|
Pamiętnik Tym, o których nie zapominamy. |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
06.10.2016, 23:09 | #1 |
Fazi przez Zet
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Berlin
Posty: 6,288
Motocykl: RD07
Przebieg: ∞
Galeria: Zdjęcia
Online: 9 miesiące 1 tydzień 3 dni 5 godz 3 min 3 s
|
Zenon Bernacki - Kasztelan zamku Grodziec
Wielu z was pewnie go widzialo na zamku w Grodzcu podczas IZI Meetingow, zawsze usmiechniety, zagail rozmowa, byl najspokojniejszym kasztelanem zamku na tej Ziemi
No wlasnie, byl... http://24legnica.pl/nie-zyje-zenon-b...mku-w-grodzcu/ Moze to nie to forum, bo Zenek nie byl aktywnym motocyklista, ale w sercu byl czarnuchem z krwi i kosci i na jakim forum mozna go wspomniec jak nie tutaj? Bo ktory kasztelan zamku wpuscil by zgraje motocyklistow do set-letniego zamku? Pozwolil Spac wokol gablot ze znaleziskami, suszyc rekawice i kurtki na zbrojach rycerskich, rozpalic ogien w wielkim kominku w sali i zadymic pol zamku? Zachodni motocyklisci dziwili sie jak to mozliwe Na zachodzie taki zamek mozna ogladac na wytyczonych sciezkach, wszystko ogrodzone tasma i tabliczki "nie dotykac", kamery, regulaminy, a na tym zamku to wszystko jest na wyciagniecie reki! Niemozliwe! Unglaublich! onmogelijk! Impossible! Mozliwe, gdy zdrowy rozsadek i goscinnosc gospodarza sama sprawia ze gosc staje sie rozsadnym czlowiekiem bedacym w gosci. Zenek wlasnie taki byl. Serdeczny, usmiechniety, pomocny, chcial aby kazdy gosc czul sie na tym zamku wyjatkowo. Mialem ta przyjemnosc jako organizator wspolpracowac z Zenkiem i wiem ze moga mi pozadroscic organizatorzy innych zlotow czy imprez w takim obiekcie. -Panie Zenku, a mozna szlauch z woda podlaczyc pod ten hydrant? - mozna -Panie Zenku, kabel chcemy zakopac na dziedzincu, mozna? - Mozna - Panie Zenku, potrzebujemy mocny prad do sceny, mozemy sie podpiac pod glowne zlacze zamku? - Fazik, przestan pytac tylko robcie to bo impreza jutro.... Ostatni IZI Meeting, niedziela godz 14ta, motury odjechaly, turysci wrocili. Przy bigosie, kawie, pierogach pogadalismy sobie, o zyciu, o walce z jego choroba, o wspomnieniach, o Ukrainie, o imprezach na zamku... Sloneczko wyszlo, nie chcialo mi sie wyjezdzac bo takich chwil coraz mniej, bo prawdziwych czlowiekow coraz mniej, wiec siedzialem do poznego popoludnia. Powiedzial: Patrz Fazik, tyle ludzi tu bylo, z tylu krajow jeszcze wczoraj i zawsze po waszym wyjezdzie zamek jest bardziej posprzatany niz 3 dni temu. Bardzo chwalil was, czarnuchow, ze przez kilka lat imprezy zamek nie otrzymal nawet rysy i powtorzyl to co powiedzial po pierwszej imprezie: zamek zawsze bedzie dla was otwarty Mowi sie ze nie ma ludzi niezastapionych, ale nie moge sobie wyobrazic zastepstwa dla Zenka Kasztelana, najlepszego Kasztelana najlepszego zamku Grodziec na ktorym spedzilem wiele pieknych chwil, gdzie czulem sie jak w domu. Zenek, bedziemy pamietac o Tobie... PS. Pogrzeb odbedzie sie w sobote 8 pazdziernika o godz 13 w miejscowosci Czaple na Dolnym Slasku. Ja bede.
__________________
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego czego nie zrobiłeś, niż tego co zrobiłeś. Ostatnio edytowane przez fassi : 06.10.2016 o 23:17 |