Potestowałem NAT w Grubszym terenie - wnioski :)

[Neno]

Jeździłem GSem wodniakiem, przesiadając się w czasie jazdy, więc odczucia miałem sprzed chwili:
duża różnica w mocy, dla mnie przepaść
duuużo lepsze hamulce, naprawdę mocno wyczuwalna róznica
w zakrętach... no potrzebowałem z 30min by się do Gsa przyzwyczaić, potem nie zachwycał ale jechał ok , nawet mnie przekonał, że w CRF też bym tyle KM chciał, ale nie kosztem masy

ATAS – jakiegoś większego wrażenia na mnie nie zrobił, prześwit mierzony w amatorskich warunkach +4mm..., fotel miała akcesoryjny i w dolnym jego położeniu do ziemi miałem bliżej niż w zwykłej CRF w normalnej pozycji siodła. ATAS na asfalcie, w DCT – prowadzi się jak by inaczej, mnie wywalało z zakrętów, motocykl chciał z nich wyjechać w pole (lewy) lub na drugi pas ruchu (prawy zakręt)... dziwne, może kwestia przyzwyczajenia. Dodatkowych kg nie czuć – potwierdzam! Cieszy to!
Jazda w piachu – ta maszyna idzie górą, wystarczy ruszyć, nabrać prędkości i jest kosmos różnica w porównaniu do Gsa, zrobiłem nią pewnie coś koło 500km po piachu (fakt – nie na TKC), znam takich co CRFą przejechali z 2000km po takich piaskach, że niektórzy na LC4 mieli kłopoty
Ja zmieniłem sobie teraz przełożenie ale nie ze względu na piaski, tylko by w łatwiejszym terenie zapiąć 3kę i sobie pyrkać Tak lubię, jak emeryt

Wszystkie wady wyłapane przez Exa potwierdzam, do tego chujowe uszczelniacze przedniego zawieszenia, prawy set kierowcy, łożysko tylnego koła które może rozpier*** piastę jak się w porę nie wyczuje , że łożysko się kończy, chu**** – kruche plastiki, to samo handbary - jakiś kiepski żart.
Zgadzam się, że to połączenie LC8 i Gsa, dlatego jest to najbardziej uniwersalny motocykl, podobnie jak pewnie 1090 ale tego nie dosiadałem, bo mi się po prostu wizualnie nie podobał i bałem się, że się zakocham w brzydalu i będę skazany na to patrzeć

Dla tych co wybierają się w błoto - radzę założyć podwyższenie błotnika- bez tego pękają mocowania błotnika, w XTR nic nie pękło po przejechani tego samego odcinka, za to zaklejało przednie koło... każdy wie czym to się kończy







Na koniec kilka fotek, uwielbiam patrzeć na te kształty... ten motocykl wygląda równie dobrze jak jeździ Nie wiem jak Wy, ja nie mogę się oprzec by go focić, focic, focić. Mam tak tylko z CRF1000 i....
.
.
.
.
.
.
.
... GS 1200ADV :