15.01.2016, 17:18 | #31 |
Zarejestrowany: Dec 2014
Miasto: Myślenice
Posty: 601
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 4 dni 8 godz 51 min 25 s
|
Ot i detektyw ze mnie marny
|
15.01.2016, 17:46 | #32 |
Zarejestrowany: Mar 2011
Miasto: ? nie Wieś kole Bełchatowa
Posty: 511
Motocykl: RD07a
Przebieg: 50500
Online: 2 miesiące 2 dni 9 godz 30 min 53 s
|
|
19.01.2016, 21:02 | #33 |
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: Kraków
Posty: 527
Motocykl: TA 650
Przebieg: mój?TA?
Online: 1 miesiąc 4 tygodni 3 godz 24 min 56 s
|
Będzie coś jeszcze
miło pooglądać ciepłe rejony |
20.01.2016, 17:27 | #34 |
Zarejestrowany: Dec 2014
Miasto: Myślenice
Posty: 601
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 4 dni 8 godz 51 min 25 s
|
|
29.01.2016, 11:05 | #35 |
Zarejestrowany: Dec 2014
Miasto: Myślenice
Posty: 601
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 4 dni 8 godz 51 min 25 s
|
Sorki za zwłokę ale chwilowo życie mnie przygniotło
Dzień 10 Pobudka około piątej - nieprzespana noc także samopoczucie podobne do noworocznego poranka - no ale cóż trzeba jechać na start do dojazdówki. Oczywiście na miejscu jestem pierwszy - żywej duszy jedynie policja zabezpiecza teren, po chwili pojawia się obsługa i pierwsi zawodnicy.. na czele HRC. 20151006_063929.jpg W tym roku zmieniły się przepisy i zawodnicy dowiadują się o miejscu startu OS dopiero rano tuż przed wyruszeniem na dojazdówkę, a związane jest to z cwaniactwem większych teamów, które znając miejsce startu wykorzystują programy komputerowe do wykreślenia trasy i podobno maja łatwiej ? Z naszych na starcie pojawia się Kuba piątek jest 14 po pierwszym dniu, oczywiście graba gadka szmatka, ku mojemu zdziwieniu jest dużo czasu nie ma żadnego napięcia czasowego. Po chwili przyjeżdża Sonik i jw. Postanawiam gnać za Rafałem na os - nie byłbym sobą jakbym nie musiał go wyprzedzić - wyprzedzić mistrza plus sto do zajebis... tości - no i co z tego, że mają ograniczenia prędkości na dojazdówkach :P Podjeżdżam z Sonikiem na stację paliw - chłopaki tankują na zwykłych marokańskich stacjach, co też mnie dziwi ? Gadka szmatka - pożyczam Rafałowi manometr do sprawdzenia ciśnienia w kołach ponieważ jego nie robi Ot tak przydało mi się jedno narzędzie na całym wyjeździe nie licząc dwukrotnego naciągania łańcucha 20151006_075935.jpg Przemieszczamy się na start OS- u - tam też luz, każdy ma czas. Startują pierwsze motocykle 20151006_083419.jpg Paweł Stasiaczek - niestety miał dzwona, która skończyła się kontuzją min. eliminująca go z Dakaru Motocykle poszły - pojawiają się samochody I nasz gwiazdor, który jako jedyny z naszych nie przybił ze mną piątki - otworzyć drzwi to za duży wysiłek - pewnie jestem za cienki bolek 20151006_093335.jpg Hondzina w dostojnym towarzystwie 20151006_092818.jpg Peugoty robią wrażenie 20151006_090238.jpg Kuba Przygoński 20151006_092521.jpg A to ja w rejonie mety najdalej wysunięty na południe etap mojej podróży 20151006_095958.jpg Cd w następnym poście |
29.01.2016, 11:31 | #37 |
Zarejestrowany: Dec 2014
Miasto: Myślenice
Posty: 601
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 4 dni 8 godz 51 min 25 s
|
Jeszcze kilko fotek ze startu do OS-u
Dąbrowski i Czachor 20151006_093720.jpg Tą Panią też znacie - laska ciśnie ostro 20151006_084120.jpg Sonik 20151006_081939.jpg Dziadziuś Sainz i jego bryka - auto robi mega wrażenie - Peugot się postarał 20151006_090231.jpg Odczekałem chwilę na start naszych załóg samochodowych - w międyczasie zjadłem śniadanie i przejechałem ok 15 km na miejsce mety - gdzie po jakichś 10 min były już pierwsze motocykle fabryczne - co mnie tez zdziwiło, bo liczyłem się z dość długim czekaniem Ło matko jak oni zapierniczają -- maneta do oporu - przejazd pierwszych ok 10 - 15 zawodników fabrycznych powodowało mega opad szczeny - pełen ogień. Różnica w tempie rajdowym czołówki do reszty stawki widoczna gołym okiem. Szacun 20151006_102726_005.jpg 20151006_102739_019.jpg 20151006_102636_006.jpg 20151006_104823_025.jpg 20151006_102636_000.jpg 20151006_102636_010.jpg cdn |
29.01.2016, 12:01 | #38 |
Zarejestrowany: Dec 2014
Miasto: Myślenice
Posty: 601
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 4 dni 8 godz 51 min 25 s
|
Teraz parę fotek z mety
Kuba Piątek - widać że dostał w kość 20151006_110938.jpg Laila - też się n ie oszczędzała 20151006_113037.jpg Mój Support techniczny 20151006_111617.jpg Sonik z Naserem 20151006_114158.jpg Drugi plan znacznie ciekawszy 20151006_110944.jpg 20151006_110616_000.jpg 20151006_110811_000.jpg Wczesnym popołudniem żegnam się z naszymi ekipami i uderzam tempem rajdowym na północ w stronę Marakeszu - czas wracać do domu - teraz żałuję, że nie zostałem jeszcze jeden dzień aby poturlać się z rajdem Na przełęczach łapię parę powerslaidów - teraz myślę, ze zdecydowanie przeginałem, bo jakbym poszedł w przepaść to do teraz by mnie nie znaleźli Droga super - jednak widokowo Maroko mi już zbrzydło, także praktycznie się nie zatrzymuję i dziduję do przodu. Fajne doświadczenie jak się wyjeżdża z plus 40 stopni po kilku godzinach w wysokim Atlasie jest ok 12, a po chwili zjeżdża się do temperatury pod 30 stopni Widok gdzieś z trasy 20151006_144608.jpg Droga w Wysokim Atlasie - projektant miał dobrą fazę 20151006_182126.jpg Późnym wieczorem dojeżdżam na obrzeża Marakeszu i melduję się w pierwszym lepszym hotelu Na kolację zamawiam oczywiście Tadzin. |
29.01.2016, 12:11 | #39 |
malarz
Zarejestrowany: Sep 2012
Miasto: Zabrze
Posty: 1,415
Motocykl: RD07b HRC
Online: 3 miesiące 1 tydzień 3 dni 13 godz 19 min 11 s
|
Super
__________________
Jak chcesz, to uciekaj................ Radzimy zostać!... |
01.02.2016, 12:02 | #40 |
Zarejestrowany: Dec 2014
Miasto: Myślenice
Posty: 601
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 4 dni 8 godz 51 min 25 s
|
Dzień 11
Wieczorny Tadzin okazał się najlepszym z całego wyjazdu - mniam. Muszę powiedzieć, że marokańskie smaki spasowały mojemu podniebieniu 20151006_210311.jpg W cenie hotelu było również, śniadanie w trakcie jedzenia zauważam wyjątkową nadgorliwość obsługi: " A może jeszcze jedna kawka, a może to i tamto ... " .. hymm ? Po zjedzeniu smacznego i sytego śniadania spakowałem moto i idę płacić ... i co rachunek za pokój się nie zgadza z wcześniej uzgodnioną ceną ( typowe dla Maroka) .. normalnie dostałem ciśnienia ... obsługa zapomniała języka .. oooo bardzo nie lubię być oszukiwany ... dawać mi tu właściciela ... oczywiście nie ma ... to dzwoń. Właściciel się zarzekał, że umawialiśmy się na wyższą cenę.. skubaniec Dawno się tak nie wkurzyłem .. rozmowa z pierwotnie miłej przeszła w łamany angielski ze wstawkami, co drugie słowo naszej rodzimej K.... ( chciałbym posłuchać nagrania musiało to brzmieć komicznie )... gość w recepcji zbladł W końcu postawiłem sprawę na ostrzu noża .. płacę umówioną cenę albo nie płacę w ogóle i jadę ( nie mieli żadnych moich dokumentów) ... wymiękli. Znowu Polska górą . Szkoda, że marokańczycy są tak krótkowzroczni .. poszło o 100 Drihamów ( ok 40 zł ), a niesmak pozostał Uderzam w kierunku Casablanki, do której docieram popołudniem. odwiedzam Meczet Hasana, gdzie robię parę zdjęć i gotuję kawę. Budowla w połączeniu ze wzburzonym oceanem super się prezentuje i warto tu zajrzeć. 20151007_131423.jpg 20151007_131818.jpg 20151007_132039.jpg Gotuję kawę i zerkam na rozpiskę promów. Wbijam w navi kierunek portu i wychodzi mi, że mam szansę na styki złapać ostatni prom Poranna akcja hotelowa mobilizuje mnie do zorganizowania sobie noclegu już w Europie. Szybka decyzja i dzida .. z Casablanki do Tangeru - Med jadę autostradą ... przed Rabatem mylę zjazdy czego skutkiem jest konieczność przejazdu przez centrum stolicy Złapałem dużą stratę czasową prawie się poddałem No ale próbuję jechać dalej ... do portu przybyłem z pustym bakiem na 5 minut przed odpłynięciem .. był luz na bramkach, także zdążam Okrętuje się ... do Hiszpanii przybijam ok 23. i mam zamiar jeszcze jechać, jednak paliwa mam na dojechanie do stacji paliw .. i co jedna zamknięta, druga zmknięta w baku sucho... siła wyższa rozbijam się na parkingu gdzie parkuje kilka kamperów. 20151007_191804.jpg 20151007_204528.jpg dzień 11.jpg |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Bluza enduro z naszym logo... | sambor1965 | Ciuch Afrykańczyka | 123 | 27.09.2016 17:32 |
Koszulki z naszym logo | wojtekm72 | Wszystko dla Afrykańczyka | 64 | 01.08.2011 15:51 |