24.01.2016, 21:54 | #11 |
Zarejestrowany: Jan 2011
Miasto: Południe
Posty: 991
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 1 godz 26 min 9 s
|
No więc tak... termin zaklepany, bilety kupione. Lecimy 1 kwietnia (!) z Berlina, przez Amsterdam i Nairobi do Antananarywa. Tam czekają na nas już dwa pierdzipędy, każdy o pojemności silnika 125 cm3. Nikt z nas nie ma żadnego doświadczenia z taką mocą, więc do wyjazdu zamierzamy trenować na potęgę. Wyłącznie w ciężkim terenie.
Najprawdopodobniej obydwa egzemplarze występują w kolorze karmazynowego przypływu Powstaje więc sporo dylematów odnośnie bezpieczeństwa na takim szatanie: zbroja, ortezy, neckbrace...? to nie żarty i trzeba to dobrze przemyśleć...
__________________
*INCA RIDE 2024* |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
"Oranżada"dla przyszłego "zdrajcy". | MOTOMYSZA | Wszystko dla Afrykańczyka | 7 | 29.10.2012 20:21 |