25.03.2018, 20:42 | #201 |
Słabo! Widzę, że to nie była wyprawa tylko po bułki wyskoczyłeś W W-wie GSiarze po 2-3 kufry po Puławskiej wożą jadąc do M'csyfa w Piasecznie
__________________
podpis bez buraczanych tekstów i życiowych prawd |
|
25.03.2018, 22:46 | #202 |
Napiszę tu, bo ten wątek będą czytać ludzie chcący kupić NAT.
Na temat chujowych samo łamiących się plastików. Rozbierałem NAT 2 razy w tym raz ściągałem zbiornik. Mam jako takie pojęcie o robocie, bo większość rzeczy przy swoich moto robiłem sam, w ktm serwis zaworowy (do tego trzeba rozebrać połowe moto) 3 razy i raz wyciągałem i wkłądałem silnik w ramę(sam!). W xrw tez pełny serwis robiłem sam. Ludzie piszą tu, że się im śruby obrabiają, pękają zaczepy plastików, gubią te szybkozłączki itp. Nic takiego się nie stało, teraz już doświadczony mogę zrobić zakład, że wymienie filtry powietrza w nat w 15min z poskładaniem oczywiście niczego nie łamiąc. Nie uważam, że rozebranie NAT ze ściągnięciem plastików i baku nie zajmuje więcej czasu niż rozebranie XRV czy LC8. Pierdzielenie ludzi, że o obrabiających się śrubkach czy łamiących plastikach, to tak jakby ktoś mówił, że ma chujowe łyżki bo przyszczypują dętkę przy montażu nosz kur... śrubokrętem się opone zmieniało. Ludzie biczują się, że w porownaniu z xrv, crf jest chujowo wykonana... HELOŁŁŁ pragnę przypomnieć, że w XRV wyrabia się wałek zdawczy... ale co tam. Porównanie z jakością silnika i osprzętu ktm sobie odpuszczę... Jest już parę NAT z dużymi przebiegami, nie ma przypadków awarii najważniejszych podzespołów, silnik elektronika wszystystko hula. NAT latają bezproblemowo na kiepskim paliwie po mongoliach, pamirach, do okoła świata i o to wlaśnie chodzi w tym motocyklu. W bonusie dostajemy piękny motocykl, o najpiękniejszym brzmieniu, wspaniałym prowadzeniu po asfalcie, świetnych hamulcach, zajebistych zdolnościach terenowych(jak na kloca), ekonomiczny, wzbudający zaufanie... można tak jeszcze długo. Może nie jest we wszystkim najlepsza, ale podsumowując zalety NAT, nie ma realnej konkurecji na rynku.
__________________
Z początku porwał mię śmiech pusty, a potem litość i trwoga. Ostatnio edytowane przez madafakinges : 25.03.2018 o 22:59 |
|
25.03.2018, 23:07 | #203 |
HONDZIARZ
Zarejestrowany: Apr 2012
Miasto: Gdynia
Posty: 368
Motocykl: RD04 / NAT
Przebieg: 50000km
Online: 1 miesiąc 3 dni 20 godz 39 min 45 s
|
Dobrze gadasz.
NAT to miał być powrót XRV, którą szybciej lub wolniej dało się dojechać wszędzie, a nie "ready to race". |
25.03.2018, 23:11 | #204 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Germany
Posty: 5,924
Motocykl: CRF1000D+Cegla+Czelendz
Online: 4 miesiące 1 tydzień 5 dni 17 godz 40 min 35 s
|
Ja dzisiaj wreszcie złożyłemu swoją montujac fotumowe zabawki. Profilaktycznie wymienilem to i owo zeby byl spokoj. Ale jakosciowo Katowi nie dorasta do piet. Takie jest moje zdanie. Zeby miec jak ma byc trzeba troche poczarowac. W kacie masz to z fabryki. Teorie kazdy sobie stworzy i oby byl z nia szczesliwy. Ja postawilem na DCT
Ostatnio edytowane przez myku : 25.03.2018 o 23:26 |
25.03.2018, 23:20 | #205 |
Na wyjazd na kołach w pamir wybrałbyć lc8 czy NAT?
__________________
Z początku porwał mię śmiech pusty, a potem litość i trwoga. |
|
25.03.2018, 23:28 | #206 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Germany
Posty: 5,924
Motocykl: CRF1000D+Cegla+Czelendz
Online: 4 miesiące 1 tydzień 5 dni 17 godz 40 min 35 s
|
Mysle ze bez różnicy i mówię to zupelnie serio. Jesli NAT to dlatego ze bardziej pasuje mi jej tutystyczny spokojny charakter silnika. Dlatego tez ja wybralem po 7 latach na Lc8 990 i 1190
|
25.03.2018, 23:29 | #207 |
Zarejestrowany: Jan 2017
Miasto: Łódź
Posty: 308
Motocykl: Tuareg
Przebieg: rośnie
Online: 2 miesiące 23 godz 28 min 44 s
|
To jeszcze ja dołożę swoje 3 grosze do tematu NAT vs KTM...
byłem w piątek na podstawowym przeglądzie z Afryką, przejrzeli wszystko i stwierdzili tylko żebym za jakieś 4tyś. pomyślało wymianie klocków na tyle, cała reszta oki. Podczas wypychania moto z serwisu zagadałem już tak na luzie gościa który tam pracuje, z czym mają najczęściej robotę przy NAT. Odparł że z padającymi manetkami. Powiedziałem, że o tym już czytałem na forum, ja ich nie mam, ale co jeszcze... odparł, że nic więcej, ale (tu ściszył głos) "z tamtymi to mamy roboty" i wskazał głową na hale ktm-ów. W tym momencie rozmowa się ucięła, bo kierownik przechodził ;-) Stało tam parę rozebranych motocykli, a w dziale Hondy tylko jedna NAT- jak się dowiedziałem na sprawdzeniu zaworów. Żaden to dowód i zero konkretów-to wiem, ale chłopak poprawił mi humor tego dnia po tym jak już zaczynałem żałować swojego zakupu , po lekturze kilku wątków na forum :-) |
25.03.2018, 23:36 | #208 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Germany
Posty: 5,924
Motocykl: CRF1000D+Cegla+Czelendz
Online: 4 miesiące 1 tydzień 5 dni 17 godz 40 min 35 s
|
Tu nie ma co zalowac i sugerowac sie zbytnio tym ze komus cos sie stalo a innemu nie. Przypomniales mi grzane manetki a swojego czasu bylo hucznie tu o nich. Bubel z paroma wyjatkami. W 1190 nie mialem z nimi problemow a grzaly jak glupie. Oby każdy kto kupi NAT byl zadowolony ale trzymajmy sie faktow ze tak roxowo nie jest.
|
25.03.2018, 23:39 | #209 |
przemieszczacz
Zarejestrowany: Sep 2009
Miasto: Skierniewice
Posty: 1,772
Motocykl: LC8, exc-f 250
Online: 3 miesiące 3 tygodni 3 dni 19 godz 30 min 15 s
|
Jak wczoraj czyściłem wtyczki w 950 to ujebałem kabel od neutrala, co za gówniany motocykl
Sprzedaję!!! Ale kto to kupi z przebiegiem 120kkm...
__________________
'03 Hello Kitty Słowiański Zimny Wiatr |
26.03.2018, 00:27 | #210 |
Zarejestrowany: Jul 2015
Miasto: KRASNYSTAW
Posty: 224
Motocykl: RD04
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 tydzień 2 dni 10 godz 50 min 58 s
|
To i ja dołożę
Rozmawiałem kiedyś z gościem z Yamahy na temat konkurencji z Europy dla japońskich motocykli i powiedział tak: "W Japonii zanim motocykl wejdzie do sprzedaży to jest testowany bardzo długo i szczegółowo zanim trafi do klienta.Natomiast KTM i BMW testuje swoje motocykle na klientach" inna filozofia -stwierdził Coś w tym też jest. |