26.05.2013, 20:38 | #51 | |
Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: Podlasie
Posty: 2,665
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 2 miesi±ce 2 tygodni 6 dni 21 godz 49 min 27 s
|
Cytat:
Z moich przygód - spaceruj±ca pszczo³a wewn±trz szybki kasku. Dziwne uczucie nierealno¶ci ca³ej sytuacji - pszczo³a wpadaj±ca pod kurtkê i ¿±dl±ca mnie w bark - biedaczka Mnie tylko zapiek³o, a ona straci³a ¿ycie ;( - wczoraj pierwszy raz zatkany ga¼nik - upar³am siê, ¿e dojadê bez czyszczenia. Po 1-2km zawróci³am do Gruchy, bo szkoda mi by³o jechaæ 50km gazie do max. 1/4 [i okresowo pó³sprzêgle]. Ale spróbowa³am - i wiem, ¿e gdybym musia³a, to bym jako¶ dojecha³a |
|
31.08.2015, 15:44 | #52 |
Zarejestrowany: Aug 2011
Miasto: OOL-OPOLSKIE
Posty: 377
Motocykl: RD07
Online: 4 miesi±ce 2 tygodni 18 godz 37 min 32 s
|
Wczoraj znowu poszwêda³em siê Afryczk± poza asfaltem -jakie¶ ³±czki, pola, krzaczory.. -No kwintesencja relaksu., -gdybym nie musia³ prawie podobnego dystansu zaliczyæ z buta !..
Po zatrzymaniu siê przy le¶nym szuterku i beztroskim spacerku w poszukiwaniu oznak ¿ycia jakiejkolwiek grzybni, -nie potrafi³em swojej "Królewny" odnale¼æ ! No wciê³o j± kur.. i koniec ! Chyba z godzinê napêdza³y mnie rozmaite scenariusze t³uk±ce siê po mózgowiu i coraz wiêkszy wkurw.. W koñcu lito¶ciwy "Duch Lasu" nie mog±cy ju¿ s³uchaæ moich dono¶nych bluzgów, naprowadzi³ mnie wreszcie na w³a¶ciwy kierunek, -jeszcze nigdy mi siê tak nie popier...³ ! -Afryczka relaksowa³a siê odpoczynkiem, zas³oniêta krzakami z 3 stron -tak j± sobie "przezornie" ukry³em..
__________________
-szeroko¶ci, przyczepno¶ci i powodzonka!... MAURO |
31.08.2015, 15:50 | #53 |
Fazi przez Zet
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Berlin
Posty: 6,285
Motocykl: RD07
Przebieg: ∞
Galeria: Zdjêcia
Online: 9 miesi±ce 1 tydzieñ 3 dni 2 godz 6 min 57 s
|
no pierwsze slysze zeby po trzezwemu wlasnego moto nie umiec znalezc Mauro, trza sie na piwo umowic, bede Kolo 17tego w staniszczach. Tydzien temu w berlinie smart zmienial pas ruchu i wyjechal na tor jazdy mojej afryki. Zahaczylem go w przedni lewy blotnik, urwalem mu lusterko, wyrwalem caly rog przedniego zderzaka. Huk Taki jakby opone rozerwalo mu. Ja utrzymalem motura, wyhamowalem i pacze a tu rysy na gmolu, na oslonie pod silnikiem, wajha hamulca dogieta do silnika lekko i w sumie to wszystko. Policja spisujaca protokol dziwila sie ze u mnie nic sie nie stalo a czesci smarta na drodze trzeba bylo zbierac.. Znaczy wajhe wyprostowalem jeszcze przed przyjazdem afryki. To byl moj pierwszy razm, az sie nawet lekko spocilem przy tym. Zawsze dalem rady, ominac, wyhamowac i naprawiac bledy innych kierowcow. Po 11 latach jazdy na miescie pierwszy kontakt i jakby nie liczyc offowych spotkan z planeta, toto moja pierwszy kolizja na moto.
__________________
Za dwadzie¶cia lat bardziej bêdziesz ¿a³owa³ tego czego nie zrobi³e¶, ni¿ tego co zrobi³e¶. |
31.08.2015, 16:20 | #54 |
Zarejestrowany: Aug 2011
Miasto: OOL-OPOLSKIE
Posty: 377
Motocykl: RD07
Online: 4 miesi±ce 2 tygodni 18 godz 37 min 32 s
|
-No i musia³e¶ mnie tak "obna¿yæ" ? Przyznajê, -jedn± puszkê wci±gn±³em na postoju a drug± wzi±³em na spacer.. Po powrocie by³em tak odwodniony ¿e "zniszczy³em" ca³± resztê!..
P.S. -Jestem jak najbardziej ZA! - Elwooda te¿ trza ¶ci±gn±æ na pomoc!
__________________
-szeroko¶ci, przyczepno¶ci i powodzonka!... MAURO |
31.08.2015, 17:22 | #55 |
malarz
Zarejestrowany: Sep 2012
Miasto: Zabrze
Posty: 1,415
Motocykl: RD07b HRC
Online: 3 miesi±ce 1 tydzieñ 3 dni 10 godz 43 min 26 s
|
Zassaj sobie na telefon jaki¶ car locator, naprawdê pomaga. Odk±d go mam, beztrosko szwêdam siê po Twoich okolicach: Zawadzkie, Kolonowskie itd...
S± grzyby? |
31.08.2015, 17:49 | #56 |
Zarejestrowany: Aug 2011
Miasto: OOL-OPOLSKIE
Posty: 377
Motocykl: RD07
Online: 4 miesi±ce 2 tygodni 18 godz 37 min 32 s
|
Dziêki, -popróbujê sobie co¶ takiego wklepaæ
Grzybów to nie bêdzie chyba ze 2 lata, - nawet huby z pni poopada³y..
__________________
-szeroko¶ci, przyczepno¶ci i powodzonka!... MAURO |
31.08.2015, 20:09 | #57 |
Zarejestrowany: May 2015
Posty: 133
Motocykl: RD03
Online: 1 tydzieñ 3 dni 4 godz 21 min 51 s
|
To i ja podzielê siê historyjk± ze sprawdzania trze¼wo¶ci.
Kraków, Plac Matejki, 2 w nocy wracam sobie moj± super bryk± (w tamtych czasach czerwone cinquecento - a co czerwone zawsze szybsze). Jadê od Lubiczu z zamiarem skrêtu w prawo ale widzê czarn± betê 318 driftuj±c± wokó³ placu wiêc spokojnie zwalniam. Skrêcam za 318 i widzê wypadaj±cego z radiowozu i machaj±cego na mnie policmana. Szybki rachunek sumienia czy tu aby siê nagle strefa nie zrobi³a i jad±c na pamiêæ nie wjecha³em na zakaz. No nic, zobaczymy. Standardzik, dokumenty, bla bla bla... proszê wysi±¶æ.... Ki diabe³, ok, wysiadam, sk±d, dok±d, czemu tak pó¼no, dlaczego zawraca³em na placu skoro nie wolno... Ja os³upia³y, lekko zamurowany, patrze na policjanta, pomyli³ siê? Czarne BMW z czerwony cc... Ok, mo¿e drzema³ w radiowozie. T³umacze, ¿e nie zawraca³em. On do mnie to proszê dmuchaæ, w co? - pytam. Przybli¿a siê do mnie, no to dmuchn±³em, a pó¼niej jemu siê dmuchnê³o.... A ja siê zatoczy³em... Co robi³ w radiowozie, nie wiem, ale chyba siê zorientowa³, ¿e poczu³em bo kaza³ mi tylko zmykaæ... |
31.08.2015, 20:55 | #58 |
Zarejestrowany: Nov 2011
Posty: 1,601
Motocykl: nie mam
Online: 1 tydzieñ 6 dni 13 godz 39 min 49 s
|
A ja powiem tak, fotka odda emocje za mnie:
Ja co prawda s³u¿bowo w wozie z radiem, ale zacz±³em rozumieæ tych wszystkich rowerzystów w ten dzieñ. A ten bawó³ szuka³ panienki dla siebie. Ostatnio edytowane przez Ziarko : 31.08.2015 o 21:00 |
31.08.2015, 21:00 | #59 |
Zarejestrowany: Mar 2013
Miasto: Bielsko-Bia³a
Posty: 1,295
Motocykl: zJAWA 350 TS
Online: 5 miesi±ce 2 dni 18 godz 49 min 33 s
|
Nie wiedzia³em, ¿e mamy tutaj taki fajny temat. Dorzucê i ja swoj± historyjkê z misiami.
Rzecz dzia³a siê 3 lata temu na wiosnê, tydzieñ po zakupie "kangura" - oczywi¶cie w ci±gu tego tygodnia to nikt o przerejestrowaniu nie my¶la³, jedynie auto wyl±dowa³o u gazownika, na za³o¿enie podtlenku LPG - tyle s³owem wstêpu. Jadê sobie do nasz± wspania³± obwodnic± Bielska, droga ma status ekspresówki. Prawym pasem sun± misie prêdko¶ci± patrolowa, czyli ko³o 80 kmh, no to elegancko kierunek i ich wyprzedam (góra 100 mia³em na blacie), znów grzecznie prawy kierunek, i dalej sobie jadê...nie minê³o 20 sekund s³yszê syreny, w lusterku niebiesko..... W g³ownie t³ocz± siê my¶li, jak siê wyt³umaczyæ, ¿e auto zarejestrowane na kogo innego, za³o¿ony gaz, którego nie ma w dowodzie, brak haka,który znów by³ w dowodzie (kupi³em tak) - oczywi¶cie wszystkie papiery poza dowodem rejestracyjnym i OC w domu. Pierwsze miejsce szersze, grzecznie zje¿d¿am, awaryjne, otwieram okno, ¿eby papiery podaæ...nie zd±¿y³em. Policjant podszed³ i rzuci³ tonem nie znosz±cym sprzeciwu: - Proszê opu¶ciæ pojazd! Lekko mi ci¶nienie skoczy³o, my¶li siê kot³owa³y pod czach±, czy kurcze kradzion± furê kupi³em, czy uj wie co... Wyszed³em i znów policjant ju¿ sympatyczniejszym tonem: -Proszê za mn± na ty³ samochodu Grzecznie podrepta³em, a policmajster zadaje pytanie: - Czy wie pan co jest przyczyn± zatrzymania? - Nie- odpowiadam "lekko" zestresowany - To niech pan na tablice popatrzy, za chwilkê zgubi j± pan i bêd± koszty, latanie po urzêdach. My sobie tu postoimy za panem i proszê sobie spokojnie przykrêciæ j±. Narzêdzia zawsze wo¿ê, wiêc ¶rubka, 2 trytytki i ca³o¶æ zmontowana w parê minut. Niby mieli dobre chêci, ale mo¿na by³o to mniej formalnie po zatrzymaniu zrobiæ Mocowanie wtedy zrobione trzyma do dzi¶
__________________
"Logowanie siê na forum jest jak wchodzenie do knajpy za rogiem - zawsze te same mordy przy barze, barman rzuci drwin± a kiblu trochê ¶mierdzi... Jednak siê przychodzi." by Matjas Nie pijê alkoholu ska¿onego....akcyz±. |
31.08.2015, 21:06 | #60 |
Zarejestrowany: Nov 2011
Posty: 1,601
Motocykl: nie mam
Online: 1 tydzieñ 6 dni 13 godz 39 min 49 s
|
Historia rodzinna.
Wujek wraca ze S³ubic w kierunku Gorzowa. Lubi³ dowcipy. Wiêc gdy zabra³ autostopowicza, tak mu rzecze: - Wie Pan, z regu³y przestêpców nie zabieram. Ale skoro Pana zabra³em, a ma Pan broñ, proszê ja tu po³o¿yæ (wskazuj±c przedni± pó³kê). Klient, bez s³owa rozpi±³ kurtkê i po³o¿y³ pistolet tam gdzie mu kazano. Ca³± drogê siê nie odzywali wiêcej do siebie. Na rozstanie ¿yczyli sobie mi³ego dnia. Jak to wujek mówi, zacz±³ uwa¿aæ na s³owa swe.... |
|
|
Podobne w±tki | ||||
W±tek | Autor w±tku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Jura, czyli ,,mêskie przygody". | Kristos | Polska | 6 | 01.02.2011 23:37 |
"Helpfl Staf", czyli technologia rejli w s³u¿bie Lejdis | ucek | Lejdis | 25 | 15.09.2010 21:52 |