Hydrauliczny napinacz spręzyny tylniego amora - Strona 8 - Africa Twin Forum

samul · 01.03.2010, 22:49

Twoje rozumowanie jest najzupełniej słuszne, ale zwróć uwagę, ze najdroższym elementem w naprawie amora nie jest sam amor, tylko (w uproszczeniu mówiąc) robocizna. O ile panu złotej rączce opłaca się podłubać, pokombinować i zarobić parę złotych, te parę złotych nie pokryłoby kosztów dużej firmy z parkiem maszyn, administracja, zusem itd.

Dlatego deflektory/bagażniki/centralki/itd. pod nasze widzimisię robi nie honda, a kolega z forum!

nota bene: amortyzatory można było zregenerować w Rembertowie, czy Łomiankach jeszcze w latach 80tych i watpie zeby wiedza w narodzie zaginela

simi81 · 07.03.2010, 22:10

Firma która naprawia siłowniki hydrauliczne poradzi sobie i z amorem o ile jest rozbieralny,a nasze przecież są. W Białymstoku jak zagadałem z gościem z HYDROGu, to powiedział, że za drobną opłatą możemy pokombinować z rodzajem i ilością oleju, jak i ciśnieniem azotu w amorze.

ferolo · 11.04.2014, 22:15

Panowie i jak wrażenia po 3 latach użytkowania napinaczy dają rady też planuję takie ustrojstwo zamontować u siebie tylko zastanawiam się który napinacz będzie najlepszy czy ohlinsa czy od ntv showy.
Jakieś konkluzje?

Narzędzia wątku
Wersja do druku Wyślij na email
Wygląd
Wygląd liniowy Wygląd mieszany Wygląd wątkowy

Podobne wątki
Wątek	Autor wątku	Forum	Odpowiedzi	Ostatni Post / Autor
Hydrauliczny/Ciśnieniowy czujnik stopu	KML	Układ elektryczny i zapłonowy	16	26.01.2014 22:24

01.03.2010, 22:49	#71
samul Zarejestrowany: Mar 2008 Posty: 1,420 Motocykl: RD07a Przebieg: 43k+ Online: 3 tygodni 3 godz 22 min 21 s	Twoje rozumowanie jest najzupełniej słuszne, ale zwróć uwagę, ze najdroższym elementem w naprawie amora nie jest sam amor, tylko (w uproszczeniu mówiąc) robocizna. O ile panu złotej rączce opłaca się podłubać, pokombinować i zarobić parę złotych, te parę złotych nie pokryłoby kosztów dużej firmy z parkiem maszyn, administracja, zusem itd. Dlatego deflektory/bagażniki/centralki/itd. pod nasze widzimisię robi nie honda, a kolega z forum! nota bene: amortyzatory można było zregenerować w Rembertowie, czy Łomiankach jeszcze w latach 80tych i watpie zeby wiedza w narodzie zaginela

07.03.2010, 22:10	#72
simi81 Zarejestrowany: Jun 2008 Miasto: B-stok, Leśna Melina Posty: 61 Motocykl: TA PD06 Przebieg: 130 000 Galeria: Zdjęcia Online: 2 dni 19 godz 43 min 7 s	Firma która naprawia siłowniki hydrauliczne poradzi sobie i z amorem o ile jest rozbieralny,a nasze przecież są. W Białymstoku jak zagadałem z gościem z HYDROGu, to powiedział, że za drobną opłatą możemy pokombinować z rodzajem i ilością oleju, jak i ciśnieniem azotu w amorze.

11.04.2014, 22:15	#73
ferolo Zarejestrowany: Nov 2010 Miasto: Słupsk Posty: 720 Motocykl: CRF1000 Przebieg: od zera Online: 1 miesiąc 3 tygodni 5 godz 53 min 50 s	Panowie i jak wrażenia po 3 latach użytkowania napinaczy dają rady też planuję takie ustrojstwo zamontować u siebie tylko zastanawiam się który napinacz będzie najlepszy czy ohlinsa czy od ntv showy. Jakieś konkluzje?