14.07.2018, 19:33 | #10 |
wolny strzelec
|
Pomimo ze nie wstałem tak wcześnie rano, ani nie trwało to 4 i pól godziny- myślę ze ten watek pasuje, żeby dodać tu dzisiejsza wyprawę.
Na temat tego miejsca przeczytalem dzis rano w "Gazecie lubuskiej", a ze to w miare niedaleko wyjechalem przetestowac nowe opony. To wymarłe miasteczko z westernu, założone w 2002.Wioska Kosin. Na wschód od Gorzowa Wlkp, niedaleko Drezdenka.Lubuskie rejony. Ale to nie wszystkie ciekawostki z tej wioski, wracając zauważyłem opustoszały nasyp i stalowy most kolejowy. To mi się bardziej podobało. PS. Troche to trwało, ale znalazłem ta zlikwidowana trasę kolejowa. To jest trasa z Krzyża do Skwierzyny.
__________________
Bo do niektorych rzeczy trzeba dorosnac,a do innych jest sie juz po prostu za starym. Ostatnio edytowane przez betu : 14.07.2018 o 19:49 Powód: szukałem mapy. |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Wyprawa po klepki Czałczescu, czyli Rumunia, czyli jak ty się dziecko nie boisz?! | zaczekaj | Trochę dalej | 151 | 07.06.2015 20:33 |
Łuny w Bieszczadach - czyli w 3 godziny śladem książki | czosnek | Polska | 12 | 14.04.2010 11:44 |