|
Imprezy forum AT i zloty ogólne Imprezy forum AT i zloty ogólne. Spotkania użytkowników naszego forum. Mają one charakter otwarty: obecność AT wskazana, ale nie jest wymogiem. Piszemy również o imprezach motocyklowych, na które wybierają się nasi forumowicze. |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
16.10.2014, 22:54 | #25 |
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Warszawka
Posty: 1,485
Motocykl: RD07a
Przebieg: 66666
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 miesiąc 21 godz 47 min 41 s
|
Z tą moją lambadą w żadnym tańcu z gwiazdami to ja jednak furory bym nie zrobił. Ale i tak nie jest źle. Nadal utrzymuje pozycje wertykalną. Ale na tym koniec dobrych wieści. Rzut oka na sytuację. Nie jest dobrze. Koło całe utaplane w oleju. Ślad ostatnich metrów oznaczony wyraźnie olejowym mazem, a ja stoję w coraz większej kałuży.
Zgubiona droga przestaje mieć jakiekolwiek znaczenie. Jeszcze nie wiem skąd, ale olej płynie wartką strugą. W sumie to mam szczęście. Wyszedłem cało z lambady. Po drugie niemal od razu się miałem możliwość zorientowania się w sytuacji. Na kilkudziesięciu metrach straciłem olej.Strach pomyśleć co by się stało kilka kilometrów temu na szybkich szutrówkach.Idąc pełną fajką pewnie zatrzymałby mnie ostry bzyt zacieranego tłoka. I pewnie lambada wyglądałaby zupełnie inaczej. A już na pewno jej konsekwencje mogły być co najmniej dużo mniej sympatyczne. I komu przeszkadzały czerwone lampki od oleju…. Czas na oceny strat. Sytuacja wygląda źle. Silnik cały zarzygany i trudno cokolwiek ocenić. Narzędziówka pusta. Nawet śrubokręta. Jedno jest pewne, bez oleju daleko nie zajadę.Nawet nie za bardzo wiem jak daleko zjechałem z trasy.Wygląda na to, że już mam pozamiatane. No ale choć tym razem mam telefon. I nawet bateria styka. No to co ? Telefon do przyjaciela…. Tyle, że on nie odbiera. Gdzieś z kosmosu dociera do mnie przesłanie odŁony „Nie jest dobrze, ale nic to. Radio Ma Ryja uratuje polski hip hop.” Rozglądam się po okolicy i oddali widać jakąś główniejszą drogę. Zapycham z buta w tamte stronę. Po nie zbyt długim spacerze docieramy do tej drogi. Rozpoznaję sytuację. Fryzjer, sklep wędkarski, kebab, zabawki…. Raczej bez zastosowania taktycznego. Jest Biedronka – no chyba lepiej. Zostawiam dryndę na trawniku i idę się rozejrzeć. Niestety nawet jednego narzędzia. No może z wyjątkiem sekatora, grabek i takich tam raczej trudnych do wykorzystania. No chociaż jest półeczka z olejami. Nawet niezły wybór. Kujawski z pierwszego tłoczenia. Włoski z oliwek - extra vergin . Ponoć najlepsza jakość. No, ale czy aby drynda go przyjmie? Cena z wyższej półki. No nie wiem. W końcu, co by nie było to mineral. W dodatku na biokomponentach. Wracam na ulicę. Pytam lokalesa o stację cpn. Kilometr w lewo. Zapycham .
__________________
felkowski sikanie z wiatrem to chodzenie na łatwizne |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
skuter Piaggio 125 X8 | Pils | Inne - dyskusja ogólna | 3 | 27.02.2012 10:38 |
Skuter na LPG ! | motormaniak | Inne - dyskusja ogólna | 13 | 04.07.2011 20:58 |