Poradnik-podstawy techniki jazdy enduro

[enduromaniak]

Aby przygotowanie do wyprawy było kompletne nie możemy zapomnieć o naszych umiejętnościach.

Dla osób, które dopiero zaczynają wkraczać w świat off-roadu proponuję poradnik z podstaw techniki jazdy enduro:http://www.joniec-team.pl/blog

[Poncki]

Trochę dziwi mnie brak zainteresowania tematem

Przeczytałem w całości, dzięki!

[chemik]

Napisał Poncki

Trochę dziwi mnie brak zainteresowania tematem

Przeczytałem w całości, dzięki!

Bo to trochę tak jakbyś czytał temat opisujący naukę pływania. Albo jazdy na rowerze. Trzeba jechać w teren, zademonstrować, poćwiczyć aby zrozumieć.

[Qter]

Przeczytałem,

Fajnie zebrane info w jednym miejscu. Reszta to jazda, jazd, jazda....

Dzięki!

PZDR

Qter

[Poncki]

Napisał chemik

Bo to trochę tak jakbyś czytał temat opisujący naukę pływania. Albo jazdy na rowerze. Trzeba jechać w teren, zademonstrować, poćwiczyć aby zrozumieć.

Szczerze mówiąc jak poczytałem kiedyś o technice pływania i obejrzałem filmiki, to stwierdziłem, że nie umiem pływać
Podobnie było z bieganiem.
A tak serio, to bez teorii jest mi dużo trudniej.
Zwyczajnie wszystko dłużej trwa, a pewnych rzeczy i tak się nie wykmini.

[chemik]

Napisał Poncki

A tak serio, to bez teorii jest mi dużo trudniej.
Zwyczajnie wszystko dłużej trwa, a pewnych rzeczy i tak się nie wykmini.

Tak, dokładnie! Ale tą teorię ktoś powinien dozować w małych kawałkach, potem demonstrować, a potem Ty powinieneś przećwiczyć. Wszystko w jednym czasie.
A tak co - laptopa weźmiesz na moto i będziesz się zatrzymywał przed np. podjazdem aby poczytać odpowiedni rozdział?

[Mieciek]

Tomek robi też szkolenia za żywo. Można być na swoim motku albo na ich motkach.
Byłem u niego i bardzo profesjonalnie i nawet czegoś się nauczyłem chociaż oporna ze mnie sztuka.

[polly]

Napisał Mieciek

Tomek robi też szkolenia za żywo. Można być na swoim motku albo na ich motkach.
Byłem u niego i bardzo profesjonalnie i nawet czegoś się nauczyłem chociaż oporna ze mnie sztuka.

Jakby ktoś nie wiedział to Enduromaniak ma na imię Tomek .
Również byłem i polecam! Kaźdy się czegoś nauczy .

[Poncki]

Napisał chemik

Tak, dokładnie! Ale tą teorię ktoś powinien dozować w małych kawałkach, potem demonstrować, a potem Ty powinieneś przećwiczyć. Wszystko w jednym czasie.
A tak co - laptopa weźmiesz na moto i będziesz się zatrzymywał przed np. podjazdem aby poczytać odpowiedni rozdział?

Rzecz bardzo indywidualna.
Ja wyciągam z takiego opisu rzeczy, które wydają mi się najbardziej przydatne.
Jak już w miarę ogarnę, biorę się za następne.
Wydruk zamiast laptopa wbrew pozorom też nie jest głupim rozwiązaniem.
Jedziesz na cały dzień na tor/wygodny odcinek i katujesz poszczególne tematy.
Oczywiście możliwość nauki z dobrym instruktorem jest nieoceniona.

[Gilu]

Wszyscy to czytali jeśli nie tu to gdzie indziej
Przeczytać i zastosować to nie takie proste ,musi być ktoś kto pokaże raz drugi trzeci skoryguje błędy później samemu szlifować
Najlepiej jeździć z lepszymi a najlepsze są zawody tam zweryfikujesz swoje umiejętności