|
Kwestie różne, ale podróżne. Jak nic z powyższego o podróżowaniu Ci nie pasuje, pisz tutaj... |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
02.02.2015, 15:07 | #22 |
instruktor jazdy
Zarejestrowany: Jun 2009
Miasto: Kraków
Posty: 365
Motocykl: XT600E
Online: 1 miesiąc 3 dni 12 godz 16 min 0
|
Nie wypadało tam nie pojechać po tylu poleceniach. Ja też korzystam z tej miejscówki i zawsze jest ok. Jedzenie w Pirosce daje radę, a wino (jeśli lane), to polecam z posesji po przeciwnej stronie ulicy.
|
02.02.2015, 20:37 | #23 |
zależy czy z myciem rąk czy bez
W Budapeszcie byłem w 4 publicznych łaźniach i o ile Gellert Furdu jest faktycznie ok jeśli idzie o wnętrze to jako kompleks mnie przyprawiający o zawrót głowy ilekroć tam nie przyjeżdżam, polecam, nie będąc pewnie zbytnio oryginalny Sechenyi Furdu. Na planie oryginalnych tureckich łaźni ma przezajebisty klimat. St Lucacs jest czymś takim jak wyżej opisano - kiedy tam byłem jakieś 13lat temu to można sobie było wyobrazić jak to wyglądało lata temu... Ale i tak miało swój fajny klimacik. Jak dla mnie Sechenyi jest numerem jeden i nie byłem w lepszej miejscówce. Polecam zwłaszcza zewnętrzne baseny i podziemne szatnie na planie koła. Ogólnie BARDZO ładne miejsce z historią, która zaczyna się już w metrze bo jedzie się historyczną linią z pięknymi acz skromnymi dworcami. Niesamowite jest dla mnie, że ceny, karnetowe zwłaszcza, są na takim poziomie, że instytucja 'stałego bywalca' nie jest tam pustosłowiem i można mówić, zwłaszcza pośród starszych Budapeszcian, o czymś tak nieznanym u nas jak 'kultura basenowa'. Na koniec - niezależnie od tego gdzie Ljudwik trafisz - nie będziesz zawiedziony. Wybierz się wieczorem na Plac Bohaterów - rzeźby króli na koniach powalają. Na ogół nie zatrzymuję się przy takich monumentach ale tam było inaczej. matjas
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa |
|
02.02.2015, 21:02 | #24 |
Zarejestrowany: Dec 2009
Miasto: Bielsko-Biała
Posty: 1,371
Motocykl: RD07
Galeria: Zdjęcia
Online: 2 miesiące 2 dni 9 godz 15 min 18 s
|
Elwood, za dwójkę płacimy niespełna 10000 forintów. ale mieszamy w 4 osobowym pokoju z aneksem kuchennym. Bardzo wygodnie i czysto. Smaczne śniadanka - szwedzki stół. Byliśmy dziś w kompleksie basenów termalnych z częściami "jaskiniowymi" otwartymi wczoraj. 5 godzin i nie nudziło się... było bosko. Lokalna kuchnia i wina... ech
Matjas, gdy piszesz o tych królach na koniach przypomina mi się pełen przepychu kompleks rzeźb przed jednym z hotelów w Dubaju Oglądałem je nocą, podczas 8 godzinnej przejażdżki po mieście (dłuższe międzylądowanie) |
02.02.2015, 23:54 | #25 |
no dobra. dodałem to w rubryce: 'warto zobaczyć'
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa |
|
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
AT rallye na Węgrzech! | KT1 | Imprezy forum AT i zloty ogólne | 22 | 18.07.2018 23:46 |
Zlot AT na Węgrzech - 01-04.05.2008 | ramires | Imprezy forum AT i zloty ogólne | 70 | 08.05.2008 21:56 |