przygotowania Maroko - Strona 12 - Africa Twin Forum

Zazigi · 02.05.2009, 14:08

Dzięki chłopaki, było szybko i intensywnie ale myślę, że jak na rocznicę posiadania motocykla jako takiego w ogóle wyszło całkiem całkiem.

Temperatury o tej porze jeszcze całkiem znośne, myślę, że w dzień dochodzą do 30-35 stopni w nocy zbliżają się gdzieś na 5 stopni do zera, więc było spane w opakowaniu.

Odcinek pustyni od Merzougi do Mhamid (jakieś 270km) nie jest zbyt wymagający, jedna wyschnięta rzeka, czyli przeprawa przez jakieś 5km kopnego piachu, trochę pojedynczych wydm z mąki, miejscami cholernie kamieniście. Poza tym można ciąć ile fabryka dała uważając na poprzeczne rowy wyżłobione przez wodę. Mimo to nie spotkałem na tej trasie żadnych motonogów poza jednym Tuaregiem na skuterze

. Wiatrak włączył mi się ze dwa razy w piachu.

Za to w górach choć już ciepło to jeszcze śnieg, zaspy i kluczenie po kamienistym lesie. Bywało niewesoło

ale podśpiewywałem sobie za T.Love - "Tylko Mitas" i jakoś dawaliśmy radę. http://kilbeck88.wrzuta.pl/audio/3nS...e-tylko_milosc

Zazigi · 02.05.2009, 14:25

a propos wycieczki przypomniał mi się jeszcze filmik...

Lupus · 02.05.2009, 16:04

Pozdro z Casa, coraz cieplej

Zazigi · 02.05.2009, 16:13

Pozdro Lup, dobrze Ci idzie

DrStar · 04.05.2009, 14:55

Panowie, respect! Lupus powodzenia!. Zazigi - faktycznie wyszło nieźle jak na rocznicę posiadania motocykla

Lupus · 04.05.2009, 18:31

Pozdro z sahary zach.
ps
nie sadzilem ze istnieje tak dluga plaza

schneider · 05.05.2009, 00:32

Pozdrawiam z Marakesz-Maroko, wlasnie zakonczylem 3 dniowa runde wypozyczonym skuterkiem 50 cm Kymco po Atlasie. Przejechalem lacznie 800 km, najpierw 250 km w poprzek Atlasu w kierunku Agadir, nocowalem w jakos tak jak AL Benhill, po czym drugiego dnia 300 km na wschod wzdluz Atlasu do Quarzazate, gdzie tez nocowalem w hotelu. Trzeciego dnia znowu w poprzek Atlasu na polnoc i do Marakesz z powrotem. Wypozyczenie takiego pierdzikolka kosztuje 30EUR dziennie no i jest on bardzo slaby, niektore przelecze maja po 2500 m npm no i trzeba go bylo pod gore pchac. Ale to bylo warte wszystkie pieniadze, widoki sa cudowne, po powrocie do kraju umieszcze pare fotek. Trase te polecam, gdyz jest pusta, zero turystow, ruchu, pojazdow itp. Przede wszystkim jest idealna dla przylatujacych tu samolotem, tak jak ja. Paliwa tu nie ma przez 250 km. Pozdrawiam Adam

Zazigi · 05.05.2009, 00:41

wariat

podos · 05.05.2009, 10:08

he, he, fajnie 3 relacje w jednym

DrStar · 05.05.2009, 12:11

niezłe ...

02.05.2009, 14:25	#112
Zazigi lamer miesiąca Zarejestrowany: Apr 2008 Miasto: Wa-wa Posty: 683 Motocykl: RD07 Online: 1 miesiąc 6 dni 21 min 23 s	a propos wycieczki przypomniał mi się jeszcze filmik... <param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/8nd5n5KVOUo&hl=pl&fs=1&border=1"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/8nd5n5KVOUo&hl=pl&fs=1&border=1" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="445" height="364"></embed></object>" frameborder="0" allowfullscreen> Ostatnio edytowane przez Zazigi : 02.05.2009 o 14:29

05.05.2009, 00:32	#117
schneider Zarejestrowany: Apr 2009 Posty: 55 Motocykl: RD03 Online: 1 dzień 23 godz 59 min 7 s	Pozdrawiam z Marakesz-Maroko, wlasnie zakonczylem 3 dniowa runde wypozyczonym skuterkiem 50 cm Kymco po Atlasie. Przejechalem lacznie 800 km, najpierw 250 km w poprzek Atlasu w kierunku Agadir, nocowalem w jakos tak jak AL Benhill, po czym drugiego dnia 300 km na wschod wzdluz Atlasu do Quarzazate, gdzie tez nocowalem w hotelu. Trzeciego dnia znowu w poprzek Atlasu na polnoc i do Marakesz z powrotem. Wypozyczenie takiego pierdzikolka kosztuje 30EUR dziennie no i jest on bardzo slaby, niektore przelecze maja po 2500 m npm no i trzeba go bylo pod gore pchac. Ale to bylo warte wszystkie pieniadze, widoki sa cudowne, po powrocie do kraju umieszcze pare fotek. Trase te polecam, gdyz jest pusta, zero turystow, ruchu, pojazdow itp. Przede wszystkim jest idealna dla przylatujacych tu samolotem, tak jak ja. Paliwa tu nie ma przez 250 km. Pozdrawiam Adam Ostatnio edytowane przez schneider : 05.05.2009 o 18:02

05.05.2009, 10:08	#119
podos Zarejestrowany: Jan 2005 Miasto: Kraków Posty: 3,988 Motocykl: RD07a Galeria: Zdjęcia Online: 3 tygodni 6 dni 14 godz 28 min 34 s	he, he, fajnie 3 relacje w jednym __________________ pozdrawiam, podos AT2003, RD07A ------------------ Moje dogmaty 0. O chorobach Afryki: (klik) 1. O Mikuni: Wywal to. 2. O zębatce: Wypustem na zewnątrz!!! 3. O goretexie: Tylko GORE-TEX 4. O podróżach: Jak solo to bez kufrów 5. O łańcuszkach rozrządu: nie zabieram głosu. 6. Lista im. podoska Załącznik 10655 7. O BMW: nie miałem, nie znam się, nie interesuję się, zarobiony jestem. 8. O KN: Wywal to. 9. O nowej Afripedii: (klik)

Narzędzia wątku
Wersja do druku Wyślij na email
Wygląd
Wygląd liniowy Wygląd mieszany Wygląd wątkowy

Podobne wątki
Wątek	Autor wątku	Forum	Odpowiedzi	Ostatni Post / Autor
Maroko po raz enty...	puszek	Trochę dalej	52	04.05.2013 10:00
Maroko	consigliero	Umawianie i propozycje wyjazdów	2	13.10.2010 13:17

02.05.2009, 14:08	#111
Zazigi lamer miesiąca Zarejestrowany: Apr 2008 Miasto: Wa-wa Posty: 683 Motocykl: RD07 Online: 1 miesiąc 6 dni 21 min 23 s	Dzięki chłopaki, było szybko i intensywnie ale myślę, że jak na rocznicę posiadania motocykla jako takiego w ogóle wyszło całkiem całkiem. Temperatury o tej porze jeszcze całkiem znośne, myślę, że w dzień dochodzą do 30-35 stopni w nocy zbliżają się gdzieś na 5 stopni do zera, więc było spane w opakowaniu. Odcinek pustyni od Merzougi do Mhamid (jakieś 270km) nie jest zbyt wymagający, jedna wyschnięta rzeka, czyli przeprawa przez jakieś 5km kopnego piachu, trochę pojedynczych wydm z mąki, miejscami cholernie kamieniście. Poza tym można ciąć ile fabryka dała uważając na poprzeczne rowy wyżłobione przez wodę. Mimo to nie spotkałem na tej trasie żadnych motonogów poza jednym Tuaregiem na skuterze . Wiatrak włączył mi się ze dwa razy w piachu. Za to w górach choć już ciepło to jeszcze śnieg, zaspy i kluczenie po kamienistym lesie. Bywało niewesoło ale podśpiewywałem sobie za T.Love - "Tylko Mitas" i jakoś dawaliśmy radę. http://kilbeck88.wrzuta.pl/audio/3nS...e-tylko_milosc

02.05.2009, 16:04	#113
Lupus Zarejestrowany: Oct 2008 Miasto: Bielsko - Biała Posty: 1,364 Motocykl: dr650se Galeria: Zdjęcia Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 1 godz 20 min 44 s	Pozdro z Casa, coraz cieplej

02.05.2009, 16:13	#114
Zazigi lamer miesiąca Zarejestrowany: Apr 2008 Miasto: Wa-wa Posty: 683 Motocykl: RD07 Online: 1 miesiąc 6 dni 21 min 23 s	Pozdro Lup, dobrze Ci idzie

04.05.2009, 14:55	#115
DrStar Zarejestrowany: Nov 2008 Miasto: Zielona Góra Posty: 127 Motocykl: RD03 Online: 5 min 32 s	Panowie, respect! Lupus powodzenia!. Zazigi - faktycznie wyszło nieźle jak na rocznicę posiadania motocykla

04.05.2009, 18:31	#116
Lupus Zarejestrowany: Oct 2008 Miasto: Bielsko - Biała Posty: 1,364 Motocykl: dr650se Galeria: Zdjęcia Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 1 godz 20 min 44 s	Pozdro z sahary zach. ps nie sadzilem ze istnieje tak dluga plaza

05.05.2009, 00:41	#118
Zazigi lamer miesiąca Zarejestrowany: Apr 2008 Miasto: Wa-wa Posty: 683 Motocykl: RD07 Online: 1 miesiąc 6 dni 21 min 23 s	wariat

05.05.2009, 12:11	#120
DrStar Zarejestrowany: Nov 2008 Miasto: Zielona Góra Posty: 127 Motocykl: RD03 Online: 5 min 32 s	niezłe ...