30.09.2015, 01:54 | #11 |
Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: Warszawa
Posty: 2,892
Motocykl: RD04
Online: 3 miesiące 1 tydzień 4 dni 6 godz 27 min 4 s
|
ja swojego leatta piorę ręcznie raz do roku i jest ok
ciekawe czy pralnia chemiczna by się podjęła takiego wyzwania ?
__________________
WSK125>XL650V Transalp>XR650R>TE450>DR800big>XR750VAfrica Twin>XR400R>VFR800fi>TE450ie>Bandit1200S |
30.09.2015, 09:00 | #12 |
Zarejestrowany: Mar 2013
Miasto: Bielsko-Biała
Posty: 1,302
Motocykl: zJAWA 350 TS
Online: 5 miesiące 3 dni 16 godz 46 min 30 s
|
Też miałem taki problem....skończyło się robótkami ręcznymi w wannie. Nawet płukanie sobie zrobiłem w płynie i przez chwilę ładnie pachniała - bo wcześniej to potem.
__________________
"Logowanie się na forum jest jak wchodzenie do knajpy za rogiem - zawsze te same mordy przy barze, barman rzuci drwiną a kiblu trochę śmierdzi... Jednak się przychodzi." by Matjas Nie piję alkoholu skażonego....akcyzą. |
30.09.2015, 09:14 | #13 |
I CAN'T KEEP CALM I'M FROM POLAND KU_WA Słońce do 04.09.24
|
Zamocz w wannie z płynem lub proszkiem a potem dobrze wypłukaj. Do pralki bym nie wrzucał bo już raz to zrobiłem i zamek poległ (żyłkowy, kostkowe są IMO wytrzymalsze). Po praniu dobrze suwak przesmarować. Są specjalne mazidła, Ortlieb daje takie w zestawie z torbą ale pewnie zwykła wazelina też da radę.
|
30.09.2015, 10:13 | #14 |
Zarejestrowany: Aug 2012
Posty: 662
Motocykl: RD07&1000RR
Online: 2 tygodni 6 dni 3 godz 26 min 56 s
|
W pralni chemicznej 20 pln taki zabieg. Zanim to odkryłem to nalewałem ciepłej wody do wanny, kupowałem płyn do prania i jazda potem prysznicem płukanko i po temacie. Z proszkiem to nie polecam bo za dużo czasu zajmuje jego porządne pozbycie się. Płyn doskonale robi robotę.
|
30.09.2015, 12:46 | #16 |
A czy papież sra w lesie?
__________________
Z początku porwał mię śmiech pusty, a potem litość i trwoga. |
|
30.09.2015, 13:18 | #17 |
Zarejestrowany: Jan 2014
Miasto: Rz-ów
Posty: 649
Motocykl: RD07
Online: 3 tygodni 2 dni 14 godz 42 min 51 s
|
Opcja z połączeniem wszystkich propozycji wydaje mi się najsensowniejsza ;> Sprytny topic.
"Do czego tu doszło, że w naszych czasach, jesteśmy niewolnikami własnego świata. Życie daje ci możliwość wyboru, sam decyduj o swym losie, nie pytaj na forum. Internet opanował świat, sam z niego korzystam i czasami czuję się jak turysta." -Złuta Kula / Grubson Ukraiński kurz i błoto to straszna rzecz...czas kupić nową
__________________
Marcin vel "Gruby" aka "Maurosso" Ostatnio edytowane przez Maurosso : 30.09.2015 o 13:23 |
30.09.2015, 20:09 | #18 |
Zarejestrowany: Oct 2011
Miasto: Kiełczygłów
Posty: 1,878
Motocykl: RD07a
Przebieg: 00000
Online: 4 miesiące 3 dni 45 min 36 s
|
Moczysz karcherem z daleka lancą która nie rozpierdoli materiału, potem spryskujesz płynem (jakim to już zdecydujesz sam) Dajesz czas żeby się przegryzło i na koniec znów karcher. Na koniec wylewasz na zbroję olejek zapachowy z apteki
|
30.09.2015, 21:41 | #19 |
przemieszczacz
Zarejestrowany: Sep 2009
Miasto: Skierniewice
Posty: 1,764
Motocykl: LC8, exc-f 250
Online: 3 miesiące 3 tygodni 3 dni 19 godz 30 min 15 s
|
Albo tylko olejek i z głowy po co się męczyć
__________________
'03 Hello Kitty Słowiański Zimny Wiatr |
30.09.2015, 21:46 | #20 |
Zarejestrowany: Oct 2011
Miasto: Kiełczygłów
Posty: 1,878
Motocykl: RD07a
Przebieg: 00000
Online: 4 miesiące 3 dni 45 min 36 s
|
Jak sie ostatnio do rowu teleportowałem, to jego zawartość intensywnością zapachu przewyższała nawet taki olejek
|