Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Główny dział > Lejdis

Lejdis Motocykl + kobieta, czyli wszystko co może być związane z tym duetem

 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Prev Poprzedni post   Następny post Next
Stary 11.03.2013, 17:34   #1
ruda
 
ruda's Avatar


Zarejestrowany: May 2011
Miasto: Rzeszów
Posty: 147
Motocykl: XT 600E, NX250 Dominator
ruda jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 1 dzień 55 min 59 s
Domyślnie Kosmetyczka Lejdiski :)

Jako, że sezon niebawem... jedynie według kalendarza... czas rozpocząć do wyżej wymienionego powolne przygotowania.
Zasiadłam dziś do sporządzenia listy 'must have' w kosmetyczce Lejdiski...
Lejdiski co to na wyjeździe bieżące źródło wody widzi raz na kilka dni...

Poniżej to co mi z tego wyszło...

Przestałam bawić się w żele pod prysznic i szampony osobno a zabieram 2w1 np Rossmannowe Isana - zapach mało kobiecy ale dzięki temu zawsze można wspomóc jakiegoś niedomytego kolegę



Czasami jak szykuje się krótszy wyjazd przelewam to to w małą samolotową buteleczkę 100ml do kupienia również w Rossmannie...




Kolejną niezbędną rzeczą jaką zabieram są nawilżane chusteczki do dup dziecięcych... Za te chusteczki ktoś powinien otrzymać nobla...
Ja preferuję, a jakże, te z Rossmanna lub z Biedronki... im uboższa wersja tym lepiej... te z wyższej półki zawierają zbyt wiele olejków, dodatków i się po prostu lepią... a przy okazji lepi się do nich kurz, piasek itp :-)



Od niedawna zabieram też ze sobą specyfik, który do tej pory przywoziła mi siostra z UK a teraz jest też dostępny na naszym rynku w nieograniczonych ilościach... A mianowicie suchy szampon!!!... Sprawdziłam kilka firm i szczerze polecić mogę tylko jedną...

Szampon można kupić na Alledrogo w 50ml, małych, w sam raz na wyjazd butelkach... jest też kilka zapachów tego siuwaksu... uważać trzeba na wersję XXL ponieważ zawiera lakier, plącze włosy a po kilku minutach nie trzeba nawet zakładać kasku...

Do niedawna wychodziłam z założenia że na wyjazdy NIE ZABIERAM kolorowych kosmetyków Oddaję się cała naturze i jedyna rzecz jaką z nią walczę to maszynka do golenia
Zdanie zmieniłam kiedy dostałam w prezencie to:


Mazidło to nie jest podobne ani do podkładu ani do kremu a jednak łączy te wszystkie właściwości... Jak któraś Lejdiska ma ochotę polecam spróbować. Kremik chroni też przed promieniami słonecznymi więc nadaje się do jazdy w słońcu... łagodzi też podrażnienia

To chyba tyle co mi z tych dzisiejszych przygotowań wyszło...
Przypuszczam, że niczego nowego nie odkryłam ale może się komuś coś z tego przyda...

No i miałam chyba potrzebę napisania czegoś

Macie jakieś sprawdzone patenty wyprawowe? Nie tylko kosmetyczne...
Coś co ułatwia nam życie w tym motocyklowym świecie?
Coś co pozwoli nam w kurzu, deszczu, piachu, poczuć się kobieco?

Pisać! Pisać! Bo jak już wspominałam... sezon tuż tuż...

Całuję z szarego i zamglonego Rzeszowa
ruda jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
 

Narzędzia wątku
Wygląd

Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Kupimy małego dominka dla nowej Lejdiski rambo Lejdis 42 11.05.2012 17:00


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 01:35.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.