27.07.2010, 14:22 | #11 |
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 511
Motocykl: SH 150, Dominator 250
Online: 1 tydzień 3 dni 22 godz 52 min 45 s
|
Czasem nie zdajemy sobie sprawy jak kruche jest nasze życie, dopóki nie doświadczymy takich właśnie tragedii...
Izi... tak naprawdę to my pozostaliśmy wciąż w podróży do bram Piotrowych, tam się kiedyś wszyscy spotkamy, Ty już tam na nas czekasz - Czarny Bracie, tak jak czekałeś na każdego druha w Borkach... Dla Rodziny i najbliższych życzę powrotu do normalności, choć to nie będzie dla Was łatwe a dla niektórych może być nawet niemożliwe... IZI - bądź wiecznie szczęśliwy - wieczne odpoczywanie racz Tobie dać Panie.... |