|
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
27.06.2019, 00:00 | #1 |
Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Z.Góra
Posty: 1,783
Motocykl: BMW F700GS, DR 350
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 17 godz 9 min 57 s
|
Tydzień na Białorusi, czyli jak zgubić 10 osób na jednym wyjeździe [czerwiec 2019]
Odcinek wstępny, czyli prolog nieco literacki
Dziesięć małych Murzyniątek Jadło obiad w Murzyniewie, Wtem się jedno zakrztusiło - I zostało tylko dziewięć. Dziewięć małych Murzyniątek Poszło spać o nocnej rosie, Ale jedno z nich zaspało - I zostało tylko osiem. Rzekło osiem Murzyniątek: Ach, ten Devon - to jest Eden, Jedno z nich się osiedliło - I zostało tylko siedem. Siedem małych Murzyniątek Chciało drwa do kuchni znieść; Jedno się rąbnęło w głowę - I zostało tylko sześć. Sześć malutkich Murzyniątek Na miód słodki miało chęć, Jedno z nich ukłuła pszczółka - I zostało tylko pięć. Pięć malutkich Murzyniątek Adwokackiej chce kariery. Jedno się odziało w togę - I zostały tylko cztery. Cztery małe Murzyniątka Brzegiem morza sobie szły, Jedno połknął śledź czerwony - I zostały tylko trzy. Trzy malutkie Murzyniątka Poszły w las pewnego dnia; Jedno poturbował niedźwiedź - I zostały tylko dwa. Dwu malutkim Murzyniątkom W słońcu minki coraz rzedną... Jedno zmarło z porażenia - I zostało tylko jedno. Jedno małe Murzyniątko Poszło teraz w cichy kątek, Gdzie się z żalu powiesiło - Ot, i koniec Murzyniątek. Agatha Christie "I nie było już nikogo" ------------------- W opowieści wystąpią (kolejność przypadkowa): Chemik + Olek, czyli The Chemical Brothers, vel "Bracia przy kasie", Szynszyla, czyli Pani Chemikowa, apex, czyli Woj Tek, Novy, czyli Gadżeciaż na AT, teddy-boy, odtąd Człowiek Bez Butów, calgon vel Książę Cyganów, Czarek40 vel Termos (w sumie to nie wiem, czy się chwalić znajomością z tym gościem, bo to przestępca pospolity ), Maryśka+Janina, czyli tandem złożony w 50% z najbardziej cierpliwego faceta pod słońcem, raf, oraz jagna Opowieść będzie tendencyjna, jednostronna i widziana kobiecym okiem
__________________
Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam, gdzie chcą Ostatnio edytowane przez jagna : 27.06.2019 o 10:16 |
27.06.2019, 00:10 | #2 |
Moderator
|
Już się doczekać nie mogę kolejnych odcinków opowieści...
__________________
Wreszcie mam swój kawałek szczęścia w całym tym gównie dookoła |
27.06.2019, 00:12 | #3 |
Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Wrocław
Posty: 1,425
Motocykl: Husqvarna 701 Enduro
Online: 1 miesiąc 4 tygodni 15 godz 23 min 25 s
|
|
27.06.2019, 00:18 | #4 |
Zarejestrowany: Dec 2012
Miasto: RLU
Posty: 959
Motocykl: RD04
Przebieg: niski;)
Online: 2 miesiące 3 tygodni 5 dni 23 godz 47 min 47 s
|
|
27.06.2019, 08:48 | #5 |
Zarejestrowany: Mar 2018
Miasto: KLI
Posty: 240
Motocykl: RD07, CRF1000
Online: 4 tygodni 1 dzień 10 godz 28 min 20 s
|
Wstęp dramatyczny, aż strach pomyśleć co będzie dalej, czekam z niecierpliwością.
|
27.06.2019, 09:17 | #6 |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
Pysznie ! Dawaj dalej !
|
27.06.2019, 09:41 | #7 |
Asia
Zarejestrowany: Feb 2012
Miasto: Złotoryja/ Wrocław
Posty: 2,289
Motocykl: XL750, CRF300RALLY
Galeria: Zdjęcia
Online: 3 miesiące 3 tygodni 6 dni 4 godz 4 min 9 s
|
Jedziesz
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
https://www.facebook.com/zaczekajnamotorze https://www.instagram.com/asia_moto/ XL750 + crf300rally |
27.06.2019, 10:18 | #8 |
Zarejestrowany: Mar 2013
Miasto: Wrocław
Posty: 177
Motocykl: Tenere 700
Przebieg: 81000
Online: 2 tygodni 9 godz 51 min 55 s
|
Będzie ciekawie
__________________
Africa Twin rd07a oraz WR250R |
27.06.2019, 10:29 | #9 |
Jedziesz tylko nie smiac sie z moich butow za bardzo
|
|
27.06.2019, 14:38 | #10 |
Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Z.Góra
Posty: 1,783
Motocykl: BMW F700GS, DR 350
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 17 godz 9 min 57 s
|
Odcinek 1, czyli czy naprawdę tego właśnie chcemy?
Zorganizowany wyjazd grupowy… Są plusy dodatnie i pulsy ujemne takiego wyjazdu. Moje doświadczenia są dokładnie pół na pół, czyli jeden taki wyjazd udany, a drugi niekoniecznie. Przeczytawszy post Chemika o wyjeździe grupą na Białoruś miałam więc mocno mieszane uczucia. Zmieszały się jeszcze bardziej, kiedy przeczytałam słowa Chemika (cytat luźny): jak tankujemy, to wszyscy, jak jemy, to wszyscy, jak sikamy, to wszyscy Zapada jednak decyzja: jak będzie za bardzo hardcorowa jazda (bo Jagny się jazdą w terenie delektują raczej), albo za duży zamordyzm, to po prostu pojedziemy sobie sami w bok i już. Do tego namawiamy do wspólnej jazdy Maryśkę i Janinę, więc będzie wesoło, no i widzimy na liście Calgona – będzie jeszcze weselej Mój optymizm skrusza nieco na Izi Meetingu Bartek: „Marysia i Janina?! Jagna, ty się módl, żeby Maryśka wzięła BMW, a nie KTM! To truchło nie dojedzie do Lublina nawet, a tak to może choć na Białoruś wjadą!”. Słowa okazały się prorocze, choć nieco w innym zakresie Decyzja zapadła, wciągamy się na listę, ustalamy urlopy w robocie. Problem nr 1 – Jagna tydzień przed wyjazdem zauważa, że nie ma gdzie wbić przeglądu w DR (serio mam ją już tyle lat), czyli trzeba wyrobić czasowy dowód. Ciekawe, jak go potraktują na granicy… Problem nr 2 – KTM Rafa jest zarejestrowany na Jagnę (ach te zniżki…) Problem nr 3 - Jagna w każdym papierze ma inne nazwisko (ach te śluby …) Wyrabiam dowód, spisujemy notarialną umowę użyczenia motka (dwujęzyczną), choć moja ścisło-matematyczno-logiczna dusza burzy się przed tym faktem jak tylko może (przecież będę stała obok i mogę powiedzieć i podpisać przy celnikach: oto użyczam temu mojemu ślubnego tego oto KTM – i po co notariusz) Laweta pożyczona (mamy do Terespola prawie 700 km), parking u Wasyla zarezerwowany (Wasilczuk - dzięki raz jeszcze!), budzik ustawiony na 6 rano… Witaj przygodo!
__________________
Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam, gdzie chcą |
Tags |
białoruś , zaginione murzyniątka |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Islandia czerwiec 2019 - 1 max 2 osoby | Husky | Umawianie i propozycje wyjazdów | 4 | 29.07.2019 13:18 |
Rusz Pan Dupę - TET LITWA - czerwiec 2019 | Ciaho | Trochę dalej | 9 | 12.07.2019 10:14 |
[RO'2013] Weekend w Tokaju czyli tydzień w Transylwanii | sowizdrzal | Trochę dalej | 21 | 05.08.2013 11:43 |