01.06.2017, 20:15 | #11 |
Zarejestrowany: Jun 2015
Miasto: Kraków
Posty: 4
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 5 godz 46 min 32 s
|
Nie miałem wcześniej okazji się wypowiedzieć, bo kanapa czekała w kartonie.. w niedzielę zrobiłem 500 km na trasie Brzesko-Gorlice-Komańcza-Ustrzyki-Brzesko. Po pierwsze wreszcie dupa siedzi na swoim miejscu przez cały czas, a nie tak jak na oryginalnej kanapie w Trampku - co rusz w innym miejscu i jajami o bak. Po drugie wygoda.. po całym dniu dupa jak nowa. Po trzecie - wizualnie bez porównania na plus
Dzięki Zet! |