|
Wszystko dla Afryki Wszystkie nieoryginalne rozwiązania, które można zapakować do Twojego motocykla. Gmole, stelaże, kufry, sakwy, bagażniki, uchwyty, kanapy, modyfikacje zawieszeń, kierownic, gniazdka, GPSy, dynojety, bagstery i inne scottoilery... |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
30.03.2013, 15:32 | #11 |
dziad barowy
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: bielsk podlaski
Posty: 1,987
Motocykl: RD07a
Online: 2 miesiące 1 tydzień 5 dni 8 godz 57 min 30 s
|
Czarku. Nie trzeba być poliglutem. Wystarczy wcisnąć ikonkę "tłumacz". Z obrazków też dużo można się dowiedzieć.
Co do mojego jeździdła to była to bardzo szybka akcja. Była to chyba niedziela rano, śpię sobie smacznie i budzi mnie sms. Myślę sobie (jak w kabarecie pt. "wizyta księdza"): "No koguż to znowu diabli niosą." Podnoszę się, patrzam a to nasz Wielebny- znaczy się Pastor. Treść krótka " Na allegro jest BMW z wózkiem." No to ja dawaj wodę grzać, parnik odpalać.. patrzę jest. Rozbita ale w kupie. Typowy asfaltowiec choć ja bardziej marzyłem o czymś uniwersalnym. Myślę sobie"Fajne ale żona się nie zgodzi." Po chwili pytam małżonkę, pokazuję zdjęcia a ona bez większych nacisków mówi "TAK" No to ja za telefon i barabanię. Gość zgadza się zarezerwować to dla mnie pod warunkiem zaliczki i dwóch tygodni czekania bo faktycznie ów pojazd jest we Francji. Ok. Cwaniactwem zajeżdża ale wchodzę w to. Wysłałem zaliczkę i czekam. W międzyczasie dręczy mnie ciekawość co to za wynalazek i kto go zbudował. Szukam 3 noce i w końcu trafiam na forum francuskie, które podałem wyżej. No i znajduję moją brykę. To francuska PANDA JLD. W dowodzie rejestracyjnym nie pisze BMW tylko PANDA. Wyjechało to z homologacją i nową tabliczką znamionową. W Polsce nie ma takiej kategorii jak sidecar więc w dowodzie Polskim mam PANDA - motocykl z wózkiem bocznym. Dla mnie to nawet lepiej bo badania techniczne i oc tańsze. Po przywiezieniu maszyna czeka dłuższy czas na remont. Zajęło mi to miesiąc. Sprzęt ma ciekawe rozwiązania. Tylne koło jest kombinacją z 3 elementów. Alufelga samochodowa połączona na imbusy z bebechem innej alufelgi samochodowej, to razem przykręcone jest na placek grubej aluminiowej blachy a blacha jest przykręcona do dyfra BMW. Ciekawostka jest taka, że tylne koło jest wysunięte na zewnątrz w lewo czyli mój pojazd jest nie dwuśladem tylko trzyśladem. Można to nazwać niesymetryczną trajką. Zastanawiałem się po co to zrobili i jedyne co mi przyszło do łba to podparcie masy bardziej na kole wózka przez co pojazd ma większą stabilność w zakrętach. Nie wiem czy to oryginał ale z tyłu siedzi amortyzator wilbers z pełną regulacją- ustawiony na maxa twardo i faktycznie jest twardo. Przednie zawieszenie to oczywiście wahacz pchany jednoramienny z kołem, piastą, tarczą i zaciskiem samochodowym. Amor chyba gazowy niewiadomego pochodzenia. Nie ma żadnych napisów. Halulec słaby bo przedni duży samochodowy zacisk jest obsługiwany przez oryginalną pompkę hamulcową na kierownicy a dodatkowo pod tą samą pompkę podpięty jest hamulec koła wózka. Mam plan to przerobić jakoś. Zawieszenie i rama wózka to największa ciekawostka. Wahacz wózka przypomina kształtem literę Z. Amortyzator koła wózka jest zamocowany między motocyklem a wózkiem. Ramię od amora połączone jest z ośką przechodzącą na drugą stronę wózka i tam łączy się z ramieniem, na ktorym zamocowane jest koło. Dzięki temu pojazd jest węższy i są do wózka drzwiczki- wygodnie się wsiada. Rama wózka jest na stałę skręcona z ramą motocykla. Nie ma żadnej regulacji na śrubach rzymskich itd. Motocykl fabrycznie ma tylko kawałek ramy więc cały silnik jest obudowany ramą pomocniczą i do tego jest doczepiony wózek. Dla bajeru ów pojazd ma hak samochodowy do ciągania przyczepek. Buda jest z laminatu. Bardzo przemyślana i sztywna konstrukcja. Nidgy nie byłem fanem silników rzędowych ale do wózka to jedyne rozsądne. Cegła ma wielopunktowy wtrysk. Silnik jest bardzo elastyczny. Może to nie ma jebnięcia jak hayabuza ale na 5 biegu jedzie od 40km/h. Pierwszy wyjazd pokazał co to jest. Na kołach było ok 700 kg. Obstawiałem spalanie na 9-10 litrów. Po drugim tankowaniu okazało się że spalanie wynosi 6,4 l/100km. W drodze powrotnej jechałem dużo szybciej ale spalanie wyszło takie samo. Sprzęt wymaga jeszcze dużo poprawek ale jeździ i cieszy. Później wkleję trochę zdjęć. Kontynuując temat to kiedyś uparłem się, że pogodzę pasję motocyklową z rodziną. Dzięki tej bonanzie to się udało przynajmniej częściowo. Często mawiam: "Jedziemy na mazury. Ja jadę motocyklem a żona z dziećmi małym samochodzikiem." Smieszne było dla mnie to, że faktycznie jadę sobie moturem ale co chwilę patrzę w prawo co się dzieje w wózku. Chłopaki piją mleko. Następnie podkładają sobie poduszeczki i śpią. Później wstają i jedzą parówki, następnie wyciągają małe zabawki i.... a ja sobie jadę. https://picasaweb.google.com/dziadba...Lbv66u19_rtwE# Tu trochę zdjęć z remontu. Jak kogoś coś zainteresuje to walić śmiało. Pomogę przynajmniej teoretycznie. https://picasaweb.google.com/dziadba...K3nyt6N1dqDTg#
__________________
Africa jest jak kotlet schabowy. im mocniej bita tym lepiej smakuje. rolnik-kaskader RD 07A '96 na starym forum w szóstej linijce Ostatnio edytowane przez majki : 04.04.2013 o 00:38 |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Stelaż boczny pod miękki bagaż | cza_czarny | Gadżety / wyposażenie | 96 | 15.05.2021 00:00 |
Boczny schowek w RD04 - czy da się powiększyć? | KML | Owiewki, osłony, szyby, kanapy, zegary i linki | 1 | 03.06.2012 20:56 |