Przeglądy roczne - dokładność.

[Ypsi]

Artur, ja w Zabrzu znam diagnostę, co nawet motorem z przyczepki nie kazał zjeżdżać jak znajoma kupiła i na przegląd jechaliśmy. Chociaż teraz sam się coraz bardziej boi, bo oni też są kontrolowani wyrywkowo i może dlatego kontrole są bardziej dokładne.

Są dokładne. Mnie zatrzymali po wyjeździe ze stacji i prawie drugi przegląd mi inspekcja jakaś zrobiła.

[dawid8210]

A mój diagnosta jest zakochany w Afrykach Skrupulatny, ludzie marudzą na niego. Dzięki jego uczuciu i faktu posiadania przeze mnie Afryki mam fory

[Marcinnn6]

A mnie przegonił z Huską bo stwierdził, że za głośna - na słuch. Tłumaczyłem, pokazywałem, że oryginalne kominy z wybitą homologacją - ale nie. No to pojechałem gdzie indziej i tam nie było problemu. A na rolki nigdzie mi nie kazali wjeżdżać.

Z drugiej strony, to dobrze, że oglądają te sprzęty i jakieś totalne padła jednak nie powinny przejść...

To wam wbije gwozdzia w Norwegi gdzie tak ważnym tematem jest bezpieczeństwo nie ma przeglądów technicznych motocykli....

[Marcinnn6]

a to co jest ?

[dawid8210]

A gdzie jest haczyk?

Nie ma haczyka, przegląd jest bezterminowo jak kiedyś u nas motorowery

[PokemonTC]

Napisał Marcinnn6

A mnie przegonił z Huską bo stwierdził, że za głośna - na słuch. Tłumaczyłem, pokazywałem, że oryginalne kominy z wybitą homologacją - ale nie. No to pojechałem gdzie indziej i tam nie było problemu. A na rolki nigdzie mi nie kazali wjeżdżać.

Z drugiej strony, to dobrze, że oglądają te sprzęty i jakieś totalne padła jednak nie powinny przejść...

Trafiłeś na dobrego diagnostę bo mógł wystawić od razu wynik badania negatywny i zgarnąć kasę. Na drugiej stacji byś zapłacił ponownie. takie Panie mamy teraz czasy.

[Marcinnn6]

Napisał PokemonTC

Trafiłeś na dobrego diagnostę bo mógł wystawić od razu wynik badania negatywny i zgarnąć kasę. Na drugiej stacji byś zapłacił ponownie. takie Panie mamy teraz czasy.

jakby tak sprawę postawił diagnosta, to bym się nie dał tak spławić, wiedząc, że wszystko jest ok. Kazał bym mu, mierzyć i sprawdzać homologację. Bo było na legalu wszystko