Jazda bez odpowiedniego ubrania po mieście!

[Dzieju]

Tak sobie patrzę na jeżdżących w zbrojach i tak się zastanawiam co jeśli np jakiś krawężnik czy inny twardy/szorstki element drogi czy motocykla trafi między ochraniacze i przeora siatkę trzymająca w kupie ochraniacze a która nie chroni przed niczym.
Coś mi się widzi że to w pewnym sensie porównywalne do jeżdzenia w samej koszulce pomijając te kawałki ciała gdzie leżą ochraniacze.

Kurtka którą mam po wypieciu membrany i otwarciu 6 punktowej wentylacji daje podastawowy komfort nawet w gorące dni (to że nie przepadam za jazdą w gorąco to inna sprawa).
Po wpięciu membrany i podpinki jest dobrze i przy 5*C. Czyli podstawowy zakres użytkowy od ok 5* ( poniżej docieplanie np brubeckiem) do nawet 30*C ( w górnym zakresie wskazana traska zamiast miasta).

Czyli zamiast się rozbierać może lepiej poszukać właściwych ciuchow?

O butach w sytuacjach jaką miał agent to nawet pisać nie ma co , to sprawa oczywista.