Tiger 800 XC

[mdxmd]

Napisał chemik

Nie jeździłem, ale obserwuję temat... Wieć internetowe wróble ćwierkają, że sprawuje się to lepiej... Przednie zawieszenie ma regulacje odbicia i dobicia przez co pracuje lepiej... Tak ludzie piszą w necie... Znam kilka przypadków, że właściciele XC sprzedali i kupili XCX, więc chyba część w tym prawdy...
Do tego ma ABS wyłaczany z wyłacznika, a nie z opcji ustawień komputera jak XC...
Ride-by-wire pracuje normalnie...
XCX ma światła awaryjne... Dostał też kilka trybów jazdy... Menu obsługuje się nie przyciskami na liczniku, tylko w manetce (jedynie tryby jazdy zostały w "starym" miejscu)... Tryby jazdy to off-road, road i definiowana rider (w tej można ustawić sport, rain i normal)... No i jest tempomat...
Firma chwali się, że zmniejszyli zużycie paliwa o 17% w stosunku do XC...
Acha - kontrola trakcji jeszcze jest...

na papierze moto wydaje się bardzo ciekawe, zresztą poprzednia wersja XC też (jak na okres kiedy nie było jeszcze AT) obecnie moto też jest tańsze od AT no ma jakby lepsze wyposażenie... wiadomo 800 to nie 1000 pozostaje wybrać się na jazdę testową.

w tej kategorii mamy

CRF1000 - wzorzec, ale na pewno nie cenowy
F800GS - zbyt plastelinowy
V-strom 1000 - asfalciak raczej..