|
|
#10 |
![]() Zarejestrowany: Sep 2014
Miasto: Mała Polska
Posty: 568
Motocykl: RD07a
Przebieg: 41214
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 6 dni 21 godz 51 min 57 s
|
Graniczna rzeka towarzyszyła mi przez większość podróży na północ.
Jest w niej coś magicznego, jak z resztą w każdej rzece, która płynie nie wiadomo skąd i dokąd i po co i dlaczego. Spokojnie toczy swoje wody bez zwracania uwagi na ustrój, spokój czy pokój. Po prostu do przodu ... Tak od lat, stuleci czy ..... Czasem tak po prostu usiąść nad rzeką i dać się ponieść zapomnieniu tak po prostu. A może tak po prostu już się nie da ?![]() ![]()
__________________
A Man of Nomadic Traits |
|
|
|
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
|
|
Podobne wątki
|
||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
| Wyprawa po klepki Czałczescu, czyli Rumunia, czyli jak ty się dziecko nie boisz?! | zaczekaj | Trochę dalej | 151 | 07.06.2015 20:33 |
| Łuny w Bieszczadach - czyli w 3 godziny śladem książki | czosnek | Polska | 12 | 14.04.2010 11:44 |