Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Główny dział > Lejdis

Lejdis Motocykl + kobieta, czyli wszystko co może być związane z tym duetem

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 04.10.2012, 23:16   #41
ruda
 
ruda's Avatar


Zarejestrowany: May 2011
Miasto: Rzeszów
Posty: 147
Motocykl: XT 600E, NX250 Dominator
ruda jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 1 dzień 55 min 59 s
Domyślnie

Gratuluję zakupu!!!!
Pozwoliłam sobie ostatnio nawet na nim usiąść i byłam zachwycona wysokością :-)
I ten biały kolor .... fajnie wygląda to Twoje nowe maleństwo

Też myślałam o DR350 ale wiele zbiegów okoliczności sprawiło że od tygodnia jestem dumną posiadaczką XT600 - na lagach już obniżony a kanapa się wybiera u tapicera

Przewalone mamy my kurduple

Pozdrawiam i do zobaczenia mam nadzieję gdzieś tam daleko od domu gdzie będziemy obie w tym samym czasie :-)
ruda jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 24.10.2012, 21:50   #42
jagna
 
jagna's Avatar


Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Z.Góra
Posty: 1,783
Motocykl: BMW F700GS, DR 350
jagna jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 17 godz 9 min 57 s
Domyślnie

Z nieukrywaną dumą informuję, że "projekt DR 350 - pierwsza krew" został zakończony sukcesem.

DR oraz jej kierowniczka wróciły w całości z Maroka

IMGP8769.jpg

IMGP8881.jpg

IMGP8731.jpg

I składam wielkie podziękowania uczestnikom projektu

Fazikowi - za pomysł, cierpliwość i inne takie
Samborowi - za bak, dzięki któremu DR zyskała przydomek "cysterna"
Oskarowi_Z - za rogala
ZetJohnemu - za wygodną kanapę
Peterce - za dętkę (uff, nie przydała się...)

i całej marokańskiej ekipie...
Załączone Grafiki
Typ pliku: jpg IMGP8737.jpg (691.8 KB, 29 wyświetleń)
__________________
Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam, gdzie chcą
jagna jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 24.10.2012, 21:58   #43
raf
 
raf's Avatar


Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Za zielonymi górami, za lasami
Posty: 1,138
Motocykl: czarny, pomarańczowe ladaco
raf jest na dystyngowanej drodze
Online: 7 miesiące 1 tydzień 2 dni 43 min 34 s
Domyślnie

Gratulacje!!!

Widzę, że posłuchałaś i założyłaś kostki
raf jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 25.10.2012, 01:32   #44
Andrez
 
Andrez's Avatar


Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: Piastów pod Warszawą
Posty: 640
Motocykl: Nie mam już AT
Andrez jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 18 godz 15 min 41 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał jagna Zobacz post
Z nieukrywaną dumą informuję, że "projekt DR 350 - pierwsza krew" został zakończony sukcesem.

DR oraz jej kierowniczka wróciły w całości z Maroka

Załącznik 34945

Załącznik 34946

Załącznik 34947

I składam wielkie podziękowania uczestnikom projektu

Fazikowi - za pomysł, cierpliwość i inne takie
Samborowi - za bak, dzięki któremu DR zyskała przydomek "cysterna"
Oskarowi_Z - za rogala
ZetJohnemu - za wygodną kanapę
Peterce - za dętkę (uff, nie przydała się...)

i całej marokańskiej ekipie...

Dobra dobra!! Trzema fotkami i jednym zdaniem się nie wywiniesz. Relację jaką szykuj.
__________________
Wielki Protektor
Andrez jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 25.10.2012, 07:57   #45
Rychu72
 
Rychu72's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: wilidż Opole
Posty: 2,550
Motocykl: CRF 1100
Przebieg: 0 kkm
Rychu72 jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 2 dni 6 godz 21 min 19 s
Domyślnie

Jagna. Więcej fotek z tych ekstremalnych offfów gdzie inne rowerki klękały .
Rychu72 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 25.10.2012, 12:30   #46
jagger
 
jagger's Avatar


Zarejestrowany: Jun 2012
Miasto: Wrocław
Posty: 44
Motocykl: KTM 640 Adv/Honda Transalp 650
jagger jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 23 godz 41 min 2 s
Domyślnie

Właśnie Jagnie, relację pisz! I jakiś dowcip po niemiecku obiecałaś (podobno są
jagger jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 25.10.2012, 12:49   #47
Brambi
 
Brambi's Avatar


Zarejestrowany: Jul 2011
Miasto: Chwałowice/Wrocław
Posty: 457
Motocykl: RD07
Przebieg: 99 000
Brambi jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 6 dni 22 godz 18 min 30 s
Domyślnie

Nooo ale będzie !! dwie relacje na raz mniód !!!!
Albania, Maroko, Maroko Albania
Brambi jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 25.10.2012, 13:02   #48
Paluch
 
Paluch's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2011
Miasto: Koło
Posty: 253
Motocykl: XTZ 660 3YF
Paluch jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 4 dni 20 godz 54 min 52 s
Domyślnie

W kwestii relacji oczywiscie zgadzam się z ogółem. Czyli pisać, pisać waćpanna. Ale baaaardzo interesują mnie Twoje doznania z jazdy tym motocyklem. To jak się jechało, czy się wjeźdiłas i czy to jest to. A może jednak inny pomysł na moto w związku z takimi przygodami? słowem pisz jak na spowiedzi .
Paluch jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 25.10.2012, 15:34   #49
jagna
 
jagna's Avatar


Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Z.Góra
Posty: 1,783
Motocykl: BMW F700GS, DR 350
jagna jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 17 godz 9 min 57 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Paluch Zobacz post
baaaardzo interesują mnie Twoje doznania z jazdy tym motocyklem. To jak się jechało, czy się wjeźdiłas i czy to jest to. A może jednak inny pomysł na moto w związku z takimi przygodami?
Tak na (prawie) gorąco.
Jak dla mnie to jest to, choć moje doświadczenie jest prawie żadne.
Ale góry marokańskie warunkami "drogowymi" bardzo przypominały albańskie Góry Przeklęte, więc coś tam porównać jednak mogę.
DRką było łatwiej, prościej i przyjemniej. Głównie ze względu na wagę.
Ani razu nie miałam sytuacji "nieutrzymania" motocykla, a x razy miałam wrażenie, że tym razem wybiło mnie tak/poślizg był taki, że MUSZĘ glebnąć, a jednak dawało radę wrócić do pionu. Moja jedyna gleba na kamieniach nie spowodowała zresztą ani jednej rysy na DRce...

W porównaniu do bmw mogłam robić o wiele ostrzejsze manewry (np. zacieśniać zakręt na serpentynach), bo nie było obawy o położenie motocykla. I w zasadzie prawie wszystko było wykonywalne na siedząco...

DR udało mi się bez problemu zeskakiwać ze "schodków" na pustyni i lądowanie było bezproblemowe. A to poczucie latania

Mocy i owiewek brakowało oczywiście na asfalcie, starałam się nie przekraczać 95 km/h, choć nadal panowałam nad maszyną. Jednak napis na kostkach "not for highway use" skutecznie mnie blokował

I przy okazji: byłam bardzo zadowolona z dunlopów sport. Nagły wjazd z asfaltu w błoto albo piach (oczywiście nie taki po pachy ) nie powodował najmniejszych zmian w prowadzeniu.
__________________
Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam, gdzie chcą
jagna jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 25.10.2012, 15:45   #50
Brambi
 
Brambi's Avatar


Zarejestrowany: Jul 2011
Miasto: Chwałowice/Wrocław
Posty: 457
Motocykl: RD07
Przebieg: 99 000
Brambi jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 6 dni 22 godz 18 min 30 s
Domyślnie

Ojjj będzie nieźle !!!
Brambi jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
DR 350 - następna krew... voytas Lejdis 9 30.03.2014 20:57
krew i szpik lena Lejdis 4 20.03.2013 14:32


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:21.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.