Galina miała jechać również afryką, by nie musiała ciągle na mnie czekać, ale złamał się jej kluczyk od stacyjki i tym sposobem 1098 pojechał sie przewietrzyć
Chyc na 7, potem 10 i dalej na Brodnice.
Pod Płońskiem niestety dopadł nas pierwszy mały opad śniegu. Trzeba było trochę zwolnić i jechać dalej
Pod Brodnicą wyszło znowu słonku i można było deko przycisnąć
Myk przez Grudziądz i jesteśmy na starej 1. Im bliżej Trójmiasta tym pogoda się nam zaczyna znowu chrzanić
Pod Tczewem znowu chmury i śnieg z deszczem 408044_319880054703432_100000443204853_1092251_2012379517_n.jpg
Polecieliśmy z powrotem starą 1ką na Uć. Przed Grudziądzem jazda 40kmh w śnieżycy
Potem za Grudziądzem wskoczyliśmy na A1 i wylądowaliśmy pod Toruniem. Dalej pada
Walimy 10ką w kierunku 7
Gdzieś pod Lipskiem Ducatti nie wjeżdżało już pod wzniesienia
00:00 zaparkowałem Afryczkę w garażu. Powrót 6,5h nie tak źle nawet.
Rano w Wawie wiosna i słoneczko
W życiu trzeba być trochę i nienormalnym i niemożliwym
Ostatnio edytowane przez rambo : 19.12.2011 o 16:26