07.06.2017, 10:51 | #161 |
Zarejestrowany: Jul 2011
Miasto: Kielce
Posty: 1,656
Motocykl: Dziczyzna
Przebieg: ustalam
Online: 4 miesiące 1 tydzień 3 dni 13 godz 54 min 39 s
|
Postaram się wieczorem odszukać
|
07.06.2017, 11:23 | #162 |
Stary (P)iernik
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Świeradów Zdrój
Posty: 3,769
Motocykl: XR400 , XR650L XL600V
Online: 4 miesiące 2 tygodni 6 dni 9 godz 39 min 10 s
|
Panie Mirkosławski , nie oceniam Mateusza ani Ciebie . Pragnąłem tylko zaznaczyć
że inaczej się jeździ wkoło komina lub na zlot a inaczej w małym gronie na długim kilkutygodniowym wypadzie. Czas na relaks trza znależć. Inaczej jazda przestaje być przyjemnośćią
__________________
Ostatnio edytowane przez Franz : 07.06.2017 o 18:43 |
07.06.2017, 11:40 | #163 |
Zarejestrowany: Jul 2011
Miasto: Kielce
Posty: 1,656
Motocykl: Dziczyzna
Przebieg: ustalam
Online: 4 miesiące 1 tydzień 3 dni 13 godz 54 min 39 s
|
Panie Franz, toż nie do Ciebie personalnie pisałem a z tym, co napisałeś się zgadzam w 100%
Żeby być może uprzedzić - moja prośba o nieocenianie nikogo ma raczej charakter profilaktyczny niż interwencyjny, nawet jeśli zabrzmiał jak interwencja. |
07.06.2017, 14:01 | #164 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Sexu i biznesu
Posty: 1,563
Motocykl: CRF1000, R80G/S PD, DR650SE
Online: 2 tygodni 5 dni 3 godz 3 min 52 s
|
Myślałem że się tu rozczulają i przytulają to pojechałem po tej samej linii
__________________
__ Golodupiec bez Afryki |
07.06.2017, 16:08 | #165 |
Zarejestrowany: Jul 2011
Miasto: Kielce
Posty: 1,656
Motocykl: Dziczyzna
Przebieg: ustalam
Online: 4 miesiące 1 tydzień 3 dni 13 godz 54 min 39 s
|
Patrzę w googlach ale mi nie zapisało trasy...jedyna szansa to moja navi ale to pewnie bliżej weekendu...na 90% było to przejście na drodze P23 bo później musiałem się cofać do miasteczka Niksic...
Poszukam jeszcze śladów w navi ale pewnie bliżej weekendu jak pisałem. |
07.06.2017, 16:17 | #166 |
Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Bialystok I Akalice
Posty: 1,729
Motocykl: AT RD07a; XR600R
Online: 2 miesiące 1 tydzień 5 dni 11 godz 31 min 26 s
|
ok, dopiero się zorientowałem, że przegapiłem dzień 8. A to oznacza, że Mati nie tęsknił, tylko miał dość Mirka ze swoim ględzeniem, że "motocykl musi być przygotowany do wyjazdu" Jprdlę, też bym nie wytrzymał
Ale na poważnie, to jednak jestem zdziwiony, bo znam Mateusza na tyle na ile ale chyba dobrze, i decyzja, żeby zostawić kumpla samego w pizdu tysiące kilometrów od domu jakoś nie pasuje mi do niego. Musiało być naprawdę źle między Wami, i widzę, że za mało piliście |
07.06.2017, 16:37 | #167 | |
Zarejestrowany: Jul 2011
Miasto: Kielce
Posty: 1,656
Motocykl: Dziczyzna
Przebieg: ustalam
Online: 4 miesiące 1 tydzień 3 dni 13 godz 54 min 39 s
|
Cytat:
1) inne charaktery 2) awarie motocykla (ostatnie wykluczyły jazdę poza asfaltami) 3) brak planu "od linijki" w sensie tracków (moje navigowanie za Garminem nie było tym, czego oczekiwał Mateusz) 4) inne priorytety (ja chciałem jechać, nie spieszyć się i nie stresować tym, że się zgubiłem ale chciałem JECHAĆ, głownie po lekkim offie, szutrach i drogach 100 kategorii), Mati chyba jednak inaczej to widział. 5) dla mnie najpierw obowiązki (przygotowanie motocykli, obozu, prowiantu itp), później przyjemności (czasem przyjemne są obowiązki) 6) Mam gdzie indziej poziom akceptowalnego ryzyka (bliżej niż Mati) - w sensie odpuszczam wcześniej niż Mati w sytuacji ryzykownej Jeszcze raz podkreślam - z Mateuszem się nie gniewamy i nie mamy do siebie pretensji. Śluza - jeśli nie jesteś z kimś sam na sam w różnych sytuacjach 24h/dobę przez kilka dni - to nie wiesz, jak się w takich sytuacjach zachowacie. Jazdy w grupie czy kilkudniowa impreza w gronie kilkunastu/kilkudziesięciu osób to naprawdę co innego niż to o czym piszę. Pojechałem z Mateuszem (a On ze mną) bo też się "znaliśmy" - teraz "znamy się lepiej" To, że się rozjechaliśmy to naprawdę nic złego - lepiej się moim zdaniem stało, że dalszy ciąg podróżowania miał zupełnie inny charakter. To, że się rozstaliśmy na wyprawie to nie jest WINA, to skutek różnych czynników, które nastąpiły. Mam trudny charakter - wiem o tym, dlatego najczęściej latam sam Ostatnio edytowane przez mirkoslawski : 07.06.2017 o 16:49 |
|
07.06.2017, 17:39 | #168 |
Zarejestrowany: Aug 2010
Miasto: Łódź
Posty: 1,855
Motocykl: TA,RD04
Online: 2 miesiące 1 tydzień 6 dni 23 godz 9 min 32 s
|
Mirkoslawski
Swoimi zwierzeniami podkręciłeś nas do przemyśleń. Już Twój tytuł "Życie to sztuka wyboru..........." wprowadza sporo znaków zapytania. Jak widzisz TO NASZE FAJNE FORUM,to nie tylko tematy motocyklowe, TO także GŁĘBOKIE,OSOBISTE ZWIERZENIA O ŁZACH, URODZINACH,TESKNOTACH ZA RODZINĄ o których piszesz wśród przyjaznych CI ludzi. Dzieki CI że w "Twoim życiu wybór ....." padł na nas.Dałeś nam wybór czy TO czytać i zastanawiać się co myślelibyśmy na Twoim miejscu. Moim wyborem jest PODZIĘKOWANIE za inspirującą relację. I jeszcze (troszkę) spóźnione ŻYCZENIA WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO. Pisz więcej o pakowaniu i tym podobnych, a niektórzy znajdą coś dla siebie. CIAŁ |
07.06.2017, 17:50 | #169 | |
Zarejestrowany: Jul 2011
Miasto: Kielce
Posty: 1,656
Motocykl: Dziczyzna
Przebieg: ustalam
Online: 4 miesiące 1 tydzień 3 dni 13 godz 54 min 39 s
|
Cytat:
Podsumowanie wraz z moimi prywatnymi opiniami na temat sprzętu, motocykla i generalnie wnioski na temat logistyki będą na koniec (o ile dotrwasz )...jeśli źle zrozumiałem to prostuj Dzięki za życzenia czas ich składania nie ma znaczenia A co do forum - to nie bez powodu jestem na nim już "parę lat" bo to już od dawna jest MOJE Forum EDIT: Tak sobie myślę...kurcze - jakoś mi głupio...generalnie jestem onieśmielony bo jak czytam Twój post tak zupełnie bez szukania "podtekstów" to aż nie wiem, co powiedzieć (pewnie dlatego "nie dowierzam" tak pozytywnej recenzji i zadaje głupkowate pytania) W każdym bądź razie dziękuję! Ostatnio edytowane przez mirkoslawski : 07.06.2017 o 18:10 |
|
07.06.2017, 18:48 | #170 | |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Sexu i biznesu
Posty: 1,563
Motocykl: CRF1000, R80G/S PD, DR650SE
Online: 2 tygodni 5 dni 3 godz 3 min 52 s
|
Cytat:
- Obrażaniem kogoś - Polityki - Religii Najwyżej komuś się nie spodoba ale tak to w demokracji jest. Oceniać waszą sytuację to ciężko jest z monologu i nie znając was i okoliczności. Ale widać że masz charakter
__________________
__ Golodupiec bez Afryki |
|
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Prolog - "Życie to sztuka wyborów". | mirkoslawski | Trochę dalej | 9 | 25.05.2017 23:09 |
"Helpfl Staf", czyli technologia rejli w służbie Lejdis | ucek | Lejdis | 25 | 15.09.2010 21:52 |