Świece zapłonowe

[rambo]

Na szczęście wymiana co 48 000km

[daniel_87]

mi sie udalo trafic na afryczke z irydami, co prawda tylko 2 swiece były irydowe,naatomiast te wewnętrzne niewidoczne byly ngk. Czy to moglo byc celowe działanie czy to czysta glupota niemca?

[Dzieju]

Ramires , moje doświadczenia z NGK są bardzo dobre ( używam od wielu lat), Vectrą robiłem nawet do 80000km i chodziły lepiej niż oryginaly po niecałych 30000km....ale to w samochodzie...
W AT na jednych swiecach podciągnołem pod 20tyskm( jakoś tak wyszło) i chodziły bardzo dobrze, po zmianie na nowe żadnej róznicy.

[R2D2]

Ja wkrecilem irydowe 4 sztuki , od momentu kiedy sie pojawily sa to jedne z najlepszych swiec do motocykli i innych nie stosuje.
Wadą jest ich cena ale robi sie na nich przebiegi rzedu 60.000
zaletami sa :

- wysoka odporność na zaweglenie
- wysoka odporność na zalanie
- kilkukrotnie wyzsza temperatura elektrody wewnetrznej
z tego co zaobserwowalem w kilku motocyklach minimalne zmniejszenie zuzycia paliwa.

Co do swiec z dzieloną elektrodą sadzę ze to tylko chwyt marketingowy , co niby ma dać rozdzielenie elektrody ? iskra i tak bedzie taka sama jak w swiecy z elektroda nie dzieloną i ma to żaden wpływ na jakość zapalania mieszanki.
Oczywiście nie biore pod uwage materiałów z jakich zrobiona jest ta świeca.

[Babel]

Napisał Dzieju

Ramires , moje doświadczenia z NGK są bardzo dobre ( używam od wielu lat), Vectrą robiłem nawet do 80000km i chodziły lepiej niż oryginaly po niecałych 30000km....ale to w samochodzie...
W AT na jednych swiecach podciągnołem pod 20tyskm( jakoś tak wyszło) i chodziły bardzo dobrze, po zmianie na nowe żadnej róznicy.

A ostatnio sąsiadowi w NGK popękały sie porcelanki po jednym dniu chodzenia auta - albo w Chinach robią albo trafił na jakieś podrobione

[suchy]

Ja jezdze tylko na NGk(w aucie zakladalem rowniez Denso,ale NGk lepiej sie sprawdzaja)koszt niewielki,jakies 44-50 komplet,wymieniam raz w roku niezaleznie od przebiegu.Na obecnym zestawie mam zrobione 17 tys

[R2D2]

Ngk mocno podrabiali swego czasu. Pewnie jeszcze są w sklepach.
Widziałem na stronce NGK jak odróżnić podróby od oryginałów.

http://www.ngk-sparkplugs.jp/english/techinfo/fake/

[Dzieju]

używam tylko oryginałów

[Klas]

Napisał R2D2

Ja wkrecilem irydowe 4 sztuki , od momentu kiedy sie pojawily sa to jedne z najlepszych swiec do motocykli i innych nie stosuje.
Wadą jest ich cena ale robi sie na nich przebiegi rzedu 60.000
zaletami sa :

- wysoka odporność na zaweglenie
- wysoka odporność na zalanie
- kilkukrotnie wyzsza temperatura elektrody wewnetrznej
z tego co zaobserwowalem w kilku motocyklach minimalne zmniejszenie zuzycia paliwa.

Co do swiec z dzieloną elektrodą sadzę ze to tylko chwyt marketingowy , co niby ma dać rozdzielenie elektrody ? iskra i tak bedzie taka sama jak w swiecy z elektroda nie dzieloną i ma to żaden wpływ na jakość zapalania mieszanki.
Oczywiście nie biore pod uwage materiałów z jakich zrobiona jest ta świeca.

Potwierdzam , a do zalet dodałbym jeszcze szybsze wyrównanie obrotów i możliwość wcześniejszego wyłączenia ssania po uruchomieniu zimnego silnika , a także łatwiejszy rozruch zimnego silnika.Przetestowane osobiście na dwóch różnych sprzętach.