19.12.2024, 20:51 | #701 |
Zarejestrowany: Aug 2009
Miasto: Polichno
Posty: 844
Motocykl: TA
Online: 2 miesiące 1 tydzień 5 dni 22 godz 40 min 29 s
|
Podobno ? Jedyna "50" dopuszczona do ruchu po autobahnie
|
19.12.2024, 21:23 | #702 |
Fazi przez Zet
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Berlin
Posty: 5,420
Motocykl: RD07
Przebieg: ∞
Galeria: Zdjęcia
Online: 9 miesiące 2 tygodni 14 godz 6 min 47 s
|
I jedyny moplik dopuszczony konstrukcyjnie w germanii do ciągnięcia przyczepki jednoosiowej. Cena rośnie
Na przełomie maja i czerwca jest święto chłopa w NRD. Stara tradycja. Chłopy zbierają się w grupy i jadą przed siebie z pełnym zapasem alko albo piwa. Widziałem bar, przyczepkę samochodowa, z piwem z kija, muzyka, DJem a ten zaprzęg ciągnęły 2 simsony połączone jak w rydwanie, że połączonymi kierownicami i 2 kierowników na nich. Myślę że rekordzista byłby ten co najmniejszy wynik wydmuchał. I tak się żyje w tym NRD.
__________________
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego czego nie zrobiłeś, niż tego co zrobiłeś. |
20.12.2024, 10:54 | #703 |
nie ma we mnie grama sentymentu do tamtych czasów - syf, kiła i mogiła. po krawczyku tez nie plakalem.
__________________
buziaki |
|
20.12.2024, 15:21 | #704 |
|
|
21.12.2024, 10:13 | #705 |
paznokcie dwa tygodnie nie obcinane, włóknina kupiona, papier ścierny jest - można zaczynać pomiary
poskrobane: wszystko bardzo ładne i w zakresach. cylindry i tłoki w nominałach, pierścienie, wałki i sworznie w zakresach. rd03 z nieznanym przebiegiem. wałek i sprezyny w koszu mocno wydupczone, wiec pewnie nie malo + słuszny wiek. na tłokach i głowicach/zaworach rozsadna ilosc nagaru, pod pierscieniami względnie czysto - jedne pierscienie gorsze i pod nimi wiecej brązowego, ale bez płaczu. obróciło panewke na korbie przedniego cylindra - obstawiam brak oleju, albo pecha okrutnika, ze wskazaniem na to pierwsze. czop pokaleczony w stopniu średnim. jeździloby jeszcze dlugo gdyby nie prawdopodobne zaniedbanie
__________________
buziaki Ostatnio edytowane przez szynszyll : 21.12.2024 o 11:42 |
|
21.12.2024, 23:47 | #706 |
Simson ,MZ,ETZ to rzeczywiście najlepsze z całej komunistycznej bandy szmelcu.Jak masz taką alergię na te złomy ,to nigdy nie zaglądaj do Junaka WSK.Mój przyjaciel zajmuje się ratowaniem takich cukiereczków to naoglądam się tego niemało.Też za tym nie tęsknię,choć miałem kilka z nich.W wieku 12 lat kupiłem rozwiertak do panewki główki korbowodu bo w mojej Jawce Mustang non stop panewka tak napier...ała że uszy bolały.To były pierwsze kroki z obróbką skrawaniem i tak zostało do dzisiaj.
Pytam się kolegi jak to jest że ktoś kupuje WSK a za te same pieniądze może kupić piękną Estrelle,odpowiada że nie ma pojęcia ale programy w telewizji zrobiły swoje.Jeśli ktoś za taki złom chce płacić to czemu nie . Zgodnie z zasadą,,Masz frajera to go duś , jak się zesra to go puść''. |
|
21.12.2024, 23:53 | #707 |
R45 jest w cenie chujowo zrobionej WSK. Takie czasy. Ja nie rozumiem ale może ktoś chce pamiętać czasy jak srajtasma była na kartki itp.
Jedyne polskie moto do jakiego mam sentyment to M04 na trapezie ale to z kolei moje prywatne zboczenie bo tak się potoczyło życie.
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa |
|
22.12.2024, 06:50 | #708 |
Zakonserwowany
Zarejestrowany: Jul 2005
Miasto: Milazzo
Posty: 5,140
Motocykl: XRV 750
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 7 godz 5 min 20 s
|
To nie chodzi o czasy bo one były chujowe . Stare motorki i auta to hobby jak każde inne. Mój ojciec przez pół życia reanimował zgruzowane motorki i wcale nie musiał tylko chciał i nie oglądał telewizji . Mi tez się udzieliło po nim i zamiast pojechać do ciepła zimą na rower to reanimuje strucle. Nie ukrywam że czasem łapnie mnie obrzydzenie, ale jak przechodzi to znów wracam i dłubię.
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier Wypierdalać. |
22.12.2024, 07:32 | #709 |
jak sie zapewne zorientowaliscie lubie japonskie starocie bo sa wybitnie dobrze wykonane, ale Yamaha z 1987 to nie jest MZ z 1987 - wiecej nawet - nic ze soba wspolnego nie maja. pierwszy z brzegu japonski skuter z lat 80-90 jest w kazdym aspekcie pierdyliard razy lepiej wykonany niz wszystko co ulęgło się w tzw. bloku sowieckim. jak wyzej - czasy szmelcu w kazdej dziedzinie - od butów po elektronike. jakbym miał pracować narzędziami 'z epoki' to bym się własnymi rękami wolał zabić
__________________
buziaki |
|
22.12.2024, 11:01 | #710 |
Zarejestrowany: Dec 2017
Miasto: Poznań
Posty: 1,226
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 3 dni 23 godz 14 min 12 s
|
Jeździłem Simsonem, WSK, Junakiem i innymi które w tamtym czasie były dostępne. Z sentymentu kupiłbym każdy z tamtych motocykli nie patrząc czy w tej cenie mógłbym mieć lepszą Japonię. Sentymenty kosztują i niewiele mają wspólnego z rozsądkiem. W sumie to im mniej mają wspólnego tym lepiej :-) Poprawa samopoczucia jest bezcenna.
Wysłane z mojego SM-S901B przy użyciu Tapatalka |