19.12.2022, 11:32 | #31 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 3,668
Motocykl: RD04
Galeria: Zdjęcia
Online: 2 miesiące 3 tygodni 2 dni 5 godz 18 min 56 s
|
Nie żebym się przypieprzał, ale a propos chronologii - to przejżdżanie przez rzekę to jest raczej z n=innego dnia. Bo poznaję teren i jedziecie już z powrotem.
__________________
Jeśli sądzisz, że potrafisz to masz rację. Jeśli sądzisz, że nie potrafisz – również masz rację. |
19.12.2022, 11:42 | #32 |
Ajde Jano
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Rataje Słupskie
Posty: 6,233
Motocykl: Raczej nie będę miał AT
Galeria: Zdjęcia
Online: 9 miesiące 6 dni 3 godz 48 min 14 s
|
To się nazywa, jeżeli dobrze kojarzę, retrospekcja
__________________
BMW Club Praha 001 1.Nigdy nie polemizuj z idiotą. Sprowadzi cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem. 2.Czasami lepiej milczeć i sprawić wrażenie idioty, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości. |
20.12.2022, 15:46 | #33 |
Zarejestrowany: Jan 2017
Miasto: Szczecin
Posty: 522
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Przebieg: 100K+
Online: 3 tygodni 4 dni 18 godz 23 min 39 s
|
|
21.12.2022, 11:56 | #34 |
Nie lekceważyłbym tego. Zrobił badania w medycynie tropikalnej. Pasożyty z tamtych rejonów mogą tkwić w Tobie przez wiele lat.
|
|
21.12.2022, 17:50 | #35 | |
Zarejestrowany: Jan 2017
Miasto: Szczecin
Posty: 522
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Przebieg: 100K+
Online: 3 tygodni 4 dni 18 godz 23 min 39 s
|
Cytat:
pozdrawiam trolik |
|
25.12.2022, 08:16 | #36 |
Zarejestrowany: Jan 2017
Miasto: Szczecin
Posty: 522
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Przebieg: 100K+
Online: 3 tygodni 4 dni 18 godz 23 min 39 s
|
Szósty dzień: odpoczynek w Szimszal..
Ten dzień leżakowania był nam zdecydowanie potrzebny-praktycznie od tygodnia byliśmy w ruchu, zaczęły się już problemy żołądkowe a poza tym w Szimszal było pięknie!:-). W wiosce trwały właśnie żniwa i mogliśmy obserwować jak to ważne przedsięwzięcie realizowane było przez setki lat: męszczyźni kosili kosami i sierpami, a kobiety zbierały kłosy i wiązały je w snopki. Przed obiadem Radek i Michał pojechali sobie na lekko zwiedzić okolicę na motorkach, a my z Wojtkiem odpoczywaliśmy. Po obiadku zatankowaliśmy motorki i wybraliśmy się na spacer Próbowałem wygenerować z siebie całą odwagę na jaką było mnie stać, ale mimo to nie było mnie stać na przejście tego mostu:-). Wku...wiłem się naprawdę kiedy kilka minut później grupa chłopaków przeszła z drugiej strony targając ze sobą szpej wspinaczkowy. Jako fanatyczny wspinacz zazdroszczę śmiertelnie każdemu, kto się wspina kiedy ja się nie wspinam...:-)!!! W końcu znaleźliśmy most, który mogliśmy przejść z mniejszym strachem.. Jeszcze jedna ciekawostka: wioska położona jest na wysokości 3000mnpm, więc zima jest dosyć długa. Do ogrzewania używa się tam drewna topolowego, które jest wspólnie uprawiane przez całą wioskę na każdym dostępnym metrze kwadratowym. Jak wiadomo topola nie jest zbyt energetyczna, do tego na jedną rodzinę przypadają 3 traktory drewna. Jeden traktor to na moje oko 3 metry sześcienne drewna topolowego. Można z tego wyciągnąć prosty wniosek, że ciepło używane jest głownie do przygotowania posiłków... nie jest tam lekko zimą. |
25.12.2022, 10:46 | #37 |
Odkladajac na chwilkę na bok oczywistą zajebistość wątku podzielę się takim spostrzeżeniem, że po raz kolejny z uśmiechem obserwuje sprzęty na których tam jeździcie.
Nie na darmo mówię ze gdyby jakimś cudem okazało się ze mogę wyjechać het, het, to zrobiłbym to na 125tce. Już przejadł mi się marketingowy bełkot producentów i wyleczyłem się ze snów o potędze na minimum litrowym adwęczur Jedyne czego trzeba to czas.
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa |
|
25.12.2022, 11:29 | #38 |
I CAN'T KEEP CALM I'M FROM POLAND KU_WA Słońce do 04.09.24
|
Zmienisz zdanie jak Tobie słusznego wzrostu przyjdzie jechać połamanym tym karaczanem. Pogadaj z Gilem.😉
|
25.12.2022, 14:22 | #39 | ||
Zarejestrowany: Jan 2017
Miasto: Szczecin
Posty: 522
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Przebieg: 100K+
Online: 3 tygodni 4 dni 18 godz 23 min 39 s
|
Cytat:
Jeśli chodzi o czas, to ja radykalnie zmieniłem swoje życie i w końcu zacząłem robić to, co chcę (wspin, motorki, kitesurfing itd), a nie to co muszę...Koszt był duży, ale wiem że było warto:-) pozdrawiam trolik Cytat:
pozdrawiam trolik Ostatnio edytowane przez Dzieju : 26.12.2022 o 08:53 |
||
30.12.2022, 08:11 | #40 |
Zarejestrowany: Jan 2017
Miasto: Szczecin
Posty: 522
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Przebieg: 100K+
Online: 3 tygodni 4 dni 18 godz 23 min 39 s
|
Siódmy dzień: Czapursan.
Odpoczynek w Szimszal zdecydowanie dobrze mi zrobił - odbudowałem zapasy sadełka i wody nadwątlone w ciągu ostatnich dni no i porządnie się wyspałem:-). Do tego wszystkiego czekał nas jeszcze powrót piękną drogą - same plusy! W drodze powrotnej przez dolinę mój poziom strachu był dużo wyższy!:-) Wciąż miałem w głowie moje małe bum sprzed dwóch dni. Postanowiłem też jechać wolniej i robić częstsze przerwy, bo kto wie, kiedy będę tam następną razą i czy bede jeszcze mog zobaczyć te widoczki:-). Do powrotu do Szimszal zdecydowanie zmotywowali mnie chłopaki wspinający się tam w górach otaczających dolinę... Po dojeździe do Karakorum Highway skręciliśmy w prawo na północ. Celem pośrednim był dojazd do miejscowości Sost, gdzie wzięliśmy paliwo, żarcie i wodę. Tuż za bazarem znajduje się zjazd na zachód w stronę doliny Chapursan. Naszym celem na ten dzień była jazda do wieczora:-). No i udało się! Miejscówkę na nocleg znaleźliśmy po ok. 2 godzinach jazdy na skraju wioski. Voila! |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Irlandia-kraj owiec, gór bez szlaków, polaków i zmywaków | hero | Trochę dalej | 56 | 31.08.2013 02:48 |
PRZEZ KRAJ PARTYZANTÓW, KOKAINY I KAWY: czyli pekaesem po Kolumbii. [Listopad 2011] | czosnek | Trochę dalej | 48 | 12.01.2013 02:50 |
Umawianie wypraw (kraj i świat) | creativka | Lejdis | 3 | 26.10.2010 09:37 |
Norwegia-kraj troli, spełnienia, 44owiec i renifurów | bajrasz | Trochę dalej | 31 | 23.12.2008 13:17 |