10.04.2020, 20:55 | #10 |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
Faza 1 - bierzesz łyżkę zakwasowej matki, dwie łyzki mąki, robisz gęsta pastę i kisisz 5 godzin w 25 stopniach. Czyli normalne odświeżanie zakwasu tj. mnożenie świeżych drozdzy
Faza 2 - kiszenie zakwasu przez noc, wszystko z fazy pierwszej plus szklanka mąki i trochę wody, 25 stopni, aż się zrobi regularny zakwas. Kisimy gęsta pastę. Faza 3 - kiszenie zasadnicze, 29 stopni, 4 godziny ze szklanka mąki i szklanka wody na rzadko. Dopiero to, co wyjdzie z fazy 3 służy do mieszania ciasta, dopiero wtedy wchodzi dodatek mąki pszennej. Fermentacja ostateczna zamyka się w dwóch godzinach. Tak czy inaczej, razem z. odmiekaniem skórki, 2 dni wcześniej trzeba zacząć. Ale warto. Jak ktoś chce, zrobię zdjęcie konkretnego przepisu z dobrego źródła. Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
KLR idzie na emeryturę | Boldun | Inne tematy | 10 | 25.10.2018 17:21 |