![]() |
#1 |
![]() Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Gwe/Warszawa
Posty: 3,500
Motocykl: CRF1000, RD04
![]() Online: 5 miesiące 1 tydzień 4 dni 8 godz 6 min 2 s
|
![]()
Planować nie umim i nie lubim. Więc nie jestem w stanie ułożyć sobie gryplanu dużo wcześniej. A jak dorzucić do tego wzorcową wręcz Wagę, to już wogóle...
![]() Tak więc wyjazd bałkański chodził mi po głowie już drugi rok. W 2010 jednak wygrał Złombol turecki. W tym roku nic ciekawszego się nie urodziło, więc stwierdziłem, że atakujemy Montenegro i Albanię na spontana, bo to w końcu Ewropa. No właśnie, atakujemy. ![]() ![]() ![]() ![]() Pierwszy kontakt nastąpił 23.07. Rozpoczęły się ustalenia. Padło, że ruszamy tuż przed "Wniebowzięciem Najświętszej Maryi Panny" (czy jakimś innym Bożym Ciałem ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() W między czasie ogarniam resztę tematów. Gdzieś tam wcześniej czytając różne relacje, lookając po mapach i gadając ze znajomymi, powstał zarys trasy, a w sumie pkt pośrednie "trzeba zobaczyć". W sumie trasy jakoś mocno nie ustalaliśmy, trochu spontan. Jakąś mapę papierową nabyłem, jakąś wziąłem z domu, kupiłem Larka 35AT, Rambąk mi dograł mapki i jakoś sobie poradzimy. Do tego Barańsky był już w tych rejonach, więc coś tam wie. Spotkaliśmy się w "2kółkach", mapę pooglądalim, coś tam ustalilim. No i przyszło do zweryfikowania wizji dojazdu: Ja: no wiesz, jadę podwyższoną Afrą, w kasku z goglami (bo ciepło będzie), nie chcę ekspresówek ani ałtobana, jak najbardziej bokiem. Baran: nie no stary, dajemy jak najszybciej na miejsce coby w sobotę już dupska w Adriatyku moczyć Ja: no dobra, ale nie chcę zapi..dalać na umór, możemy jechać długo, ale nie na siłę, bez napinki. Baran: no dobra, to lecimy do 140, bez autostrad. Ja: nie ma opcji, 110-120, więcej nie lubię i nie chcę. Baran: daj mi chociaż 130 Ja: ...(bęęęędzie ciężko). No dobra, 120, max. 130, ale bez nudnych ekspresówek. Tak to właśnie jest gdy zestawisz 100konną, szosową maszynkę z poczciwą Afrą, na której wolę lecieć offem niż ekspresem. ![]() Padło hasło: "będziem snorklować, więc organizuj płetwy i maskę". Płetwy gdzieś kiedyś miałem...ale gdzie ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Jeszcze się "tylko" spakować. Cel: jak najmniej tobołów, wykonanie: 40l w centralnym, skompresowany worek na kanapę, mały tankbag i plecak z camelbagiem. W sumie mam to co potrzeba, zbędnych kilogramów nie odnotowałem. ![]() ![]() Ufff, jutro wyjazd... ![]() ![]() ![]() ![]() Ostatnio edytowane przez JARU : 28.12.2012 o 17:16 Powód: święto / edit2: dodaję termin wyjazdu |
![]() |
![]() |
Tags |
albania , bałkany , czarnogóra , macedonia , montenegro |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Norwegia solo na koło podbiegunowe [Czerwiec 2011] | Nalewa | Trochę dalej | 10 | 14.05.2014 20:53 |
Maramuresz - 100 kilometrów offu solo [Sierpień 2011] | bukowski | Trochę dalej | 21 | 08.01.2014 14:15 |
Aby spróbować gruzińskiego wina... [Sierpień 2011] | Miętus | Trochę dalej | 57 | 13.06.2012 15:36 |
Albania/Czarnogóra 6-21 Sierpień 2011 | Jaca GDA | Umawianie i propozycje wyjazdów | 24 | 02.08.2011 22:59 |
ISLANDIA-sierpien 2011 | myku | Umawianie i propozycje wyjazdów | 18 | 30.03.2011 19:14 |