Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 24.04.2013, 10:14   #1
Brambi
 
Brambi's Avatar


Zarejestrowany: Jul 2011
Miasto: Chwałowice/Wrocław
Posty: 459
Motocykl: RD07
Przebieg: 99 000
Brambi jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 2 godz 31 min 42 s
Domyślnie

Jasne to śmieszne jak sie czyta relacje Jagny heheh !
A stres pewnie spory !
Brambi jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 24.04.2013, 22:37   #2
jagna
 
jagna's Avatar


Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Z.Góra
Posty: 1,783
Motocykl: BMW F700GS, DR 350
jagna jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 20 godz 7 min 10 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał sambor1965 Zobacz post
Tak, napiszę votum separatum.
O tym jak Jagna straciła słuch w rzece i jak na polecenie "nogi na podnóżki" położyła je na tylnych setach
Sambor - konfabulujesz albo jednak ten wyciąg z Gingko Biloba Niczego takiego nie było! I tego się będę trzymać!

Cytat:
Napisał Cynciu Zobacz post
będą jeszcze jakieś refleksje z podróży?
Cała nadzieja w Wilczycy
__________________
Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam, gdzie chcą
jagna jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 24.04.2013, 22:44   #3
wilczyca
 
wilczyca's Avatar


Zarejestrowany: Nov 2011
Posty: 1,343
wilczyca jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 1 dzień 22 godz 57 min 46 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał jagna Zobacz post
Sambor - konfabulujesz albo jednak ten wyciąg z Gingko Biloba Niczego takiego nie było! I tego się będę trzymać!
ekhm. może jednak zamilknę...

DSC08912.JPG

Cytat:
Cała nadzieja w Wilczycy
Będą refleksje, będą...
__________________
Choćbyś życie swe włożył w wilka wychowanie, szkoda trudu; wilk wilkiem i tak pozostanie.
wilczyca jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 24.04.2013, 23:32   #4
Captain
 
Captain's Avatar


Zarejestrowany: Jan 2011
Miasto: Austria
Posty: 12
Motocykl: RD07
Galeria: Zdjęcia
Captain jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 dni 3 godz 36 min 24 s
Thumbs up great


many thanks for this wonderful travelogue with beautiful images
and many surprises

I drove once with a Polish group I love it

sorry for the wrong language, but go..le translator is really bad
Captain jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 25.04.2013, 13:36   #5
Rouge
 
Rouge's Avatar


Zarejestrowany: Feb 2012
Miasto: Warszawa
Posty: 15
Rouge jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 dzień 8 godz 38 min 36 s
Domyślnie

Przeczytałam, pakuję się i jadę
Rouge jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

Narzędzia wątku
Wygląd

Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Jagnię w sosie potrójnie afrykańskim, czyli Rumunia raz jeszcze [Wrzesień 2011] jagna Trochę dalej 55 03.03.2022 15:52
2013 Maroko z plecakiem, czyli ile trampki dadzą rady. Cynciu Trochę dalej 103 17.06.2014 21:53
Maroko z łapanki II, marzec/kwiecień 2011 sambor1965 Kwestie różne, ale podróżne. 12 29.04.2011 19:57


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 12:36.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.