Cytat:
Napisał matjas
The machine does not seem to rest.... jebłem
|
:-)
Fotka nie oddaje całości tzw. "experience". Tam było wszystko, instrukcje jakie nominały gdzie i jak wrzucać, że reszty nie będzie, że plecaków ze sobą broń boże, że jak dzieci przechodzą pod kołowrotkiem to oszustwo a jak dwójka dorosłych się przytuli i będzie chciała przejść za jedną monetę to już zbrodnia. Chciałem się tylko odlać a musiałem zatrzymać się na chwilę przed tą maszyną niezłomną i poszukać laserów którymi mnie zjara jak coś spier**** wchodząc.
Na szczęście jak się stosownie dobierze szlak to na polskiej grani jest się tylko tyle czasu żeby łyknąć folkloru, zobaczyć tłumy walące z Karpacza na Śnieżkę, wyśmiać grzańca za 15 i kiełbasę z frytkami za 30 w Domu Śląskim, puścić oko do pani na szpilkach i z pieskiem po pachą robiącej sobie selfie na zejściu do Samotni, itd.
A potem znów w dół mapy... i normalnie...