Kamyk z Bartangu, czyli Tian-Szań & Pamir solo. 7-20.VII 2017 - Strona 14 - Africa Twin Forum

Gończy · 28.12.2017, 23:02

Niesamowita historia, niesamowita relacja. Dzięki.

Boldun · 28.12.2017, 23:08

Wyprawa i foty godne.
Niesamowicie podkreślone ostatnim odcinkiem

machoni · 28.12.2017, 23:13

tak jak pisze Korbol "fajnie się z tobą jechało" i tak jak pisze chemik "zaniemówiłem". Dzięki.

Vlad Palinka · 29.12.2017, 00:11

Cytat:

Napisał chemik

Zaniemówilem.

Ja również

northb · 29.12.2017, 01:30

Ostatnią relacją zakreśliłeś wszystko co jest ważne w życiu, czego nie dostrzegamy, czego nie możemy cofnąć, naprawić. Czas jest bezwzględny dla wszystkich. To dobra lekcja. Myślę że każdemu będzie dzwonił ten fragment w głowie jeszcze bardzo długo. Osobiście i zapewne w imieniu wszystkich nas, Dziękujemy za to wyznanie, zostanie ono zapamiętane i przekazane dalej. Twoja historia będzie jeszcze długo pamiętana. Od początku relacji Wszyscy jechaliśmy razem z Tobą! Pozdrawiam i głowa do góry, trzeba żyć dalej.. goń po następne piękne kamyki!

myku · 29.12.2017, 02:13

Dziekuja za ta relacje i ciesze sie ze odczekalem z jej czytaniem az do dzisiaj.Czytajac ja na raz mozna poczuc ze sie tam jest,dzien po dniu.Gratuluje i czekam na kolejne

.

Lis · 29.12.2017, 03:48

Dziękuję.

sambor1965 · 29.12.2017, 06:26

Również dobrze mi się to czytało i patrzyło na świeżo na Kirgistan. Gwoli wyjaśnienia: Kara Say jest kilkadziesiąt kilometrów na południe od miejsca, w którym skręciłeś do Kumtoru. Khan Tengri nie widać z żadnej drogi ;(

Tank · 29.12.2017, 07:38

Piekna relacja z pieknej podrozy. U mnie przywolala wspomnienia i nostalgię.

Wysłane przy użyciu Tapatanka

zbyszek · 29.12.2017, 10:19

Dzięki Sneer.

29.12.2017, 03:48	#137
Lis Zarejestrowany: Dec 2017 Posty: 799 Motocykl: Jeżeli będę miał AT, to RD04 Online: 1 miesiąc 3 tygodni 6 dni 15 godz 37 min 32 s	Dziękuję. __________________ Z pozytywnym nastawieniem można góry /albo Teresę przez góry/ przenosić!

29.12.2017, 06:26	#138
sambor1965 Zarejestrowany: Mar 2008 Miasto: Warszawa Posty: 3,669 Motocykl: RD04 Galeria: Zdjęcia Online: 2 miesiące 3 tygodni 2 dni 7 godz 30 min 48 s	Również dobrze mi się to czytało i patrzyło na świeżo na Kirgistan. Gwoli wyjaśnienia: Kara Say jest kilkadziesiąt kilometrów na południe od miejsca, w którym skręciłeś do Kumtoru. Khan Tengri nie widać z żadnej drogi ;( __________________ Jeśli sądzisz, że potrafisz to masz rację. Jeśli sądzisz, że nie potrafisz – również masz rację.

29.12.2017, 07:38	#139
Tank Zarejestrowany: Dec 2010 Miasto: Zgierz Posty: 1,372 Motocykl: nie mam AT jeszcze Przebieg: duży :) Online: 2 miesiące 3 tygodni 1 dzień 6 godz 45 min 51 s	Piekna relacja z pieknej podrozy. U mnie przywolala wspomnienia i nostalgię. Wysłane przy użyciu Tapatanka __________________ GS über alles!!!

Narzędzia wątku
Wersja do druku Wyślij na email
Wygląd
Wygląd liniowy Wygląd mieszany Wygląd wątkowy

Podobne wątki
Wątek	Autor wątku	Forum	Odpowiedzi	Ostatni Post / Autor
Kierunek wschód, tam musi być jakaś cywilizacja (Pamir solo 2018)	adaml	Trochę dalej	61	22.06.2020 09:26
Krótki wyjazd w PAMIR sierpień 2017	macias1989	Trochę dalej	117	18.03.2018 20:09
Pamir lipiec/sierpień 2017	macias1989	Umawianie i propozycje wyjazdów	18	26.09.2017 10:28
Kirgistan & Tadżykistan 2017 solo	bukowski	Przygotowania do wyjazdów	43	19.07.2017 08:40
PAMIR 2016 czyli przekleństwo BARTANGU	henry	Trochę dalej	288	17.06.2017 01:47

28.12.2017, 23:02	#131
Gończy Zarejestrowany: Mar 2017 Miasto: LPU Posty: 1,201 Motocykl: RD07a Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 2 godz 36 min 44 s	Niesamowita historia, niesamowita relacja. Dzięki.

28.12.2017, 23:08	#132
Boldun Zarejestrowany: Sep 2017 Miasto: B..wała Posty: 364 Motocykl: nie mam AT jeszcze Online: 3 tygodni 1 dzień 12 godz 22 min 51 s	Wyprawa i foty godne. Niesamowicie podkreślone ostatnim odcinkiem

28.12.2017, 23:13	#133
machoni Zarejestrowany: Sep 2017 Miasto: Kostrzyn nad Odrą Posty: 312 Motocykl: CRF1100 Online: 2 tygodni 4 dni 12 godz 16 min 8 s	tak jak pisze Korbol "fajnie się z tobą jechało" i tak jak pisze chemik "zaniemówiłem". Dzięki.

29.12.2017, 01:30	#135
northb Zarejestrowany: Dec 2016 Miasto: Dębica Posty: 120 Motocykl: RD07a Przebieg: 27k+ Online: 3 dni 10 godz 36 min 47 s	Ostatnią relacją zakreśliłeś wszystko co jest ważne w życiu, czego nie dostrzegamy, czego nie możemy cofnąć, naprawić. Czas jest bezwzględny dla wszystkich. To dobra lekcja. Myślę że każdemu będzie dzwonił ten fragment w głowie jeszcze bardzo długo. Osobiście i zapewne w imieniu wszystkich nas, Dziękujemy za to wyznanie, zostanie ono zapamiętane i przekazane dalej. Twoja historia będzie jeszcze długo pamiętana. Od początku relacji Wszyscy jechaliśmy razem z Tobą! Pozdrawiam i głowa do góry, trzeba żyć dalej.. goń po następne piękne kamyki!

29.12.2017, 02:13	#136
myku Zarejestrowany: Mar 2008 Miasto: Germany Posty: 5,896 Motocykl: CRF1000D+Cegla+Czelendz Online: 4 miesiące 1 tydzień 5 dni 17 godz 42 min 17 s	Dziekuja za ta relacje i ciesze sie ze odczekalem z jej czytaniem az do dzisiaj.Czytajac ja na raz mozna poczuc ze sie tam jest,dzien po dniu.Gratuluje i czekam na kolejne .

29.12.2017, 10:19	#140
zbyszek Zarejestrowany: Sep 2011 Miasto: Błażowa Posty: 1,313 Motocykl: nie mam AT jeszcze Online: 2 miesiące 3 tygodni 5 dni 13 godz 26 min 58 s	Dzięki Sneer.