18.03.2013, 23:17 | #11 |
Unus pro omnibus, et omnes pro uno.
Zarejestrowany: Oct 2011
Miasto: Tychy
Posty: 1,098
Motocykl: 990 R, 520 EXC
Przebieg: w km ;)
Online: 1 miesiąc 21 godz 10 min 39 s
|
napisałem, że dla mnie szajs te SIDI, ale o gustach się nie dyskutuje.
Ogólnie SIDI Adventure i Crossfire nie mogłem zapiąć na łydce, noga sztywna jak w gipsie i w ogóle przereklamowane. Wsadzić gacie w buta to cud. Byłem bliski zakupu TCX najwyższy model, ale jakoś tak ugniatały. Kupiłem FORMA DOMINATOR COMP - leży jak ulał. FORMA ADVENTURE też zajebiste jak dla mnie. Założę się, że komuś innemu nie będą "leżeć" i powie, że szajs. FORMA ADVENTURE - zajebiście wygodne. SIDI ADVENTURE - noga jak w gipsie. KWESTIA GUSTU. W mój SIDI nie trafił. Każdy ma prawo się ze mną nie zgodzić. Nikt nie ma prawa narzucać mi swych opinii. Nie ważne jakie buty kupisz, ważne, żeby się "dobrze nosiły". Ostatnio edytowane przez Grucha : 18.03.2013 o 23:21 |