Wieści podróżniczokoronawirusowe

[Lewy997]

Jeśli to dla Ciebie nie kłopot to daj znać jak na tamtych granicach- wybieram się za tydzień do Czarnogóry. Zdrowia i szerokości!

[luk2asz]

Siedzimy właśnie przed granicą z Serbią, tiry stoją w 3 km kolejce. Osibiae podobno bez kolejki. Zaraz się przekonamy.

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka

[kristoch]

Dziś
PL/CZ (Gluchołazy/Zlate Hory) - ani żywej duszy
CZ/AT (Breclav) - ani żywej duszy
AT/SLO (Sotina) - celnicy AT, ale nawet na nas nie spojrzeli.

Śpimy przy granicy HR. Covida na wsi SLO nie widać.

[luk2asz]

Granica Węgry Serbia, okolice Szrgedyn, kolejka dla tirów kilka km. Osobówki też ciasno ale się dało przejechać pomiędzy, straż graniczna machała żeby podjechać. Nikt nie pytał o nic, paszport, dowód rej i jazda. Trzepali wszystkich albanczykow na niemieckich nr. Wjazd do Czarnogóry, prosili o test lub zaświadczenie o szczepieniu. Poza tym nie było innych problemów. Siedzimy w Czarnogórze.

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka

[ArtiZet]

Napisał luk2asz

Siedzimy w Czarnogórze.

Będziecie w Chorwacji Interesuje mnie parę tematów wiec miałbym pyt.

[luk2asz]

Napisał ArtiZet

Będziecie w Chorwacji Interesuje mnie parę tematów wiec miałbym pyt.

Nie wiem. Może będziemy z niedzieli na poniedziałek. Się okaże.

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka

[kristoch]

Na granicy SLO/HR (gdzieś koło Ljutomer) Panowie zaakceptowali tranzyt, ale jeszcze bardziej ochoczo przyjęli EuroCovidy (certyfikaty).
Jednak na wjazd do BiH już to nie wystarczyło bo akceptują tylko PCR nawet jak jest się zaszczepionym.
Także dziś przekraczaliśmy granicę chorwacką 3 razy.
Od wczoraj podobno na wjazd do HR wystarcza 20 dni od pierwszej dawki szczepionki.

[luk2asz]

Wjazd do Chorwacji z Kotoru, pani pyta dokąd, czy tranzyt. Tak tranzyt. Nic więcej nie chce. Właśnie pijemy piwo w Dubrowniku.

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka

[wooocash]

Ostatni tydzień;
SK - Korbielów - nikogo na granicy
SK/HU - po węgierskiej stronie kontrola, magiczne tranzyt i jedziemy, nocleg w Budapeszcie
HU/SRB - Serbowie zero pytań , nocleg nad kanionem Uvać
SRB/Kosovo - miło i przyjemnie ale bez testów tylko tranzyt z papierem na trzy godziny + ubezpieczenie za 10ojro za motocykl
Kosovo/MKD - zero pytań
MKD-ALB - zero pytań
ALB-MNE - zero pytań - nocleg w Kotorze bez pytań
MNE-CRO - pytanie o test inaczej tranzyt 12h , wystarczył kwit z pierwszej dawki szczepienia i jedziemy(to było jeszcze przed zmianą zasad w CRO) - nocleg Dubrownik
CRO-BiH-CRO - przez Neum typowy tranzyt , Bośnia teoretycznie wymaga PCR przy wjeździe ale przez Neum dopuszczają tranzyt chorwacki. Na granicy celnik przestrzegał przed wjazdem w Neum w głąb Bośni bez testu.
Ja z żonką dalej do Chorwacji już bez pytań na granicy CRO a kumpel koniecznie chciał zobaczyć Mostar więc odbił w Neum w prawo. Kilka kilometrów za granicą kontrola i niestety bez tłumaczenia 600ojro w plecy i eskorta do granicy CRO
Z drugiej strony, część ekipy wjeżdża z Czarnogóry przez Hum do Bośni i nocuje w Sarajewie bez jakichkolwiek pytań
Za dwa tygodnie obstawiam całe Bałkany będą już na totalnym luzie...

[Melon]

Napisał wooocash

Ostatni tydzień;
SK - Korbielów - nikogo na granicy
SK/HU - po węgierskiej stronie kontrola, magiczne tranzyt i jedziemy, nocleg w Budapeszcie
HU/SRB - Serbowie zero pytań , nocleg nad kanionem Uvać
SRB/Kosovo - miło i przyjemnie ale bez testów tylko tranzyt z papierem na trzy godziny + ubezpieczenie za 10ojro za motocykl
Kosovo/MKD - zero pytań
MKD-ALB - zero pytań
ALB-MNE - zero pytań - nocleg w Kotorze bez pytań
MNE-CRO - pytanie o test inaczej tranzyt 12h , wystarczył kwit z pierwszej dawki szczepienia i jedziemy(to było jeszcze przed zmianą zasad w CRO) - nocleg Dubrownik
CRO-BiH-CRO - przez Neum typowy tranzyt , Bośnia teoretycznie wymaga PCR przy wjeździe ale przez Neum dopuszczają tranzyt chorwacki. Na granicy celnik przestrzegał przed wjazdem w Neum w głąb Bośni bez testu.
Ja z żonką dalej do Chorwacji już bez pytań na granicy CRO a kumpel koniecznie chciał zobaczyć Mostar więc odbił w Neum w prawo. Kilka kilometrów za granicą kontrola i niestety bez tłumaczenia 600ojro w plecy i eskorta do granicy CRO
Z drugiej strony, część ekipy wjeżdża z Czarnogóry przez Hum do Bośni i nocuje w Sarajewie bez jakichkolwiek pytań
Za dwa tygodnie obstawiam całe Bałkany będą już na totalnym luzie...

Do Kosowa da się wjechać na dowód, wiem że nie ale...?