Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 25.08.2019, 21:20   #41
Cezar3
 
Cezar3's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2017
Miasto: Marynino
Posty: 543
Motocykl: NAT`18
Przebieg: rośnie
Cezar3 jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 5 dni 7 godz 17 min 14 s
Domyślnie

Mada nie narzekaj na spanie, ja ostatnią noc spędziłem w takim szałasie


Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
__________________
lepiej patrzeć na to, czego nie można puknąć, niż puknąć to, na co nie można patrzeć...
Cezar3 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 25.08.2019, 21:30   #42
panbodzio
 
panbodzio's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2016
Miasto: wgm
Posty: 134
Motocykl: EXC400 & DR350
panbodzio jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 2 dni 10 godz 46 min 6 s
Domyślnie

Z niecierpliwoscia czekam na dalsza czesc...
Podoba mi sie opowiesc bo bez zbednego wazeliniarstwa
__________________
na2oo.blogspot.com
panbodzio jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 25.08.2019, 22:36   #43
czaja


Zarejestrowany: Apr 2011
Miasto: Dukla
Posty: 102
Motocykl: 1290SAR,990S,SXC
czaja jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 4 dni 5 godz 11 min 56 s
Domyślnie

Szałasy są git.
To nic,że w kocach materiał genetyczny sprzed 30 lat.
Następną noc postanowiliśmy spędzić w iście luksusowych warunkach.
Zrobiliśmy rezerwację w hostelu w koedukacyjnym pokoju 8 osobowym....
czaja jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 26.08.2019, 11:11   #44
madafakinges
 
madafakinges's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: May 2009
Miasto: Nowy Sącz
Posty: 5,946
Motocykl: crf1000a
Przebieg: 2
madafakinges jest na dystyngowanej drodze
Online: 10 miesiące 2 tygodni 5 dni 21 godz 29 min 32 s
Domyślnie

IMG_20190816_063859.jpg

Miejsce jak i właścicielka zatrzymała się w połowie lat 90. Obrusy, wystrój, na środku klimatyczny kaflowy piec i do tego ten 'zapach'... ten sam co w bungalowei, zapach w stylu; "lepiej nie zastanawiać się co to za zapach"
Dostajemy po omlecie z 2 jajek z serem środku, spory koszyk chleba,( na Rumunii, tak samo jak na bałkanach i grecji mają taki fajny biały chleb, całkiem coś innego niż ten polski) do tego kawkę z ekspresu, domawiamy po 0,5l coli, żeby spłukać z ust smak wczorajszego bimberku.
Za wszystko płacimy 39lei...

Tak się zastanawiam z czego ta kobieta żyje. Wszędzie, było wszystko zajętę, my zajeliśmy ledwie drugi bungalow z 5, we wszystkich knajpach było full ludzi, jak wczoraj przyszedłem pytać się o nocleg, u niej nie było nikogo...

Wten w drzwiach staje 'rumuński pasterz', przechodząć obok nas uświadomiłem sobie czym 'pachnie' w tym lokalu.
Pod chodzi do baru, nie wypowiadając słowa rumunka daje mu literatke, do której z platikowej butelki bez etykiety nalewa setkę. Pasterz wychyla na hejnał, zostawia banknot i wychodzi.

To pewno główne żródło utrzymania Rumunki.
__________________
Z początku porwał mię śmiech pusty, a potem litość i trwoga.
madafakinges jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 26.08.2019, 11:21   #45
madafakinges
 
madafakinges's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: May 2009
Miasto: Nowy Sącz
Posty: 5,946
Motocykl: crf1000a
Przebieg: 2
madafakinges jest na dystyngowanej drodze
Online: 10 miesiące 2 tygodni 5 dni 21 godz 29 min 32 s
Domyślnie

Ruszamy w drogę przed nami trochę asfaltu, pare serpentyn, Rumunia jest piękna.
W najbliższym miasteczku zatrzymujemy się na stacji, żeby zatankować i skorzystać z toalety. Przed stacją kilka busów, radiowóz, z 10 chłopa w tym dwóch policjantów pije kawkę i pali fajki, pewno w drodze do pracy. Nie wiem jak pozostali, ale policjanci dziś się raczej nie będą się przemęczć, pewno posziedzą tam jeszcze z godzinę, poźniej pojadą na obiad, wrócą na kawe i po służbie. Byłem na Rumuni kilka razy i może w sumie widziałem ze 3 razy żeby policjanci kogoś trzymali, raczej zawsze siedzieli 'na kawie', albo 'na obiedzie'.
Wchodzę do toalety, czyściutko, ale strasznie śmierdzi, obok kibla stoi duży kosz... na zurzyty papier toaletowy... nosz kur... czego oni tego w kibel nie wyrzucają, co oni z tym póżniej robią, suszą, kruszą i odzyskują... bardzo mi to przeszkadza...
__________________
Z początku porwał mię śmiech pusty, a potem litość i trwoga.
madafakinges jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 26.08.2019, 11:28   #46
madafakinges
 
madafakinges's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: May 2009
Miasto: Nowy Sącz
Posty: 5,946
Motocykl: crf1000a
Przebieg: 2
madafakinges jest na dystyngowanej drodze
Online: 10 miesiące 2 tygodni 5 dni 21 godz 29 min 32 s
Domyślnie

TET prowadzi obok stoku narciarskiego, wyjeżdża się lasem szutrową drogą pełną nawrotów 180 pod górę, nie mam zdjęć bo rznie się super i szkoda się zatrzymywać.
Ze szczytu w gół prowadzi już idealny kręty i wąski na jedno auto asflat z pięknymi widokami.
IMG_20190816_082643.jpg

IMG_20190816_083058.jpg
__________________
Z początku porwał mię śmiech pusty, a potem litość i trwoga.
madafakinges jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 26.08.2019, 11:47   #47
madafakinges
 
madafakinges's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: May 2009
Miasto: Nowy Sącz
Posty: 5,946
Motocykl: crf1000a
Przebieg: 2
madafakinges jest na dystyngowanej drodze
Online: 10 miesiące 2 tygodni 5 dni 21 godz 29 min 32 s
Domyślnie

Później znów trochę dojazdówki przez wioski. Asfalt zmienia się w betonowe płyty. Mijamy otwarty szlaban i znak że wjeżdżamy do jakiegoś parku, ale nie ma zakazu wjazdu, więc lecimy sobie dalej.

Po ok 2km za jednym z zakrętów w poprzeg drogi stoi zielony defender i dwóch strażników/leśników... myślę sobie no to kur... pięknie.
Młodszy podchodzi do mnie z groźną miną, pyta się czego tu szukamy, skąd jesteśmy, gdzie jedziemy?
Pokazuje mu ze Polska, że sobie jedziemy takim śladem i pokazuje mu na tel trase.
Odwaca się do starszego i mowie coś po Rumuńsku
Zwraca się znó do mnie i mówi że jedziemy przez park narodowy i że będzie musiał wystawić na 'tiket'.
Myślę madacik za jazde po parku, no to grubo.
Wyciąga bloczek wypisuje 3 tikety.
6lei za głowe, macie trzymać się drogi i zjeżdżać w las bo to park i że na końcu drogi stoją jego koledzy i że jak nie wyjedziemy tamtą stroną to policja itp.
Uff... po prostu opłąta klimatyczna, a już się bałem, że wycieczka będzie kosztowałą nas sięcej niż tylko przepalone paliwo i wypity alkochol.
Lecimy sobie dalej i wokól ziemia zaczyna robić się czerwono-rudawa, dojeżdżamy do nieczynnego kamieniołomu rudy żelaza.
IMG_20190816_100359.jpg

IMG_20190816_100409.jpg

67963932_410665293139050_841408346966720512_n.jpg
Wielka rudawa góra usłąna półkami robi wrażenie i od razu przypomina mi się Erzberg na którym byłem, oczywiście jako kibic ładnych pare lat temu...
DSC00289.JPG
__________________
Z początku porwał mię śmiech pusty, a potem litość i trwoga.

Ostatnio edytowane przez madafakinges : 26.08.2019 o 12:07
madafakinges jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 26.08.2019, 11:51   #48
dzinks
 
dzinks's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Apr 2016
Posty: 1,298
Motocykl: CRF1000L
dzinks jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 dni 1 godz 30 min 36 s
Domyślnie

To TET leci przez park narodowy? Czy coś zboczykiście z trasy?
dzinks jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 26.08.2019, 17:26   #49
madafakinges
 
madafakinges's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: May 2009
Miasto: Nowy Sącz
Posty: 5,946
Motocykl: crf1000a
Przebieg: 2
madafakinges jest na dystyngowanej drodze
Online: 10 miesiące 2 tygodni 5 dni 21 godz 29 min 32 s
Domyślnie

Lecimy sobie dalej, droga wspina się a z każdym kolejnym metrem n.p.m. robi się co raz zimniej. Odpalam grzanetki.
IMG_20190816_102146.jpg

IMG_20190816_102151.jpg
Górna granica lasu, przekraczamy 1700m jest 13 stopni.
Widoku piękne... pewno tak, tylko że wjechaliśmy w chmury i poza nimi niewiele widać, za to pojawiaja się zbieracze borówek i wolno pasące się stada koni.
IMG_20190816_102416.jpg
69134155_1302139299950428_3776609372377972736_n.jpg

Droga usłała się luźnymi kamieniami, które chcą nam wyrwać kierownice z rąk.
Po paru kilimetrach przyspieszam, bo mam dość telepania się, trzeba się mocno nagimastykować jadąc szybko klocem po takich kamulcach, cieszę się że mam 250mm skoku zawieszenie i wykorzystuje je w pełni. Przynajmniej nie jest mi zimno bo się pogimnastykuje.
Mgła się zagęszcza, jesteśmy na szczycie. Pojawia się odbice na punkt widokowy, nie ma sensu na niego jechać, bo widoczność to i tak max. 100m pogoda nam nie dopisuje od początku wyjazdu
__________________
Z początku porwał mię śmiech pusty, a potem litość i trwoga.

Ostatnio edytowane przez madafakinges : 26.08.2019 o 17:35
madafakinges jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 26.08.2019, 17:34   #50
madafakinges
 
madafakinges's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: May 2009
Miasto: Nowy Sącz
Posty: 5,946
Motocykl: crf1000a
Przebieg: 2
madafakinges jest na dystyngowanej drodze
Online: 10 miesiące 2 tygodni 5 dni 21 godz 29 min 32 s
Domyślnie

IMG_20190816_102658.jpg
Zatrzymuje się, żeby zrobić zdjęcie ziemonym kamieniom i nadjeżdzjącym KTM żeby chłopakie mieli pare dynamicznych zdjęć.
Nie zwróciłęm uwagi, że czegoś mi brakuje...
__________________
Z początku porwał mię śmiech pusty, a potem litość i trwoga.
madafakinges jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Rumuński TET samochodem Sidorowski Przygotowania do wyjazdów 7 28.06.2019 15:41
Rumuński Nałęczów czyli wycieczka w Karpaty (sierpień 2018) Gończy Trochę dalej 23 27.11.2018 09:35
Skok za płot, czyli średniowieczna Słowacja letnią porą. 30.08-03.09.2017 jochen Trochę dalej 40 03.09.2018 18:10
wymiana klockow jak skok przez płotki matjas Hamulce, kola, opony 118 03.06.2015 17:56


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 23:09.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.