Wróæ   Africa Twin Forum - POLAND > Podró¿e. Ca³kiem ma³e, ¶rednie i du¿e. > Kwestie ró¿ne, ale podró¿ne.

Kwestie ró¿ne, ale podró¿ne. Jak nic z powy¿szego o podró¿owaniu Ci nie pasuje, pisz tutaj...

 
 
Narzêdzia w±tku Wygl±d
Prev Poprzedni post   Nastêpny post Next
Stary 14.07.2016, 23:02   #24
StaruchaBMW-ucha


Zarejestrowany: Jun 2016
Miasto: Ma³e miasto
Posty: 9
Motocykl: nie mam AT jeszcze
StaruchaBMW-ucha jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 godz 14 min 54 s
Angry

Podczas ¿yciowej jazdy moimi motórami mia³em 4 takie niesamowite zdarzenia, podajê je w kolejno¶ci. druga po³owa lat '80-tych, jadê wtedy jeszcze MZ-150 na drug± zmianê, piêkne s³oneczne popo³udnie, droga prosta i nagle... kilkana¶cie metrów przez ko³em w poprzek jezdni spada potê¿ny, gruby jak mêskie udo mo¿e 3 metrowy konar w kszta³cie k³a s³onia.
Spadaj±c dotkn±³ asfaltu w ¶rodkowej czê¶ci swojej d³ugo¶ci i pêk³ na dwie czê¶ci, które zachowa³y siê jak 2 bieguny ko³yski w miejscu pêkniêcia odchodz±c od siebie a ja - nie maj±c wyboru, wszystko dzia³o siê mo¿e w ci±gu 2 sekund - przejecha³em miêdzy rozchodz±cymi siê po³ówkami które - widzia³em w lusterku - zaraz za mn± znów siê zesz³y i upad³y...
To siê dzia³o jak w zwolnionym filmie, co do u³amka sekundy - gdybym nadjecha³ wcze¶niej - spad³by na przednie ko³o lub tu¿ przed, i nie zd±¿y³by siê "rozej¶æ" daj±c mi porzejazd, ew. na mnie, gdyby odrobinkê pó¼niej - kloc w najgorszym razie zamkn±³by siê na silniku lub tylnym, szprychowanym kole...

Przypadek drugi, tego samego lata, 2-3 km przed tym miejscem, te¿ jecha³em na popo³udniow± zmianê. Sloneczny dzieñ, szosa pe³na ciemnych plam i bia³ych, tañcz±cych w oczach smug s³onecznych co bardzo obci±¿a wzrok i utrudnia jazdê. W pewnym miejscu z tego ¶wietlistego frenetu wje¿d¿a siê w ciemny tunel wysokich olch i poniemieckiego starodrzewia wiêc w momencie przej¶cia w ciemno¶æ przez dwie-trzy sekundy kieruj±cy naprawdê ma³o tam widzi.

I jak nigdy przedtem ani potem wewn±trz g³owy s³yszê krzyk "Hamujjjj"!!! By³ tak sugestywny i nie znosz±cy sprzeciwu ¿e podda³em mu siê bez reszty i mówi±c kolokwialnie do¶æ ostro "da³em po hamplach" - i to mnie uratowa³o poniewa¿ dos³ownie 8-10 metrów przede mn± (jecha³em 70-k±...) z lewa na prawo tu¿ przed pocz±tkiem barier energoch³onnych (droga w tunelu idzie grobl±, z obu stron w tym miejscu g³êbokie olchowe bagno) przedefilowa³ nie¶piesznie ogromny jeleñ z roz³o¿ystym wieñcem...
Wybieg³ z bagna tu¿ przed pocz±tkiem barier energoch³onnych i zbieg³ w bagno po przeciwnej stronie grobli...a ja w okamgnieniu by³em mokry od zimnego potu bo gdybym nie przyhaltowa³ - jeleñ wpad³by na mnie lub ja wjecha³bym w niego...
Przypadek trzeci - ta sama trasa kilkana¶cie lat pó¼niej, piêkny, s³oneczny majowy dzieñ, z lewej strony lekka bryza nie wskazuje na to co siê zaraz stanie... Tym razem jadê swoj± Bab±-Jag± BMWR1100R i w pewnym momencie doje¿d¿am do znanego mi dobrze dostawczego "¯uka" z alu-skrzyni± a'la ch³odnia. A ¿e po wyje¼dzie z wioski dopiero siê rozpêdza³ podj±³em decyzjê o wyprzedzaniu... i w tym momencie nie wiem sk±d ujrza³em tak± oto wyrazist± "wewnêtrzn± projekcjê": zobaczy³em oczami wyobra¼ni ¿e w poprzek drogi z lewa na prawo spada z drzewa d³uuga i cienka, pokrêcona li¶ciasta ga³±¼? konar? a ja hamujê tu¿ przed nim!
Wizja by³a tak realistyczna ¿e... zamiast wyprzedzaæ - a mia³em ju¿ w³±czony kierunkowskaz i rozpoczêty manewr! - zacz±³em gwa³townie hamowaæ! I co ja 5-6 sekund po wizji tym razem naprawdê widzê? - z wysokiego przydro¿nego klonu ten niewinny zefirek od³amuje d³ugi, zielony, pokrêcony konar miejscami grubo¶ci ramienia a ten idealnie w poprzek ca³ej drogi spada tu¿ przed gwa³townie hamuj±cym "¯ukiem" a ja - dziêki ABS'owi i temu, ¿e zasugerowany odp. wcze¶niej zacz±³em hamowanie i zjazd ze ¶rodka jezdni na prawy pas za "¯ukiem" - hamujê tu¿ za nim, niemal na jego zderzaku!!!
Z "¯uka" blady i roztrzêsiony wyszed³ kierowca (znajomy od ponad 20 lat rozwoziciel pieczywa z tutejszego PSS-nota bene sobowtór piosenkarza Krzysztofa Respondka ) i wspólnie z niejakim trudem zwlekli¶my blisko 6-metrow± zawalidrogê na pobocze...w tym samym miejscu gdzie przed blisko 25 laty spad³ mi w poprzek spróchnia³y konar!!!
Gdy mu opowiedzia³em o wizji - nie chcia³ wierzyæ, a przecie¿ gdybym w mom. wyprzedzania wpad³ na ten "szlaban" i siê wywróci³ - on móg³ wjechaæ na mnie...
Czwarty przypadek podobnie niezwyk³y to te¿ wizja (spe³ni³a siê co do szczegó³u i s³ów dialogu ~4 minuty pó¼niej) policjanta zatrzymuj±cego mnie "za przekroczenie" z³apane na rêcznym radarze kiedy wyprzedzaj±c dymi±cy autobus-wlok±c± siê 70-k± zawalidrogê si³± rzeczy mia³em na liczniku chwilowo wiêksz± prêdko¶æ od kodeksowej... Dok³adnie w tym miejscu które "widzia³em" (2 km od domu...) ten sam wysoki, chudy, ¿ylasty, w niebieskiej koszulce z krótkim rêkawem, rudy jak lis policjant z t± sam± co w wizji piegowat± twarz± i piegowatymi, rud± szczecin± poro¶niêtymi rêkami...
Zaczyna rozmowê dok³adnie tym tekstem, jaki "s³ysza³em" w wizji, a ja mu odpowiadam te¿ tymi samymi s³owami które "s³ysza³em" podczas tej niesamowitej "projekcji" - s³owem rozwija siê dialog jakby wcze¶niej nagrany! Szok tym wiêkszy ¿e...by³o to pierwsze od chyba 30 lat mojej kariery motocyklisty drogowe zatrzymanie przez policjê... Nawet wysoko¶æ mandatu kilka minut wcze¶niej, jeszcze przed wyruszeniem "us³ysza³em", i podawany mi przez policjanta sposób jego p³atno¶ci! Przypadki nieprawdopodobne - a jednak mia³y miejsce...
StaruchaBMW-ucha jest offline   Odpowied¼ z Cytowaniem
 


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is W³.
U¶mieszkiW³.
kod [IMG] jest W³.
kod HTML jest W³.

Skocz do forum

Podobne w±tki
W±tek Autor w±tku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Jura, czyli ,,mêskie przygody". Kristos Polska 6 01.02.2011 23:37
"Helpfl Staf", czyli technologia rejli w s³u¿bie Lejdis ucek Lejdis 25 15.09.2010 21:52


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 17:45.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.