|
Inne - dyskusja ogólna Dział poświęcony motocyklom nieskategoryzowanym. |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
27.04.2016, 14:58 | #1 |
Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Wrocław
Posty: 1,425
Motocykl: Husqvarna 701 Enduro
Online: 1 miesiąc 4 tygodni 15 godz 23 min 25 s
|
Łyżki do opon - jaka długość...
Wy wiecie wszystko, nawet to jak zbudować Wielki Przyśpieszacz Hadronów... Otóż stoję przez trudnym zadaniem zakupu łyżek do opon... Przeglądam allegro i widzę, że oferowane są w długościach od 200mm do 650mm...
Felgi to 21 z przodu i 17 z tyłu jeśli to ma jakieś znaczenie... Jaka długośc będzie wygodna i odpowiednia? Ile sztuk zakupić? Dwie? Trzy? Na co jeszcze zwrócić uwagę? |
27.04.2016, 15:14 | #2 |
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Sanok
Posty: 2,027
Motocykl: EXC, ST 1300
Przebieg: rośnie
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 21 godz 59 min 53 s
|
Ja mam jedna cos okolo 380 mm i trzy po 260 mm, ta dluga przydaje sie szczegolnie przy tylnym kole gdzie trzeba uzyc duzej sily, ogolnie waza duzo i jest problem z ich wozeniem szczegolnie na lisciu EXC
Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka
__________________
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą |
27.04.2016, 15:15 | #3 |
mistrzu
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 1,956
Motocykl: RD03
Przebieg: ?
Galeria: Zdjęcia
Online: 2 miesiące 4 tygodni 1 dzień 5 godz 28 min 4 s
|
Oprócz długości liczy sie tez kształt. Wg mnie takie sa najwygodniejsze. Długość - 35-40 cm
łyżka.jpg
__________________
Enduro i ADV |
27.04.2016, 16:37 | #4 |
Zarejestrowany: May 2015
Miasto: Chojnice
Posty: 231
Motocykl: RD07a
Online: 5 dni 1 godz 53 min 31 s
|
Trzy będą wygodniejsze, a im dłuższa tym lżej się operuje, ale łatwiej coś uszkodzić czy łyżkę popsuć, szczególnie jak jest wątpliwej jakości.
Ja mam 2 x 20 cm to trochę krótkie, ale i nimi się da, mają ok 40 lat, także korzystam z nich z sentymentu, choć czasami trzeba się napocić |
27.04.2016, 16:47 | #5 |
Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Bialystok I Akalice
Posty: 1,729
Motocykl: AT RD07a; XR600R
Online: 2 miesiące 1 tydzień 5 dni 11 godz 31 min 26 s
|
trzy łyżki, długość zależna jak i gdzie je przewozisz, i najważniejsze, opanować technikę. Nastawiasz się na zmianę/naprawę dętki czy chcesz sam wymieniać opony. Jak to drugie to oszczędź sobie czasu i nerwów i zawieź tam, gdzie zrobią to szybko i fachowo
|
27.04.2016, 18:05 | #6 |
Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Wrocław
Posty: 1,425
Motocykl: Husqvarna 701 Enduro
Online: 1 miesiąc 4 tygodni 15 godz 23 min 25 s
|
Dziękuję wszystkim za rady... Odpowiadając na pytanie Sluzy: nie chcę sam zmieniać opon... Po drugiej stronie ulicy mam warsztat, który mi to zrobi... Łyżki potrzebne na wyprawę jako opcja ratunkowa gdzieś pośrodku niczego... Przewożone będą w kufrze lub narzędziowce (której jeszcze nie mam)...
|
27.04.2016, 18:09 | #7 |
Zarejestrowany: Dec 2010
Miasto: Zgierz
Posty: 1,377
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Przebieg: duży :)
Online: 2 miesiące 3 tygodni 1 dzień 6 godz 25 min 18 s
|
No to najpierw poćwicz, byś nie przeżył frustracji na wyprawie. Na podróż wystarczą dwie krótkie, trochę sprytu i determinacji
__________________
GS über alles!!! |
27.04.2016, 18:18 | #8 |
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Sanok
Posty: 2,027
Motocykl: EXC, ST 1300
Przebieg: rośnie
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 21 godz 59 min 53 s
|
Motormaniak ta najdluzsza mam o tym ksztalcie ze zdjecia, bardzo polecam
Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka
__________________
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą |
27.04.2016, 20:18 | #9 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Lubaczów
Posty: 926
Motocykl: RD07A, XR 400
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 6 dni 9 godz 2 min 8 s
|
Jedna łyżka w postaci klucza, którym odkręcisz np. tylne koło wystarczy. Przecież i tak wozimy, śrubokręty i inne klucze, więc po co się nadmiernie obarczać. Sprawdzone niestety wielokrotnie nie tylko na swoim moto. Był też temat klucza i łyżki w jednym .
IMG_1242.jpg
__________________
Jeśli Cię nie szanują, niech się Ciebie boją. |
27.04.2016, 21:55 | #10 |
Zarejestrowany: Oct 2011
Miasto: Kiełczygłów
Posty: 1,860
Motocykl: RD07a
Przebieg: 00000
Online: 4 miesiące 1 dzień 20 godz 3 min 26 s
|
Dwa lata temu kupiłem łyżki do moto.
Rok temu w akcie desperacji nie mając pod ręką trzeciej łychy przy ściąganiu tylnej opony z starego ursusa użyłem łyżki z moto. Jakież było moje zdziwienie gdy to ustrojstwo dało radę, a założenie na nią przedłużki nie zrobiło jej nic złego. E09 ładnie schodzi tymi łyżkami. Łychy tego typu: |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Łyżki do opon - zamówienie zbiorcze | zombi | Wszystko dla Afryki | 163 | 11.01.2011 11:33 |