|
Wszystko dla Afryki Wszystkie nieoryginalne rozwiązania, które można zapakować do Twojego motocykla. Gmole, stelaże, kufry, sakwy, bagażniki, uchwyty, kanapy, modyfikacje zawieszeń, kierownic, gniazdka, GPSy, dynojety, bagstery i inne scottoilery... |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
20.01.2010, 18:43 | #61 |
Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: Poznań
Posty: 5,596
Motocykl: 690 Enduro
Online: 4 miesiące 2 tygodni 15 godz 46 min 29 s
|
Jesteście na wizji, fonii brak...
__________________
"A jeśli nie znajde w swej głowie rozumu to paszport odnajde w szufladzie..." |
20.01.2010, 23:21 | #62 | |
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Raczyce/Wrocław
Posty: 2,015
Motocykl: RD04
Przebieg: 3 ....
Online: 1 miesiąc 21 godz 53 min 22 s
|
Cytat:
to chyba tyle w temacie oceniania kogokolwiek ... przydałyby się jeszcze jakieś rozwiązania ... pomyślałem sobie, że może jakieś zapięcie np pomiędzy stelażami ? (zależy kto i jakie ma ) i tak sobie zacznę kombinować ...
__________________
AKTUALNIE SZUKAM PRACY!!! ale nadaję się tylko na szefa |
|
21.01.2010, 11:00 | #63 |
Zarejestrowany: Jan 2005
Miasto: Kraków
Posty: 3,988
Motocykl: RD07a
Galeria: Zdjęcia
Online: 3 tygodni 6 dni 14 godz 28 min 34 s
|
Dzieju wierzy w przeznaczenie.... ot co.
Dla tych co nie wierzą cała ta argumentacja bierze w łeb.
__________________
pozdrawiam, podos AT2003, RD07A ------------------ Moje dogmaty 0. O chorobach Afryki: (klik) 1. O Mikuni: Wywal to. 2. O zębatce: Wypustem na zewnątrz!!! 3. O goretexie: Tylko GORE-TEX 4. O podróżach: Jak solo to bez kufrów 5. O łańcuszkach rozrządu: nie zabieram głosu. 6. Lista im. podoska Załącznik 10655 7. O BMW: nie miałem, nie znam się, nie interesuję się, zarobiony jestem. 8. O KN: Wywal to. 9. O nowej Afripedii: (klik) |
21.01.2010, 11:26 | #64 | |||
Hodowca Kalafiora
Zarejestrowany: Oct 2009
Miasto: Kraków
Posty: 393
Motocykl: już nie mam AT, tera jest MG
Online: 1 tydzień 3 dni 2 godz 34 min 42 s
|
Cytat:
Cytat:
Czy tę siłę sprawczą nazwiesz "przeznaczenie", czy uznasz, że jest to "ślepy los", to i tak byłeś bezsilny w stosunku do niej i nie miałeś żadnego wpływu na to, co się stało. Bo inne dziecko zje drugie danie i wpadnie pod auto najedzone, a rodzice będą zadawać sobie pytanie "Czemu zmuszałem ją do zjedzenia, jak nie chciała, gdyby wyszła wcześniej, nic by się nie stało". Cała rzecz w tym, że na pewne zdarzenia nie masz wpływu, a na inne masz, na przykład poprzez edukację komunikacyjną od najmłodszych lat (ile osób przebiega po przejściu na czerwonym, a dzieci stoją i patrzą i się uczą) interweniowanie w przypadku niedziałających świateł, pijaków na drodze, pojebów w tunerskich brykach na osiedlu, etc. Owszem, jadąc na motocyklu z definicji podnosisz poziom ryzyka i prowokujesz prawdopodobieństwo pewnych zdarzeń. Ale w przypadku odpowiedniego przygotowania się i odpowiedniego realizowania planu jazdy na motocyklu, prawdopodobieństwo to można zmniejszyć do poziomu "przeznaczenia" czy "ślepego losu", nie sądzicie? |
|||
21.01.2010, 12:39 | #65 | |
Zarejestrowany: Jan 2005
Miasto: Kraków
Posty: 3,988
Motocykl: RD07a
Galeria: Zdjęcia
Online: 3 tygodni 6 dni 14 godz 28 min 34 s
|
Cytat:
Nie zamierzam cię tez przekonywać, zapytałeś - wyrazilem swoją opinię, Ty i tak już zdecydowałeś, tylko szukasz tu potwierdzenia. U mnie go nie znajdziesz - ale to pewnie tez już wiesz. Poza tym mam córkę, nieprzejawiającą żadnych motocyklowych chęci, więć pewnie mi łatwiej.
__________________
pozdrawiam, podos AT2003, RD07A ------------------ Moje dogmaty 0. O chorobach Afryki: (klik) 1. O Mikuni: Wywal to. 2. O zębatce: Wypustem na zewnątrz!!! 3. O goretexie: Tylko GORE-TEX 4. O podróżach: Jak solo to bez kufrów 5. O łańcuszkach rozrządu: nie zabieram głosu. 6. Lista im. podoska Załącznik 10655 7. O BMW: nie miałem, nie znam się, nie interesuję się, zarobiony jestem. 8. O KN: Wywal to. 9. O nowej Afripedii: (klik) |
|
21.01.2010, 12:49 | #66 | |
Hodowca Kalafiora
Zarejestrowany: Oct 2009
Miasto: Kraków
Posty: 393
Motocykl: już nie mam AT, tera jest MG
Online: 1 tydzień 3 dni 2 godz 34 min 42 s
|
Cytat:
Masz dużo racji, że decyzję w zasadzie podjąłem, ale gdybym nie miał wątpliwości co do jej podstaw, to bym nie pytał o Wasze zdanie. Tylko osioł nie zmienia raz powziętej decyzji, więc i ja mogę ją zmienić, gdy uznam to za słuszne. Mogę też, będąc niepewnym, dać sobie więcej czasu na wdrożenie tej decyzji w życie, w końcu to ja rządzę, a nie moja córka, i może chcieć, dopóki ja nie zechcę, to nic nie wskóra. Więc każda, nawet zdawkowa opinia, jest ważna i chętnie każdej wysłucham. A, jak widać, jest więcej osób, dla których temat jest istotny, więc dyskutujmy, zwłaszcza, że to nie jest temat tak popularny i dobrze opisany jak naprawa rezerwy w RD04 ;-) |
|
21.01.2010, 12:56 | #67 |
Zarejestrowany: Jan 2005
Miasto: Kraków
Posty: 3,988
Motocykl: RD07a
Galeria: Zdjęcia
Online: 3 tygodni 6 dni 14 godz 28 min 34 s
|
dodam tylko jeszcze - dla pelniejszego obrazu, ze po trzech latach jeżdzenia na kostce i założeniu szosowych opon nie potrafię jeździć motocyklem i stanowie zagrozenie zarówno dla siebie jak i innych użytkowników drogi. Poza tym, zabil sie motocyklem we wrzesniu mój znajomy, co dodatkowo mnie usztywniło. Stąd zapewnie takie, a nie inne moje subiektywne odczucia.
__________________
pozdrawiam, podos AT2003, RD07A ------------------ Moje dogmaty 0. O chorobach Afryki: (klik) 1. O Mikuni: Wywal to. 2. O zębatce: Wypustem na zewnątrz!!! 3. O goretexie: Tylko GORE-TEX 4. O podróżach: Jak solo to bez kufrów 5. O łańcuszkach rozrządu: nie zabieram głosu. 6. Lista im. podoska Załącznik 10655 7. O BMW: nie miałem, nie znam się, nie interesuję się, zarobiony jestem. 8. O KN: Wywal to. 9. O nowej Afripedii: (klik) |
21.01.2010, 13:00 | #68 |
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Kraków/Brzozów/Gdańsk/Zabrze
Posty: 2,968
Motocykl: RD07a/1190r
Online: 11 miesiące 6 dni 12 godz 25 min 21 s
|
Fajny fotelik, z własną kierownica widać od 38 sek filmu
http://www.liveleak.com/view?i=338_1198554365 |
21.01.2010, 13:28 | #69 |
Hodowca Kalafiora
Zarejestrowany: Oct 2009
Miasto: Kraków
Posty: 393
Motocykl: już nie mam AT, tera jest MG
Online: 1 tydzień 3 dni 2 godz 34 min 42 s
|
Mój brat kilka (a może już kilkanaście, nie pamiętam) lat temu wyrżnął na motocyklu na pusty trawnik - lepiej wyrżnąć na trawnik niż w żywopłot, nie? No i na trawniku był mały metalowy słupek, dookoła którego zawinęła mu się noga. W efekcie powstały bardzo poważne komplikacje (zatory ze szpiku kostnego w krwiobiegu) stanowiące bezpośrednie zagrożenie życia - ledwo go uratowali i tylko dlatego, że stało się to na zachodzie i mieli odpowiednią infrastrukturę. Pozostała mu do końca życia blacha w nodze i sitko w aorcie oraz leki. Nas to też usztywniło. Ale czas leczy rany i dzisiaj wszyscy trzej (jest nas trzech braci) jeździmy na motocyklach, i nawet jedna żona też zaczyna (niestety nie moja )
|
21.01.2010, 13:36 | #70 | |
Hodowca Kalafiora
Zarejestrowany: Oct 2009
Miasto: Kraków
Posty: 393
Motocykl: już nie mam AT, tera jest MG
Online: 1 tydzień 3 dni 2 godz 34 min 42 s
|
Cytat:
|
|
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Jak podróżować do Norwegii "po taniości". | Lewar | Trochę dalej | 52 | 06.07.2009 22:28 |