Majo również to wyjął
położyłem Afrę na lewym boku wcześniej demontując wahacz, amor, kiwaczkę....łącznik i tulejką opuściłem max do dołu (jest tam luz który umożliwi ucięcie śruby tarczą)....po przecięciu śruby położyłem Afrę na drugim boku ucinając łeb śruby od strony łańcucha. Użyłem łyżki do opon od strony wydechu aby za pomocą dźwigni odsunąć łącznik od ramy ....i wyszło
Po podgrzaniu tulei na palniku (ok 5 min) i kilkakrotnym użyciu młotka śruba skapitulowała
Tuleja wraz ze śrubą była lekko skorodowana...ale z uwagi na bardzo dobre dopasowanie(brak luzów) nawet drobny nalot korozji powoduje iż za hugona nie dało rady wybić młotkiem..także nie uderzajcie w tą w tą śrubę z ułańską fantazją, bo jak pisali poprzednicy to marny pomysł i nie przynosi pożądanych efektów
Reasumując: śruba do wymiany, uszczelniacze w nienagannym stanie tak jak i łożyska
smaru na łożyskach był koloru żółto-rdzawego i pachniał ryżem...może jeszcze łorginalny hondy