Czarnogóra i Albania rodzinnie - co tam w ogóle jest do zwiedzania?

[ArturS]

Kurła, byłem tam.. sporo razy, oprowadzałem grupy świeżaków pokazując to co najlepsze wg mnie, ale zawsze na dwóch kółkach z myślą szerokiego omijania asfaltu i wszystkiego co statystyczny emeryt chciałby zobaczyć. Teraz postanowiłem jechać tam z dziewuchą i młodszymi marudami. I okazuje się że sam świeżak jestem Jeszcze nie wiem czym pojadę, wolałbym Vivaro, bo pali tyle co osobówka, wpakuję na pakę rowery, pół domu i jeszcze miejsca zostanie. Ale aż żal nie zjechać z czarnego.. chyba. Może lepiej się jakoś wcisnąć w Hiluxa?
Plan w głowie, na razie jedyny jaki się ułożył, to mniej więcej
1. Dojazd 1 dzień do MNE (20h... hmm.. wytrzyma towarzystwo? Może coś po drodze ciekawego?)
2. Durmitor, po drodze dla chętnych zjazd nad kanionem Tary, pewnie jakiś treking po górach 2-3 dni
3. Zjazd pod Zatokę Kotorską, bo widoki ładne. Dalej w stronę Albanii wzdłuż wybrzeża, gdzieś nad morzem postój na 2 dni
4. W Albanii pierwsze co mi na myśl przychodzi to postój na kampie Szkodra Lake Resort w tym ich fajnym namiocie, a potem Theth, jeśli hiluxem to cała pętla. Ile to się wtedy jedzie? Prędkości chyba ze 4 razy niższe niż na dwóch kółkach?
Dalej hmmmm... gdzieś w stronę Wlory na południe, ale co tam w ogóle jest? Jedną miejscówkę będę miał zupełnie na południu. Ale co po drodze, co na powrocie? Może wbić w Grecję, wrócić przez Macedonię?

Czas operacyjny ok 14 dni. Start 24 sierpnia - jakby ktoś miał podobny plan w tym czasie, to z chęcią połączę siły.