Nowa Afryka

[voxan69]

Stare Tigery w UK są bardzo chwalone i trzymają ceny - wiadomo jaka jest teraz polityka firm - robić jednorazówki - ładnie wyglądające zabawki

[marekmoto1]

Napisał krzeszu

6 mln km to nie taki zły wynik

Fakt. Moja gafa:-) poprawiam. 6000km:-)

[fassi]

Kumpel w berlinie ma starszego tigra, ma nalatane nim ponad 100tys, w zeszlym roku samotnie zrobil rundke berlin, turcja, kaukaz rosja norwegia szwecja berlin. Z przodu i z tylu ma WP, wydechy poprowadzone gora, fajny adwenczer. Bezawaryjny...

No dzisiaj robi sie duzo gownolitu niestety

Napisał fassi

Kumpel w berlinie ma starszego tigra, ma nalatane nim ponad 100tys, w zeszlym roku samotnie zrobil rundke berlin, turcja, kaukaz rosja norwegia szwecja berlin. Z przodu i z tylu ma WP, wydechy poprowadzone gora, fajny adwenczer. Bezawaryjny...

No dzisiaj robi sie duzo gownolitu niestety

PRAWDA !!! GOŚĆ o ksywie ''rodrigez'' z Szczecina na angolu zrobił 60tysi może więcej,może i nic w tym wyjątkowego ale; ma 60-wiosen może więcej(rodrigez) i strasznie ''KATUJE'' sprzęta....wspaniały CZŁOWIEK
.Mówi że tiger to ''wieczna faja''czy wieczny fajer? ni pamiatom

[marekmoto1]

Wspólnym mianownikiem jest fakt, że wymienione motocykle mają już kilka lat. Mój kumpel ma gs1200 i zawsze coś się dzieje. Inny ma gs100 i od lat robi tylko podstawowy serwis. Zobaczymy czy nowa afryka będzie wyjątkiem. Moja ma tylko 15 lat i palcem jej nie tykam:-)

[borys609]

Kwestia serwisowania, użytkowania i po części pecha. Większość użytkowników R1200GS, z którymi mam przez Forum kontakt, nie narzeka na nie i nie wyskakuje z jakimiś awariami, które spędzają im sen z powiek. Powiem więcej, znakomita większość z nich jeździ bezawaryjnie. Ja ujeżdżając starego R1100GS też nie narzekam na awaryjność i praktycznie tylko serwisuję to co się po 100tys km zużyło lub sam zepsułem (oleje, filtry, klocki, opony, łożyska w wahaczu choć jeszcze nie czas na to, może sprzęgło choć nic nie goni) i szczerze mówiąc też nie ma tego wiele więc również mogę powiedzieć że palcem go nie tykam. Tyle wiem ze swojego podwórka.
Życzyłbym sobie awaryjności nowej Afri na poziomie mojego starego, poczciwego GS-a! Słowo daję, wtedy zepnę poślady, zapożyczę się i kupię nówkę z salonu!

[marekmoto1]

Kolega dba o motocykle. Może kwestia szczęścia. Też mam zamiar kupić nowe moto z salonu, ale to za jakiś czas. :-)

[Cezarus]

Napisał marekmoto1

Kolega dba o motocykle. Może kwestia szczęścia. Też mam zamiar kupić nowe moto z salonu, ale to za jakiś czas. :-)

A możesz konkretnie napisać co koledze się z tym GSem dzieje bo ja mam już drugiego 1200 obydwa nie były nowe , ale są bezawaryjne .

PS. pytanie jest po to , że chciałbym wiedzieć co mnie czeka w kwestii napraw

To chyba temat NOWEJ AFRICI TWIN a nie promocji w BIEDRONCE

[mdxmd]

Napisał plaku

To chyba temat NOWEJ AFRICI TWIN a nie promocji w BIEDRONCE

wątek o BMW zaczyna mieć przerzuty