![]() |
|
Imprezy forum AT i zloty ogólne Imprezy forum AT i zloty ogólne. Spotkania użytkowników naszego forum. Mają one charakter otwarty: obecność AT wskazana, ale nie jest wymogiem. Piszemy również o imprezach motocyklowych, na które wybierają się nasi forumowicze. |
![]() |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
![]() |
#1 |
![]() Zarejestrowany: May 2011
Miasto: Zgierz
Posty: 196
Motocykl: była AT jest TA
Przebieg: rośnie
![]() Online: 1 miesiąc 3 tygodni 6 dni 21 godz 9 min 49 s
|
![]()
Był szczytny cel, była super ekipa, a piasek i błoto wspaniałym przerywnikiem. Wróciłem zmęczony ale bardzo zadowolony. W głowie mam dużo emocji związanych z odwiedzonymi miejscami, wieczornymi pogaduchami przy ognisku oraz jazdą po bezdrożach Kresów Wschodnich. Dziękuję Tomkowi i całej ekipie. Wyjazd bardzo udany i owocny.
|
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
![]() Zarejestrowany: May 2011
Miasto: Zgierz
Posty: 196
Motocykl: była AT jest TA
Przebieg: rośnie
![]() Online: 1 miesiąc 3 tygodni 6 dni 21 godz 9 min 49 s
|
![]()
Pełen kamuflaż. Fajne ujęcie.
Wyglądał jak krowa, więc się schował w krzaki ze wstydu. |
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Fazi przez Zet
![]() Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Berlin
Posty: 5,783
Motocykl: RD07
Przebieg: ∞
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 9 miesiące 3 tygodni 3 dni 13 godz 29 min 32 s
|
![]()
ATomku, w tym roku nie dałem rady bo zaprawę musiałem bełtac i kłodę ciąć. Ale w następnym będzie dach i nie będzie ciśnienia. Czy takowa wycieczka jest planowana? Bardzo chciałbym pojechać w te miejsca, mimo że nikogo stamtąd nie mam. Zaapale świeczkę na grobach tych którzy zbudowali dom, Rodzinę i chcieli żyć, ale mieli nieodpowiednia narodowość.
Da radę na turancach? I olej Agipa 10w40?
__________________
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego czego nie zrobiłeś, niż tego co zrobiłeś. |
![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
![]() Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Garwolin
Posty: 1,709
Motocykl: RD07A
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 6 miesiące 2 tygodni 3 dni 19 godz 25 min 49 s
|
![]()
TRUD WZMAGA DOZNANIA U CELU
Fazik, właśnie z takich raiderów składała się nasza ekipa. Oddolna inicjatywa wypływająca z wrażliwego serca, współczucia i potrzeby bycia tam realnie. Niby można i samemu, ale zauważam potrzebę integracji. Coś jak Podlasie razem z Rajdem Podlaskim. raf.jpg goń.jpg majo.jpg renant.jpg jacek.jpg suhy.jpg droga.jpg Tym różnimy się od innych grup motocyklowych, że z racji temperamentu i posiadania motocykli z zacięciem terenowym, my docieramy tam bezdrożami, polami i lasami w myśl: trud wzmaga doznania u celu. Z racji noclegów w namiotach nad rzeczką, czy jeziorem. nie tracimy kontaktu ze zdobytą raz okolicą, widząc podobnie jak dawni mieszkańcy nieistniejących już polskich wsi, skąd wschodzi i gdzie zachodzi słonce, czy dokąd prowadzi droga wijąca się wśród pól. kość.jpg Np w Kisielinie. Dotarliśmy tam wraz z zachodzącym słońcem tak, jak to zwykle się wraca do domu; kupiliśmy picie i jedzenie w wiejskim sklepie, rozstawiliśmy namioty i rozpaliliśmy ognisko nad jeziorem… wzrok ślizgał się po jeziorze i zatrzymywał się na nadal dostojnej, sylwetce kościoła majaczącego po jego drugiej stronie. Zwyczajna kolacja, kąpiel, piwo… O tragedii w tymże kościele miało być opowiedziane dopiero nazajutrz. sklep.jpg krowy.jpg pani.jpg Z tym sklepem, to nawet było tak, że zapomniałem się o różnicy czasowej i kiedy dojechaliśmy do Kisielina, był już dawno zamknięty, a ludzie zajęci spędzeniem z pastwisk bydła i wieczornym obrządkiem. Całe popołudnie spędziliśmy na drogach polnych i leśnych, gdzie wyczerpaliśmy zapasy. Wieczorne piwo było całkowicie zasłużone, co kto jak kto, ale Ty to doskonale rozumiesz. A na sklepie sztaba! Ale wystarczyło zagadać w grupie kobiet, zażartować i już miła pani truchtała do chałupy po klucze od wielkiej kłódki. Widzisz różnicę? Normalność! Jutro 11 lipca! Będą nas z rana w kościele rezać, ale to dopiero jutro! Dziś jest dziś! ogn.jpg |
![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
![]() Zarejestrowany: Oct 2011
Miasto: Kiełczygłów
Posty: 1,892
Motocykl: RD07a
Przebieg: 00000
![]() Online: 4 miesiące 4 dni 1 godz 33 min 32 s
|
![]()
Też bym się chętnie dołączył w przyszłym...
|
![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
![]() Zarejestrowany: May 2011
Miasto: Zgierz
Posty: 196
Motocykl: była AT jest TA
Przebieg: rośnie
![]() Online: 1 miesiąc 3 tygodni 6 dni 21 godz 9 min 49 s
|
![]()
Światło zachodzącego słońca, pofałdowany krajobraz i te podwójne ślepia Afric wyłaniające się z tabunu kurzu spowodowały, że nie mogłem się powstrzymać. Szkoda, że nie jest w ruchu, bo kurz opadł. Może nadało by się do kalendarza?
|
![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
![]() Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Garwolin
Posty: 1,709
Motocykl: RD07A
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 6 miesiące 2 tygodni 3 dni 19 godz 25 min 49 s
|
![]()
Kurz towarzyszył nam przez wszystkie dni wyjazdu. Część dróg znałem z zimy, wiosny czy jesieni i wiem, że po krótkim deszczu byłyby dla nas niedostępne, o czym zresztą mogliśmy się przekonać ostatniego dnia, już na powrocie. Tak, pogoda była dla nas idealna; częściowe zachmurzenie dawało ulgę. Dziwiłem się, ale każdej nocy koledzy budzili się zmarznięci.
Obfita rosa powodowała, że pakowaliśmy się dość późno. Zresztą czas wyjazdu miał być był dla nas wypoczynkiem. Plan ambitnie zakładał więcej, ale przecież i tak cały dzień spędzaliśmy w siodle. Byłem nastawiony na unikanie asfaltu i tym razem pięknie się to udawało. Zdarzało się pięknie pobłądzić. Zachęcały zadowolone miny współtowarzyszy i jazda zwartą grupą. Znałem z praktyki preferencje jazdy terenem każdego z kolegów i cieszyłem się każdym skrótem skrót.jpg To wcześniejsze porównanie do innych grup motocyklowych wzięło się stąd, że w tym samym czasie nasze drogi przecinały się z dwoma różnymi Motocyklowymi Rajdami Wołyńskimi. Z jednym z nich zorganizowanym przez Klub Automobilowy z Lublina i Łucka spotkaliśmy się rozpoczynając naszą trasę, kiedy zdecydowałem, że spotkamy się w Lublinie po Pomnikiem Ofiar Wołynia. Nie wiedziałem, że o tej samej godzinie wyruszy stamtąd wspomniany Rajd Wołyński. Towarzyszący im ksiądz opowiedział mi o Kresowym pochodzeniu i historii rodziny. Obydwu dziadków zamordowało UPA. Ciotkę zamordowano razem z mężem Ukraińcem; ją za to, że była Polką, jego zaś dlatego, że odmówił zabicia żony Polki... Znacząco podbiliśmy im frekwencję; nic nas to nie kosztowało a każda idea podtrzymania kresowej pamięci warta nagłośnienia. Przy ich motocyklach wyglądaliśmy, jak ubodzy krewni: bez okolicznościowych koszulek, wieńców i zniczy... Dyplomatycznie, odpowiadając kim jesteśmy zaznaczyłem niezależność grupy i to, że uzupełnimy odwiedzane miejsca o te trudniej dostępne pod pomnikiem woł.jpg my pod pomnikiem.jpg W Lublinie dołączyliśmy do Jacka i Gończego, w Horodle czekał nas Majo. W Zosinie granica poszła niezwykle szybko. Bez wymówek, że ominęliśmy kolejkę, zostaliśmy całą ósemką poproszeni pod szlaban. Z Ukraińcami podobnie. Ominęliśmy wszystkich, znalazłem dla grupy ustronne miejsce i ruszyliśmy po pieczątki. Taka szybka odprawa dodaje wiatru w żagle, a w zasadzie powoduje, że wiatr z nich nie schodzi na kordonie geanica.jpg Do Wołyńskich Ostrówek dojechaliśmy naszym pierwszym ofem na UA. Dopasowywała się kolejność w szyku i tak ustalona trwała już stale. Ok20km gruntową drogą od Lubomla. To była pierwsza weryfikacja. Raz trzeba było zawrócić przed błotnistą szeroko rozlaną strugą we wsi. Więcej już nigdy nie cofaliśmy się! Tak naprawdę, to zdałem sobie sprawę, że to nie była jazda do miejsc- byliśmy na Wołyniu cały dzień wciągając jego atmosferę w każdej chwili pomnik.jpg cmentarz.jpg W Ostrówkach pojawiliśmy się godzinę po wizycie premiera M. Niestety, pod pomnikiem zastaliśmy już wywrócone wieńce i znicze. Zwróciłem też uwagę na szeroką, szarfę opasującą pomnik w nietypowy sposób. Po prostu wstydliwie zasłaniała miejsce po zerwanym z polskiego godła orle. Pomnik jest legalny, prawnie chroniony, Ukraińcy naszymi braćmi a Ukraina to stara państwowość i wysokiej kultury cywilizacja. Cóż, wiatru żadnego nie było, więc pewnie to jakieś zwierzęta... dół śmierci 2.jpg W tym roku, w miejscu byłej wsi nie rosła kukurydza i widoczne było miejsce zakopania zamordowanych maczugami, podstępnie, mężczyzn z Ostrówek. Wtedy już zapobiegliwie wybrano metody zagłady takie, by przejąć cały dobytek Polaków. Zwykli, biedni ukraińscy chłopi krytykowali, że mordując w domach krwawo znaczy się sprzęty, ubrania a paląc chaty, bezpowrotnie traci się materiał budowlany i cenne sprzęty gospodarskie wiśnie.jpg Wiśnie ze swoim słodko-kwaśnym smakiem dominują lipcowe wyjazdy na Wołyń. Wszędobylskie, znaczą miejsca po opuszczonych gospodarstwach. Nikt z ekipy nie pali papierosów i to one wyznaczają czas i miejsce na krótki popas. Zbyszek korzysta z okazji i przymierza się do Majowej Trójki ![]() zby3.jpg zby.jpg po przejażdżce |
![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
![]() Zarejestrowany: Aug 2017
Miasto: prawie Kielce
Posty: 305
Przebieg: znośny
![]() Online: 1 tydzień 2 dni 9 godz 10 min 37 s
|
![]()
Bardzo inspirujaca wyprawa. Dziekuje wam za te relacje i że wam się chce!
__________________
The mind commands the body and it obeys. The mind orders itself and meets resistance. |
![]() |
![]() |
![]() |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
4 slot Huta Pieniacka | piotrekk | Umawianie i propozycje wyjazdów | 5 | 20.09.2013 20:44 |
Huta Pieniacka | Barył | Imprezy forum AT i zloty ogólne | 0 | 04.08.2011 10:53 |
I Kaszubski Zlot Motocyklowy - 14.08.09r. | Ciapek | Imprezy forum AT i zloty ogólne | 4 | 17.08.2009 14:13 |
IX Ogólnopolski Zlot Motocyklowy | JuIo | Imprezy forum AT i zloty ogólne | 4 | 28.07.2009 00:13 |
Zlot Motocyklowy Niechorze 24-26.07.09 | vostock | Imprezy forum AT i zloty ogólne | 7 | 23.07.2009 13:06 |