Z działu GPS - TomTom RIDER I

[art2b3]

Ano postanowiłem wrzucić ten wątek bo już mi sił brakuje.
Parę lat temu kupiłem Ridera I szej gen. a wyrzygałem za niego walizkę kasy bo - nawigacja -nowość
bo - Nawigacja do moto - Super Nowość,
i... już po pół roku zesrała mi się podstawko-uchwyt-ładowarka (brak ładowania).
Poszedłem do serwisu i oczywiście jak w większości takich miejsc potraktowali mnie średnio fajnie ale po wielu bojach udało się i dostałem nową.
po zakończeniu okresu gwarancji znów to samo.
okazało się że połączenie Odbiornik-podstawka ma niedokładnie w tym samym miejscu styki!!!?
Tzn. były OK jak wszystko było nowe ale jak się plastiki wytarły od drgań to przestały się odnajdywać.
Zmodyfikowałem ustrojstwo ale okazało się że styki są za krutkie!!!
Małe te gówienka ale dolutowałem brakujące odległości i już był w ogródku, już witał się z gąską...
ale montując całość popieprzyłem polaryzację i ... DUPA
Coś się spaliło i podstawka nie działa.
A, bym zapomniał KUPIŁEM SOBIE NAJNOWSZĄ MAPĘ EUROPY ZA jedyne 200PLN!!!
Bez doładowania bateria starcza na może 4 godziny.
Zadzwoniłem więc tym razem do TOM TOM POLSKA i zapytałem czy mogę kupić podstawkę bo przestała mi działać a już nie mam na nią gwarancji.
TERAZ UWAGA!!!
MILY PAN POWIEDZIAŁ MI ŻE TO STARY MODEL I JUŻ NIE MAJĄ DO NIEGO CZĘŚCI NA MAGAZYNIE ALE MOGĘ SE ZADZWONIĆ DO HOLANDII I ZAMÓWIĆ JAK U NICH BĘDZIE.

GENERALNIE ZLEWA NA MAXA

NAVI ZA PRAWIE 4000 PLN I TAK CIĘ TRAKTUJĄ !!!!