![]() |
#10 |
Banned
![]() Zarejestrowany: Oct 2015
Miasto: Przystanek Oliwa
Posty: 350
Motocykl: Lublin Autobus
![]() Online: 2 tygodni 2 dni 12 godz 52 min 56 s
|
![]()
Dzień dobry,
szybciej diabła bym się spodziewał niźli Dzidki w Lublinie. Lublin na blachach Sanoka w Tiszit. Lublin w wersji autobus - żółty. Dzidkę spotkałem na rogatkach Nawakszut. W dniu jej urodzin. Wyprzedziła mnie, następnie w lusterku upewniła się, że kogoś takiego jeszcze nie widziala i zapragnęla poznać... Zatrzymaliśmy się w Tiszit. Tymczasem koronawirus szaleje w Europie - dowiaduję się. Nie wiem, co to znaczy szaleje ale zastanawiają mnie statystyki. Czytam sms od Fazika. berlin ma zapasy żarcia jeszcze tylko na dwa tygodnie... Co tam się kurwa dzieje...? Od Atar jestem już innym człowiekiem. W Nawazibu skończyła sie nasza wspólna podróż z Żakiem. Na pożeganie zagral mi marsyliankę. Powoli wracam z zaświatów, asymiluje ponownie do życia i... trafiam na Dzidkę, czystą radość z życia - nieskażoną dyplomacją. Jej Lublin w pełnym oryginale, zarejestrowany na 15 osób przypomina mojego przed rewitalizacją. Ogólnie prezentuje się lepiej, no i przede wszystkim ma sprawny system otwierania bocznych drzwi. Silnik, który napędza ustrojstwo, to silnik od wycieraczek. Mi go brakowało, teraz wiem - czego. Oryginalne kanapa i fotel kierowcy + 12 siedzeń plastikowych w kolorze blue. Pierwotnie miał iść do czarnych ludzi ale Dzidka się zafiksowała już półmilionowym nalotem i klimatem... Nie wiem, nie znam się. O sobie nic nie mówię. Coś mi się w dekiel stało i skneblowało język. Jednego dnia życie staje ci na głowie, drugiego wstajesz jak ten feniks tyle, że ze skneblowanym jęzorem. Słucham, co mówi Dzidka. Z mojej strony konwersację sprowadzam do zdawkowych pytań. 44 lata (skończone), spod Pieniężna, wychowana na kolonii wsi Radziejewo. Chłopka na hektarach, które porzuciła (zostawiła rodzeństwu), kupiła Lublina i pojechała w czarne pizdu... Skoro dojechała do Nawakszut, to znaczy, że sobie radzi... Blondyna, ponad 170cm bez obcasów (ale w kowbojkach). Nie wiem - czy brzydka czy ładna. Blondynka. Po prawniczych studiach i romansie z Warszawą. Lewicowo zryty beret. Wcześniej Franca teraz Dzidka. Nie wiem czemu ale... zabrałem się. Dlatego, że była sama. To spełniało moje zapotrzebowanie na jakość/ilość towarzyską, do tego mówiła/mówi po polsku. Zastępuje mi radio w podróży. Tu, w Tiszit już czuć wnętrze Sahary. Po te wnętrzności tu przyjechała a ja za nią. |
![]() |
![]() |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
20-22.07 Rajd szlakiem VI Wileńskiej Brygady AK | Barył | Umawianie i propozycje wyjazdów | 1 | 12.07.2012 23:54 |
UKRAINA 16,17,18 września szlakiem szuter party | korba | Umawianie i propozycje wyjazdów | 4 | 19.09.2011 17:53 |
Rajd Szlakiem gen. Andersa | zbyszek_africa | Trochę dalej | 92 | 27.03.2011 01:00 |
Ukraina - misja i rajd szlakiem polskich zamków | diverek | Umawianie i propozycje wyjazdów | 22 | 17.04.2010 23:08 |