![]() |
#11 |
![]() Zarejestrowany: Jan 2017
Miasto: Warszawa
Posty: 361
Motocykl: Tenere 700
![]() Online: 1 miesiąc 1 tydzień 1 dzień 15 godz 15 min 26 s
|
![]()
O ironio nigdy w miastach, ani na przydrożnych parkingach żadnych przygód nie mieliśmy - z reguły psiury były przychylne.
Poza tym moja żona ma niesamowitą sympatię dla psów i one chyba to czują. Kiedyś włożyła przez kratki obie ręce do kojca z akita inu i czochra futro. Jak właściciel psa to zobaczył o mało nie dostał zawału - ponoć ten pies to kawał dziada ![]() |
![]() |
![]() |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Iran 2019 | rumpel | Trochę dalej | 154 | 06.11.2023 00:03 |
Ostatnia taka podróż, czyli zima w Andaluzji [marzec 2020] | jagna | Trochę dalej | 61 | 22.12.2021 13:11 |
Kirgistany czyli podróż puszką za motkami. [sierpień 2019] | Emek | Trochę dalej | 68 | 13.11.2019 00:07 |
Coś na deszcz czyli mała, długa podroż z Krakowa nad morze | Dunia | Kwestie różne, ale podróżne. | 12 | 15.05.2013 07:19 |
Zobaczyć Iran - czyli 4 dni w Armenii. [Czerwiec 2012] | majek | Trochę dalej | 104 | 26.02.2013 15:33 |