Poziom oleju - banał

[Poncki]

Dzięki, sądziłem że mniej.

[majo]

500ml

[bliźniak]

trzeba przechylić moto lekko w prawo
u mnie niecałe pół litra.

[Król Złoty]

Tak przy okazji wróciłem właśnie , zrobiłem 5000km , na dolewki oleju poszło około 1,2 litra . Mam się martwić czy nie

[Poncki]

Też bym tak chciał

[Logan]

Nie jestem specem od Afryk, więc chętnie się dowiem: Te silniki są tak strasznie olejożerne? Mój rotax od wymiany do wymiany nie brał nawet mililitra, przy przebiegu koło 70k :O

[rambo]

No wszytsko zależy.

W swojej afryce pierwszą dolewkę zrobiłem przy 135 000km i to było jakoś w 2009. Potem kilometrów przybywało ale mieściło się spalanie oleju jakbym jej nie eksploatował w 0,5L oleju na 1000km.

[Dzieju]

Napisał Logan

Nie jestem specem od Afryk, więc chętnie się dowiem: Te silniki są tak strasznie olejożerne? Mój rotax od wymiany do wymiany nie brał nawet mililitra, przy przebiegu koło 70k :O

70tyskm to w Afryce liczy się jako nówka na dotarciu.
Jak Rambo zauważył branie oleju może się rozpocząć przy stuparedziesięciu tyskm albo po np 20 latach ( twarde uszczelniacze) i jeszcze zależy od częstotliwości wymian i ręki kierownika.
Moja 03 pobiera sobie od 0.4 do 0.7/1000 mając 193tyskm. Uszczelniacze od nowosci , zapewne gdybym je wymienił to zużycie oleju by spadło.

[majo]

Z moich skromnych doświadczeń, myślę że przy przebiegu ok 200 000 km spalanie oleju będzie oscylowało w granicach 1L/1000km. Po wymianie pierścieni i uszczelniaczy zaworowych (Honda)(stare uszczelniacze były bardzo twarde a jeden z pierścienie olejowych wymagał wymiany) nie dostrzegam ubytku oleju (nakręciłem już 6 tys km i poziom na bagnecie się nie zmienia Ostre pałowanie w górnych zakresach obrotów znacznie wpływa na apetyt olejowy!!! W poprzedniej AT jak wracałem z wycieczki to przy każdym tankowaniu (ok 500 km) dolewałem 500ml oleju.

[jorge]

Panowie, a nie jest tak, że styl jazdy ma wpływ? Jak wspomniano pałowanie w górze, ale i np. jazda w mieście, a także rzadkie odpalanie. No i wycieki - np uszczelkami od kopuł . U mnie rozpocząłem właśnie wymianę uszczelek na nowe oryginały. Przebieg 38 coś tam km, ale w sezonie więcej stoi niż jeździ - to wbrew pozorom nie pomaga. Wszak wiadomo - nie używany organ zanika