11.06.2011, 23:39 | #61 | ||
Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Warszawa
Posty: 401
Motocykl: RD03
Przebieg: za mało
Galeria: Zdjęcia
Online: 2 miesiące 2 tygodni 1 dzień 15 godz 11 min 5 s
|
Cytat:
Cytat:
W wielkim skrócie właśnie takim dozorcą zatrudnionym przez państwo w lesie jest leśnik. Sorry za wymądrzanie się, ale czasem warto postawić się po drugiej stronie barykady. P.S. Wiem z doświadczenia, że dużo łatwiej się rozmawia z takimi instytucjami, jeżeli występujesz np. jako stowarzyszenie.
__________________
pozdrawiam, Marcin |
||
11.06.2011, 23:44 | #62 |
Witam.
Jestem w tej szczęśliwej sytuacji, że wokół przeważają lasy prywatne i właściciele, przynajmniej ci których spotykam w lasach lub pod GS-ami nic do mojego jeżdżenia nie mają. Dowiaduję się jednak że większość tzw "lasów prywatnych" lasami nawet nie jest w znaczeniu art 3, pkt 1 lit a. b, c. cyt. ustawy. Ustawę czytałem dawno, potem wspaniali przedstawiciele narodu spiepszyli ustawę o drogach publicznych a przy tym administrator (LP) czerpiący korzyści z powierzonego mienia ma, powiedzmy, uznaniowe uprawnienia I jak tu żądać realizacji cząstkowej dywidendy z tytułu pertycypownia we własności. Wszak Konstytucja RP w rozdziale 1, art 1 mówi: Rzeczpospolita Polska jest dobrem wspólnym wszystkich obywateli. Ino, jak widać, jednisą lepsiejsi od drugich wg staropolskiego "... co wolno wojewodzie..." Piszecie, że prawo mówi to, czy tamto. Nie uważam się za flustrata, ale jak widzę te .... buzie, to prawo stanowiące i widzę to "prawo" to zaczynam wątpić w sens legalizmu. Nadmienię, że do PN (bo podlegają innym przepisom) i rezerwatów nie wjeżdżam, ściółki nie ryję a zwierzynę, owszem kiedyś płoszyłem (choć nie z premedytacją), teraz nie bo została prawdopodobnie zjedzona. Pozdrawiam rr |
|
03.04.2012, 01:56 | #63 | ||
Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 1,420
Motocykl: RD07a
Przebieg: 43k+
Online: 3 tygodni 3 godz 22 min 21 s
|
Cytat:
Cytat:
|
||
04.04.2012, 09:26 | #64 |
Las jest państwowy a ja uważam sie za obywatela tego państwa, tak więc las jest także po części mój. Ot co mam do powiedzenia. A jak mam ochote wjechać do lasu to wjeżdzam i sie nie zastanawiam nad ustawami i innymi głupotami. Jest ryzyko jest zabawa jak mnie złapią to wtedy bede myślał :P Dzidaaaa!!! A ta cała gadka o ochronie środowiska i innych blablabla to pic na wode fotomontaż... jak jadą państwowi leśnicy las wycinać i sprzedawać to sie nie zastanawiają nad dobrem przyrody i zwierzątek. Rura na traktorach i innych urządzeniach do zrywki drewna. a póżniej jak sie za grzybami chodzi to rowy porżnięte po kolana i jakoś żadnemu z leśników to nie przeszkadza... I tak niedługo znajdą sie niemcy, ksieża albo zydzi co powiedzą ze lasy państwowe ich i im trzeba oddać... A nasi oczywiście podkulą ogon i oddadzą. Wtedy z wiekszą satysfakcją bede rył niemieckie lasy
__________________
AFRICA TWIN FOREVER!!!! |
|
04.04.2012, 10:16 | #65 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Gdańsk
Posty: 1,155
Motocykl: exc 250 2T :)
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 4 dni 12 godz 15 min 2 s
|
|
04.04.2012, 10:33 | #66 | |
Zarejestrowany: Dec 2010
Miasto: Poznań
Posty: 266
Motocykl: Trampek PD 06
Online: 2 tygodni 1 dzień 18 godz 17 min 31 s
|
Cytat:
Komentowanie Niemców, Żydów i księży pominę milczeniem, ale może moderator na to rzuci okiem. Co do tematu - straż parku (oraz co za tym idzie policja) ma prawo zatrzymać każdy pojazd poruszający się drogami nieutwardzonymi na terenie parku narodowego. Aby poruszać się po drogach nieutwardzonych w lesie wymagane jest pozwolenie dyrekcji parku lub specjalny znak na początku drogi typu: dojazd do posesji dla mieszkańców. Nieznajomość przepisów nie zwalnia od ich stosowania oraz otrzymania kar za nie.
__________________
Kliknij. Ciebie to nie kosztuje, a głód boli. http://www.pajacyk.pl/index.php -- "My, którzy mamy tak wiele przestrzeni i tak mało czasu, stajemy się nomadami." Annie Lebrun |
|
04.04.2012, 12:47 | #67 | |
Cytat:
Parki narodowe owszem. są chronione, ale zwykłymi lasami mało kto sie przejmuje. Leśnicy tylko pilnują żeby chojarków nie kraść. Po przeczytaniu tego tematu ciężko nie znać ustawy o lasach panstwowych, wychodzi więc na to że łamie przepisy świadomie. Nie takie przepisy łamią w tej naszej "drugiej Irlandii"
__________________
AFRICA TWIN FOREVER!!!! Ostatnio edytowane przez czosnek : 04.04.2012 o 13:15 Powód: Polityka |
||
04.04.2012, 12:52 | #68 |
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Gwe/Warszawa
Posty: 3,502
Motocykl: CRF1000, RD04
Online: 5 miesiące 1 tydzień 4 dni 8 godz 6 min 2 s
|
Panowie, tylko bez polityki, rasizmu i jazdy po grupach społecznych.
__________________
Afra - jedyna, wierna kochanka!!!! Pożegnane bez żalu: 990S, 690R, DR650SE, XF650 |
04.04.2012, 13:22 | #69 | |
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Kraków/Brzozów/Gdańsk/Zabrze
Posty: 2,967
Motocykl: RD07a/1190r
Online: 11 miesiące 6 dni 11 godz 37 min 25 s
|
Cytat:
Powoli przestaję się dziwić pułapkom w lasach. |
|
04.04.2012, 14:03 | #70 |
Nie wiem jakim pułapkom? Puki co na żadną nie trafiłem A jak to była aluzja do moich poglądów to wybaczcie panowie, ale mam prawo mieć swoje, każdy ma, jeden stosuje sie do przepisów inny nie. Ja nie. Jestem świadomy kar ale sie nimi nie przejmuje. Jeżdżę po lasach i polnych drogach i nikt mnie do tej pory nie pogonił. Chłopom pól nie oram i nie niszczę zasiewów tak więc nie czuje się nie w porządku wobec społeczeństwa. A że czasem sie przejade po leśnej ścieżce to co się stanie? Korona komuś z głowy spadnie? chyba nie.
Pozdrawiam wszystkich leśnych dzidowników
__________________
AFRICA TWIN FOREVER!!!! |
|
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Jazda po lesie | Pils | Kwestie różne, ale podróżne. | 213 | 15.10.2018 22:26 |
Motorkowa zielen czyli w lesie i w trawie.. | puszek | Polska | 6 | 20.03.2012 00:00 |