30.07.2011, 12:17 | #1 |
Zarejestrowany: Mar 2005
Miasto: Wrocław
Posty: 7,450
Motocykl: Nie mam już Afryki
Online: 4 miesiące 2 dni 2 godz 39 min 26 s
|
Gruzja Armenia czeres Turcju [2011]
PLANOWANIE
Wyjazd był planowany ma koniec lipca ale przez wybuchy na słońcu, i ostatnie kazanie księdza Natanka został przełożony na noc po bożym ciele czyli 23 czerwca. Moje uczestnictwo do końca wisiało na włosku, bo zmiana terminu wyskoczyła dość nagle, i miałem mało czasu na przygotowanie się. Musiałem zamknąć na amen prowadzenie firmy po 13 latach, przygotować szybko Afryczke, popłacić zaległe faktury zusy srusy, i jeszcze mieć za co jechać. TRANSPORT Obiecałem sobie, że do Turcji jeszcze nie raz chciałbym wrócić. A tu jeszcze Gruzja Armenia i Azerbejdżan !!! Ale każdy kolejny wyjazd to ten sam problem. Jak się nie zanudzić jadąc szybkimi drogami przez Węgry Serbie Bułgarię Turcję... Wiec na hasło laweta i VW T4 multivan powiedziałem JADĘ NA DĘBOWO !!! LOGISTYKA Po wykonaniu kilku tel do ambasad i konsulatów w/w krajów, wyszło że Azerbejdżan trzeba sobie odpuścić. Jego atrakcyjność i piękno terenów nie równa się Gruzji, a płacić 60EU za 3 dni by nakleić kolejną naklejkę na kufer można sobie spokojnie odpuścić. Myślałem nawet, by załatwić wizę armeńską i turecką wcześniej by nie tracić zbędnego czasu na granicach, ale też odpuściłem. A na obu granicach w rzeczywistości poszło sprawnie i nawet zabawnie ZAŁOGA Emilia vel Szefowa Bankier, szef kuchni i zaopatrzenia ekipy w pasze. Nieustające źródło uśmiechu i pozytywnej energi Uwagi: nie można jej zostawiać samej z miejscowymi, najebka w 20 min murowana Biegły niemiecki. DSC00610.jpg Emil (Jurek) vel Kapitan Prawdziwe imię Wojtek. Jeden z dwóch kierowców T4. Nie znosi zimnej wody. Nie zaśnie bez czapraka DSC01270.jpg Robert vel Dżejson vel Dortmund aka Wodoprowodczyk Najstarszy uczestnik wycieczki. Siła spokoju i pogody ducha. Mentor wyjazdu. Facet nie do zdarcia, bierze na klatę nawet 10 metrowa fala morza czarnego Drugi kierowca T4. Swojego KTM 950 potrafi rozebrać i złożyć na części w mig, choć nie było takiej potrzeby Biegły francuski DSC00667.jpg Ostatnio edytowane przez JARU : 28.12.2012 o 17:34 Powód: dodaję termin wyjazdu |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Gruzja i Armenia 18/06 do 13/07. | Jaca GDA | Umawianie i propozycje wyjazdów | 29 | 20.05.2014 17:24 |
ubezpieczenie OC - Armenia, Azerbejdżan, Gruzja | Miszel | Kwestie różne, ale podróżne. | 2 | 05.07.2013 19:49 |
Przewodnik Gruzja - Armenia - Aazerbejdżan 2008 edition | Elwood | Kwestie różne, ale podróżne. | 3 | 25.03.2012 13:46 |
Wyprawa na Kaukaz Południowy 2011 - Gruzja, Azerbejdżan, Armenia | Głazio | Umawianie i propozycje wyjazdów | 14 | 25.08.2011 00:12 |
Gruzja Armenia Turcja - zajawka [Czerwiec 2011] | rambo | Kwestie różne, ale podróżne. | 17 | 30.07.2011 14:55 |