31.07.2014, 02:00 | #11 |
Chyba rzadko wam sie zdarza zejść/zjechać z nieutwardzonej drogi/szlaku. Łatwo sie zgubić i wpitolić w czyiś ogródek. Mi zdarza sie średnio dwa razy w roku. W ogóle, a w szczególności w takich sytuacjach jestem zajebiście miły. Ale przy drugim zamachnięciu sie na mnie grabkami gość wylądowałby w stawie. Tak żeby ochłonął. Widać hiperwentylacja mu nie służy.
|
|
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Najlepsze trasy motocyklowe wg."Scigacza" | betu | Inne tematy | 11 | 10.04.2013 22:59 |